Harley Porter Harley Porter
477
BLOG

Demokracja w Polsce ma się dobrze, inaczej nie było by V kolumny

Harley Porter Harley Porter Media Obserwuj temat Obserwuj notkę 4

To, że demokracja ma się w Polsce dobrze i przeradza się nawet w demokrację rozpasaną świadczą akcje mediów pisanych i czytanych, wrogich obecnym władzom i partii rządzącej, zohydzających Polaków światu i przedstawiających nie pojedynczych Nowaków i Kowalskich, ale cały nasz naród jako faszystów i antysemitów pierwszej wody, albo jak kto woli pierwszej próby. Te same środowiska, które najpierw donosiły na Polaków do Brukseli jako na antydemokratów i nacjonalistów ( nacjonalizm, rzecz jasna został przez nich podniesiony do rangi grzechu głównego), a wcześniej pomstowały przeciwko braku zgody na terror pederastii oraz dokonywały coming autów samych siebie albo swoich dzieci prosto w "cudowny" świat pederastii czy też trzymały kciuki za pomyślną aborcję tysięcy nienarodzonych dzieci, dzisiaj biczują nas owym "polskim antysemityzmem" dziejącym się w rytm marszu sześćdziesięciu tysięcy par nóg podczas "faszystowskiego" Święta Niepodległości.

Pani Joanna Szczepkowska przeprosiła już za swojego dziadka antysemitę. Uczyniła to zaraz po tym jak Konstanty Gebert z Tomaszem Lisem zrobili z naszego narodu bestię, która zamordowała dziesiątki tysięcy Żydów, a Włodzimierz Cimoszewicz powiedział wprost, że Polacy brali udział w Holocauście. Co jakiś czas jakaś dziennikarska albo celebrycka osóbka o poglądach Elizy Michalik manifestuje swoje antypolskie przekonania obsadzając rodaków w roli faszystów i antysemitów. Wygląda na to, że stało to się modne, tak jak niegdyś plasterek antykoncepcyjny zaś zachowanie politycznie super poprawne, a przez to nobilitujące w kręgach mediów antyrządowych, pozwalających takim osobą zaistnieć, a często i zarobić.

Jak daleko posunie się ta wolność słowa wykorzystywana, w moim przekonaniu, do celowego szkodzenia Polsce z góry opracowanymi i skoordynowanymi z zachodnią liberią akcjami mającymi jeden cel zawarty w słowach klasyka "aby było tak jak było"? Jeśli ktoś sądzi, że owe siły zatrzymają się w którymś momencie, że dopadnie je tak mało znacząca i pogardzana refleksja nad losami Polski i Polaków to jest w wielkim błędzie bowiem trudno polskiej moralności żądać od kogoś kto ją sobie wymazał jak  stary, niemodny wiersz, zapisując na jego miejscu jakieś bluźnierstwa o człowieku, który jest równy Bogu. Tutaj nie ma ograniczeń w parciu na ta niewidzialną barierę oddzielającej nas od sterowanej anarchii poprawności politycznej mającej zastąpić wszystkie pozytywne cechy społeczeństwa i zepchnąć nas do jakieś magmy społecznego szaleństwa, w którym będzie jedynie spętanie i zniewolenie.

Kiedy zaczniemy dostrzegać problem? Kiedy wbrew wojującym mediom założymy jakiś pas transmisyjny zdrowego rozsądku i kiedy wreszcie owe media przestaną odgrywać rolę V kolumny wroga? Niestety w tej kwestii jestem pesymistą. Ustawa medialna wykluczająca większość kapitału obcego z mediów publicznych została odsunięta w polityczny niebyt, zaś szkalowanie Polski przez aryjskie typy lisopodobne odbywa się w najlepsze. To tak jakbyś stojąc w ringu godził się cały czas obrywać po nerkach bojąc się oddać aby nie zostać uznanym za brutala.Czysta aberracja i na własne życzenie wyzbycie się instynktu samozachowawczego. Ile "dobra zmiana" może obrywać.... po nerkach?

Gniewny i staram się być sprawiedliwym.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura