Skandaliczne wypowiedzi prezydenta Rosji pod adresem Polski wywołały u nas ze wszech miar zrozumiały odruch oburzenia. Powszechny, za wyjątkiem niektórych polityków i zwolenników opozycji, którzy nawet taką sytuację wykorzystali jako okazje do zaatakowania rządzących. Cóż, takie zbójeckie prawo totalizmu w opozycyjności. Odrębna sprawa, na ile takie balansowanie na krawędzi przyniesie jego wykonawcom pożądane efekty. U sporej części najbardziej zacietrzewionych komentatorów wybijał się na pierwszy plan jeden wątek. Otóż według tej grupki Polska, skłócona rzekomo w wyniku istnienia rządu Zjednoczonej Prawicy z całym światem i okolicami, pozostaje w sporze z Rosją kompletnie osamotniona, a polskie argumenty są nieznane lub ignorowane, bo wicie – rozumicie, zaściankowego, katolskiego rządu Światowe Siły Postępu nie lubią. Pobrzmiewa w tym echo24/7 innego pięcioletniego już leitmotivu – polexiltu łamanego przez Tuskowy, uczciwszy uszy, „wypierdol.”
Zadałem sobie więc odrobinę trudu, sprawdzając w obcojęzycznym Internecie, czy rzeczywiście temat łgarstw sowieckiego czekisty rzeczywiście przeszedł niezauważony, albo czy naprawdę gromko grzmią na Zachodzie głosy ich poparcia. Nie rozczarowałem się, oto garść poza-polskich komentarzy.
Roger Moorhouse, brytyjski historyk i autor książki "Pakt diabłów. Sojusz Stalina i Hitlera".
„Cóż, Putin z pewnością uczynił sowiecko-nazistowski pakt czołowym międzynarodowym tematem dyskusji i tym samym sprawił, że prawdziwa, nikczemna natura paktu zyskała znacznie lepsze publiczne zrozumienie"
Nicolas Tenzer, francuski politolog: „Obecność Macrona podczas majowych obchodów Dnia Zwycięstwa w Moskwie będzie wysoce trudna i ryzykowna, ponieważ pewnością będzie to dla Putina kolejna okazja do promowania swoich rewizjonistycznych narracji
Gerard Araud, były ambasador Francji w USA : „Komentarze Putina są "oburzające" i "wiele mówią o jego wizji Europy Polska doświadczyła męczeństwa podczas II wojny światowej, zdewastowana przez Niemcy, podzielona między Niemcy i ZSRR i w końcu zdominowana przez 45 lat przez ZSRR. Zginęło ponad 5 milionów Polaków (w tym 3 miliony Żydów)."
Georgette Mosbacher , ambasador USA w Warszawie: "Drogi Prezydencie Putin, Hitler i Stalin zmówili się, aby rozpocząć II wojnę światową. To jest fakt. Polska była ofiarą tego okropnego konfliktu."
Vitaly Shevchenko, BBC: „W wypowiedziach prezydenta Władimira Putina wybija się ostatnio jeden temat: Polska i jej rola w II wojnie światowej. W ciągu ostatnich siedmiu dni Putin wspominał o tym podczas kluczowych spotkań, a niektóre z nich miały niewiele wspólnego z historią, a nawet polityką zagraniczną. Krytyka Władimira Putina wobec Polski ma swe źródło w [przyjętej we wrześniu] rezolucji Parlamentu Europejskiego, która obwinia zarówno Związek Radziecki, jak i nazistowskie Niemcy o wybuch II wojny światowej. Dla rosyjskiego prezydenta zrównanie tych dwóch jest szczytem cynizmu. Dlatego ponownie ucieka się do praktyki, którą jego krytycy nazywają pogardliwie odwracaniem kota ogonem."
Gerhard Gnauck , Frankfurter Allgemeine Zeitung: „Słowa Putina były nieadekwatne i nieprzyzwoite."
David Harris, Szef Komitetu Żydów Amerykańskich (AJC): „Niewiarygodne. Rewizjonizm historyczny na sterydach. Nazistowskie Niemcy, a nie Polska, są odpowiedzialne za II wojnę światową!!! Pakt Stalina z Hitlerem z 1939 r. pogorszył jeszcze sytuację, która już była okropna. Sowieckie rządy w Europie Wschodniej po II wojnie światowej przedłużyły erę ucisku.”
Głosów poparcia dla Putina, poza sferą rosyjskojęzyczną o dziwo nie znalazłem.
Jako podsumowanie pozwolę sobie zacytować głos Francoise Heisbourga, długoletniego przewodniczącego Międzynarodowego Instytutu Studiów Strategicznych w Londynie:
"Nigdy dotąd nie było tak szerokiej publicznej dyskusji o tajnych protokołach, tj. traktacie o delimitacji i przyjaźni z 28.09.1939. Może powinniśmy podziękować Kremlowi za to, że dał nam szansę zgłębiać pełną współodpowiedzialność i wspólną deprawację Hitlera i Stalina.”
