No przecież do cholery,
one demonstrują przeciwko Ciebie!
No co ja mogę...?
Ja muszę przecież nakarmić kot..., bo bydle miauczy...
Trzymaj się... Poniatowskiego...,
a najlepiej to tego konia, on jest ciężki...
Tylko nie daj sie urwać...
Ciekawy (i szukający) odpowiedzi na pytania odsuwane w kolektywną podświadomość fizyków zawodowych.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka