Polska obecnie stara się bronić przed koronawirusem starając się spowalniać jego powszechność. Raz robi to dobrze, jak np przez zamknięcie granic, Raz niestety gorzej, jak np zamiast przenieść ruch towarowy wyłącznie lub może z wyjątkiem łatwo psującej się żywności, na tory nieco uwolnione przez ograniczenie ruchu pasażerskiego. Strategie takie ciągle powinny być stale ulepszane. Więc może doczekamy się nie tylko realizacji hasła Tiry na Tory, co dawało by wymierne zyski PKP, ale znacznie zmniejszało by ryzyko przywlekania nowych przypadków . Może doczekamy się w końcu również znacznie wyższych kar za opuszczanie kwarantanny, podobnie jak dostarczania pod drzwi, zakupów spożywczych, zakupów przez internet , zamiast zakupów w marketach. Wszystko przed polskimi firmami i firmami zatrudniającymi młodych kurierów którzy już przechorowali koronowirusa. Myślę że w niedługim czasie taka kompetencja stanie się równie pożądana jak np znajomość języków czy excella. Pewnie przekonamy się także do tego że leczenie jest znacznie ważniejszą dyscypliną gospodarki niż nam się wydawało do tej chwili. Ale także że jeszcze ważniejszą dziedziną życia, jest dziedzina badań medycznych i szeroko pojętej diagnostyki i wynalazczości medycznej, co pewnie spowoduje powstanie kilku lub kilkudziesięciu nowych wydziałów studiów o nazwach np biotechnologie medyczne, elektronika z informatyką medyczną, medycyna doświadczalna. Inwestowanie w taką dziedzinę wydaje się mogącym przynieść wprost niewyobrażalne dzisiaj zyski. Kto bowiem produkuje i wynajduje testy medyczne na takie choroby jak koronawirus????. Kto da pewność że kolejne pandemie nie będą grą wojenną państw nie liczących się z życiem ludzkim, gotowych ponieść własne straty i zdyscyplinować własną ludność do utrzymywania w ruchu własnego przemysłu w takiej sytuacji. Może dla biotechnologa medycznego zwiększona zachorowalność w państwach nadmorskich, z dużą wilgotnością powietrza będzie równie jasne jak dla inżyniera rachunek całkowy. Polska chcąc być liczącym się państwem nie tylko w UE, ale też w gospodarce światowej powinna absolutnie zainwestować jak najwięcej w takie dziedziny, podobnie jak w firmy produkujące urządzenia diagnostyczne testujące, a może nawet w jakąś sztuczną inteligencję mającą służyć rozwiązywaniu skomplikowanych problemów medycznych, np leczenia chorób rzadkich, które to leczenie jest w stanie dostarczać bardzo wysokich zysków. Być może Polska będzie w stanie przeszkolić docelowo służby np wojska ochotnicze w sprawie logistyki i wykonania dostarczenia żywności z wyznaczonych centrów handlowych "pod drzwi" przez internet. Może np przy pomocy opłat przelewem, np przez kogoś z rodziny. Wydaje się że takie działanie pozwala na szybką reakcję zwłaszcza w okolicach w których Następuje nagły wysoki wysyp chorób, czy skażeń, którym można przeciwstawić się jedynie skoordynowaną akcją dostaw żywności.Być może podobnie jak z magazynowaniem paliw, państwo powinno zabezpieczać lub nakazać firmom handlującym żywnością utrzymywanie pewnych asortymentów żywności jak konserwy, żywność o dłuższym terminie przechowywani itp, na wypadek nagłych zdarzeń losowych. Być może doczekamy się także czasu w którym część zasobów emerytalnych gromadzonych co najmniej w części w sposób rzeczywisty a nie jedynie jako zapis, można by uruchamiać w czasach nadzwyczajnych zdarzeń na cel zaopatrzenia własnej rodziny czy czasowego zawieszenia działalności firm. Być może dzisiejsze zdarzenia dadzą przekonanie szefom firm że zainwestowanie w klimatyzację wywiewną jest opłacalne bardziej niż w klimatyzację w której powietrze jest schładzane, ale krąży w obiegu. A może nawet w oddzielanie stanowisk pracy przegrodami, plexi czy nawet dorywczo przez system zasłon z folii czy innego nieprzepuszczalnego materiału. To pewnie też pozwoliło by zmniejszyć ucieczkę pracowników na zwolnienia. A może nawet zakażanie się przez nich nawzajem nawet tylko czasowo wykluczającą z pracy grypą. Widząc sporo pożytecznych działań podejmowanych przez rząd, można się domyślać że gdyby postępował dalszy rozrost pandemii w związku z zbliżającym się latem państwo będzie potrafiło zorganizować polowe izby chorych na terenie przyległym do szpitali i segregować pacjentów na tych które lżej przechodzą chorobę i ich umieszczać w polowych częściach szpitala, oraz w części silniej uposażonej medycznie przyjmować pacjentów z trudniejszą sytuacją. Pewnie państwo zadba też o oprogramowanie do automatycznej kontroli połączeń telefonicznych, oraz lokalizacji wybranych numerów telefonów, a nawet systemu (programu wgrywanego na telefon który mógłby pozwalać na lokalizowanie telefonu, ale też wysyłać na niego komunikaty i odbierać odpowiedzi na nie. Pewnie też trzeba będzie wprowadzić nieduże zmiany w systemie telekomunikacyjnym, pozwalające na lokalizowanie pacjentów szczególnie chronionych i ostrzeganie ich o pojawieniu się w ich otoczeniu np osobę izolowaną czy w kwarantannie. Naukowcy ostrzegają że takich wirusów będzie coraz więcej. Być może takie systemy mogły by być także dobrem eksportowym. Być może dziś jest najlepsza pora aby pracodawcy przemyśleli strategie zatrudnienia, tak aby prace polegające na sterowaniu urządzeniami, programowaniu ich, tworzeniu oprogramowania, sprzedawania informacji, dzieł i utworów silniej przenieść w wykonywanie zdalne, z obowiązku stawiania się w firmie w celu ich wykonywania. By ć może w tym systemie można by wykonywać też w znacznym stopniu szkolenia, naukę na każdym poziomie, zostawiając obowiązek stawiania się do szkół jedynie na sprawdzenie wiadomości kilka dni z kilkuset dni nauki. To pozwoliło by np wykorzystać część szkół na przebudowanie ich na szpitale, czy budynki użyteczności publicznej, bo w takim systemie szkoła w której fizycznie mieści się 400 osób może z powodzeniem nauczać ich 4 tysiące. Dając przy okazji możliwość korzystania z wirtualnych laboratoriów o poziomie wielokrotnie wyższym niż obecne laboratoria stacjonarne. konieczność posiadania tabletu i łącza internetowego o stosunkowo niewielkiej transmisji np 50Mbit w dobie 500+ nie wydaje się tu żadną przeszkodą. Mając zdolniejszą i lepiej wykształconą młodzież, Polska będzie w stanie znacznie lepiej znosić zagrożenia współczesnego świata. Chwaląc obecne władze za to że wyraźnie widoczne są wysiłki w celu zmniejszenia zagrożenia dla Polaków, trzeba też powiedzieć że zawsze
