Fajga Mindla Danielak urodziła się 28 lutego 1919 roku w Warszawie. W roku 1936 przystąpiła do Związku Komunistycznej Młodzieży Polskiej (organizacja sterowana z Moskwy). W czasie wojny w AL. Od 1944 do 1949 kierowała kadrami w Komendzie Głównej MO, była żoną szefa milicji, Franciszka Jóźwiaka (patrona szkoły milicyjnej w Szczytnie). Była też dwukrotnie żoną profesora Brusa (Warszawa i Oxford).

W wieku 30 lat została podpułkownikiem. Doktor prawa na podstawie rozprawy: "Przerwanie ciąży w świetle prawa karnego". Pracownik naukowy Wyższej Szkoły Nauk Społecznych przy KC PZPR. W marcu 1968 roku zwolniona z pracy. Wyjechała z mężem za granicę, do Oxfordu. Typowy życiorys ludzi z formacji potocznie zwanej "żydo-komuną", w przeciwieństwie do Franciszka Jóźwiaka, który należał do "chamo-komuny".
Od roku 1998 ścigana postanowieniem Ministerstwa Sprawiedliwości RP za zbrodnie komunistyczne, w tym za śmierć gen. Emila Fieldorfa, "Nila". Wielka Brytania nie wydała jej Polsce, a sama oskarżona twierdziła, że zarzuty mają charakter "antysemicki".
Władysław Bartoszewski tak to skomentował:
Podpis ppłk Wolińskiej figuruje na moim akcie oskarżenia czerwonym ołówkiem. Zatwierdzając akt oskarżenia wobec mnie wiedziała, że jestem współzałożycielem Żegoty (Rady Pomocy Żydom). Jestem przykładem, że tłumaczenia pewnych ludzi wokół Wolińskiej i jej samej, że trwa wokół niej jakaś antysemicka akcja, są bzdurą.
Ta, wszystkim pewnie znana historia, to tylko wstęp. A teraz będzie właściwy wpis.
Kiedy gen. Nil ginął w ubeckiej katowni wydawało się, że młoda pani podpułkownik/prokurator jest na "topie". Świat należał do takich jak ona. Gen. Nil nie miał nawet własnej mogiły.
A jednak po latach to Nil jest bohaterem, któremu oddaje się cześc, o którym robi się film. A po pani Helenie sześciorga nazwisk pozostała tylko hańba.
Tę przypowieśc dedykuję tym, którzy są teraz na politycznym "topie". Po was zostanie hańba, a prezydent RP Lech Kaczyński już na swoje ulice w kraju i za granicą.
Inne tematy w dziale Polityka