Artur Rumpel Artur Rumpel
315
BLOG

Marsz Niepodległości

Artur Rumpel Artur Rumpel Marsz Niepodległości Obserwuj temat Obserwuj notkę 1

 mn

Od dwóch lat w przededniu Marszu Niepodległości poświęcam parę słów tej imprezie. W poprzednich dwóch latach jednoznacznie ją popierałem i popieram ją nadal.  Uważam jednak, że w roku bieżącym patrioci przebywający tego dnia w Warszawie mogą z czystym sumieniem wybierać pomiędzy dwoma marszami- narodowym i prezydenckim. Mój stosunek do obecnego prezydenta wyjaśniałem już w kilku tekstach, ale tym, którzy ich nie czytali, przypomnę w paru słowach, że mam duży dystans do osoby i równie duży szacunek dla urzędu. Co zaś się tyczy samej inicjatywy marszu, to Bronisławowi Komorowskiego należy się za nią uznanie, osobliwie za to, że czci on obydwu ojców polskiej niepodległości. Oczywiście, nie czyni to Czerwonego Hrabiego postacią kryształową, ale wśród liderów konkurencyjnego marszu znaleźć można postacie dalece niekryształowe. Na takim na ten przykład Kobylańskim całkiem niebłahe ciążą grawamina. Jeżeli o mnie chodzi, to gdybym był warszawiakiem, w latach poprzednich szedłbym z narodowcami, ale w tym roku z prezydentem. Z innych kwestyj, cieszy fakt, że lewacy tym razem nie sprowadzili z zagranicy terrorystycznych bojówek i zapowiedzieli łagodniejsze niż w zeszłych latach formy demonstrowania swoich chorych przekonań i zboczeń. Czy dotrzymają słowa? Pożywiom, uwidim, jak mawiają starzy górale. Na koniec jeszcze chciałem jeszcze przypomnieć o równie ważnym, jeśli nawet nie ważniejszym od demonstracyj, muzycznym świętowaniu Dnia Niepodległości. W ramach tego przypominania, zamieszczam poniższy plakat. 

rn

 

svetomir, sobota, 10 listopada 2012

Urodziłem się w Rybniku 22 kwietnia 1975. Ukończyłem I Liceum Ogólnokształcące w Wodzisławiu Śląskim (1994), Wydział Farmaceutyczny w Sosnowcu Śląskiej Akademii Medycznej w Katowicach (1999) oraz Wydział Etnologii i Nauk o Edukacji w Cieszynie Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach (2004). Jestem więc z wykształcenia farmaceutą i... no właśnie i kim? Do niedawna zawsze pisałem, ze etnologiem, teraz jednak, patrząc na zakres moich dociekań muszę stwierdzić, że akcenty mi się przesunęły w kierunku antropologii kulturowej. Nie zajmuje się bowiem kultura ludową, ani samymi tylko kulturami niemasowymi, ale zróżnicowaniem kultur z uwzględnieniem kultury masowej. Tak więc wychodzi , ze jestem antropologiem kulturowym. Mam wspaniałą rodzinę - żonę i dzieci. Od lat nieregularnie publikuję w czasopismach naukowych i profesjonalnych (ALBOalbo, Konteksty, Panacea, Uniwersytet Kulturalny, Puls Farmacji, Bez Recepty, Lek w Polsce), społeczno - politycznych (Najwyższy Czas, Opcja na Prawo, Pro Fide Rege et Lege, Rojalista - Pro Patria), religijnych (Przewodnik Katolicki) i lokalnych (U Nas, Nowiny Wodzisławskie) oraz na licznych stronach internetowych. Mam też na koncie dwie wydane książki- "Religia w Polsce" (2010) oraz "Ludzie i religie w Polsce" (2012). Od kilku lat skupiam się na prowadzeniu blogów i szukam wydawców dla kolejnych książek. 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka