Gazeta Wyborcza w piątą rocznicę katastrofy smoleńskiej zamieszcza zwięzłą refleksję okolicznościową pióra "codziennego" felietonisty Andrzeja Saramonowicza.

Paradoks Saramonowicza: pięć lat temu nie wsiadłby z Kaczyńskim do Tupolewa, a dziś ... sadowi się wraz, bez zaproszenia i leci z nim, nie bacząc na rosnące gęsto brzozy ludzkiego niezrozumienia.
Inne tematy w dziale Polityka