Sikorski o Boeingu: Tak jak po Smoleńsku, przyczyna katastrofy jest szybko oczywista.
To tytuł z niezależna.pl.
O tym, że podobieństwa w przypadku zestrzelenia malezyjskiego Boeinga i katastrofy smoleńskiej nasuwają się same, pisaliśmy już w dniu tragedii przy granicy ukraińsko-rosyjskiej. Pewne podobieństwa zauważył także szef polskiego MSZ.
Radosław Sikorski napisał na Twitterze: „Tak jak po Smoleńsku, przyczyna katastrofy jest szybko oczywista a władztwo nad miejscem upadku umożliwia utrudnianie dochodzenia”.
Szybko odpowiedział mu Krzysztof Bosak, jeden z liderów Ruchu Narodowego: „Do dziś myślę jak to się stało, że tuż po katastrofie 10 IV 10 przyczyna była dla Pana oczywista. I nie są to dobre myśli”.
Sikorski odpisał: „A gdyby panu dyplomaci przekazali informację z wierzy (pisownia oryginalna – red.) kontrolnej, że samolot zawadził o drzewo to co by pan domniemał?”
WIERZĘ, że dyplomaci informacjami z WIERZY bardzo szybko przekonali ministra, w co ma WIERZYĆ!
WIARA - w przypadku naszego ministra - ma, jak widzimy, wiele wspólnego z WIERZĄ.

Inne tematy w dziale Polityka