MJP MJP
172
BLOG

Merytoryczne przekłamania w naukowej dyskusji o karach fizycznych w wychowaniu dzieci

MJP MJP Społeczeństwo Obserwuj notkę 0
Twierdzenia że coś jest udowodnione naukowo są do zweryfikowania. Jednoznaczna szkodliwość kar cielesnych nie jest udowodniona naukowo, przynajmniej na podstawie badań nie starszych niż 2000r, ani nie na podstawie meta analizy Gershoff z 2002r. Są też nowsze badania jak (Gershoff i Grogan-Kaylor 2016), ale jeszcze się w nie nie zagłębiłem. Eksperci też mogą być ideologicznie zaangażowani, czy mogą posiadać silne przekonania, szczególnie w tak budzącej emocje kwestii, jak kary cielesne wobec dzieci. Liczne twierdzenia że „coś jest udowodnione naukowo” są bez pokrycia, a wyśmiewanie kwestionowania ekspertów, czy podważania badań jest postawą nienaukową. Złudzenie publikacyjne, tendencyjność publikacyjna i efekt szuflady są plagą w nauce.

Dyskutowałem o karach fizycznych wobec dzieci i usłyszałem że są całkowicie szkodliwe i złe i że jest to udowodnione naukowo. Postanowiłem to sprawdzić. W większości artykułów potępiających kary fizyczne wobec dzieci dominowało odwoływanie się do „Gershoff (2002)”, jest to najczęściej cytowana praca naukowa w tym temacie, a pierwszy artykuł naukowy, który wyskakuje w wyszukiwarce po wpisaniu - kary fizyczne w procesie wychowywania dzieci – opiera się głównie na niej. Tym pierwszym artykułem jest „Karolina Halemba, Agnieszka Izdebska. Kary fizyczne w wychowaniu dzieci – uwarunkowania i konsekwencje” z kwartalnika naukowego „Dziecko Krzywdzone”. Na tym artykule, oraz na meta analizie Gershoff z 2002r., będzie opierała się moja analiza. Linki:

http://www.repeal43.org/docs/Gershoff%20meta-analytic%20review:02.pdf (Gershoff 2002)

https://www.google.com/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=&ved=2ahUKEwjonMve8Zr1AhVKkMMKHT7eD1sQFnoECAUQAQ&url=https%3A%2F%2Fdzieckokrzywdzone.fdds.pl%2Findex.php%2FDK%2Farticle%2Fdownload%2F365%2F244&usg=AOvVaw3NUlYFwonx4dyz4lPPbFzE (Halemba i Izdebska 2009)

Halemba i Izdebska wymieniają około 10 szkodliwych konsekwencji kar fizycznych (gorsza kondycja psychiczna, osłabienie relacji dziecka z rodzicem, ograniczona internalizacja norm moralnych, wzrost agresji dziecka, większa agresja dziecka gdy dorośnie, Przemoc wobec dziecka lub partnera w dorosłości, zachowania przestępcze i antyspołeczne, depresja, lęki, poczucie bezradności, tendencje samobójcze, itd.) i piszą o nich nie jak o hipotezach, ale jak o stwierdzonych faktach. Dodają też że ”Prawidłowość ta znajduje swoje po-
twierdzenie w badaniach naukowych” odwołując się do (Gershoff 2002). Problem polega na tym, że Gershoff w swojej meta analizie nie pisze, że nią coś udowodniła, tylko że „wskazuje na silny związek”, dodając że korelacja nie dowodzi związku przyczynowego, a także, że dotychczasowe badania statystyczne są niedoskonałe i trzeba zrobić to, to i tamto, żeby otrzymać bardziej wiarygodne wyniki, a potem przedstawia koncepcję modelu teoretycznego, teorie, które mógłby wyjaśniać dotychczasowe wyniki. Hipoteza jest potencjalnym wytłumaczeniem, które wymaga jeszcze udowodnienia. Halemba i Izdebska biorą te hipotezy i przedstawiają je jako udowodnione naukowo twierdzenia. W najlżejszym przypadku jest to błąd, w najcięższym celowe kłamstwo w artykule naukowym w kwartalniku naukowym (będącego w wykazie czasopism punktowanych ministerstwa).

Przechodząc do szczegółów; Gershoff wzięła ponad 300 „Relevant Works” dotyczących tego tematu. Połowę z tego odrzuciła, gdyż nie zawierały danych, tylko do skupiały się na dyskusji o karach fizycznych, opisach historycznych, itd. Z pozostałych 189 badań zawierających dane odrzuciła 101, gdyż: (a) 27% mieszało kary fizyczne i zwykłe znęcanie się; (b) 22% brało pod uwagę czynniki, które nie były brane pod uwagę w większości innych badań (np. inteligencja w badaniach Smith & Brooks-Gunn, 1997); (c) „did not provide sufficient statistics for calculation of an effect size”; (d) 17% łączyło w swoich badaniach kary cielesne z innymi formami dyscyplinowania; (e) 12% badało kary cielesne inne niż stosowane przez rodziców, lub badało „exceptional populations”, lub nie udało się jej do nich dotrzeć. Z tych pozostałych 88 badań, niektóre były tak masywne w liczbie badanych, że dawały wyników na kilka „effect sizes”, których Gershoff z Tyc badań wyciągnęła 117. Wzięła badania z przeciągu 62 lat.

“The total number of participants was 36,309 (studies contributing more than one effect size only counted once), with an average of 413 participants per study and a range of 14 (Chapman & Zahn-Waxler, 1982) to 4,529 (Straus, 1994a) participants per study. The earliest study was from 1938 (MacKinnon, 1938); 5% of the studies were from 1950–1959, 10% from 1960–1969, 10% from 1970– 1979, 25% from 1980–1989, 47% from 1990–1999, and 2% from 2000. The range of studies incorporated in the meta-analyses included 26 non significant effect sizes.”

Na stronie 548 Gershoff wspomina „file drawer problem” (Efekt szuflady), oraz wspomina o tendencyjności publikowania. Piszę że „there may be a bias in scientific journals towards publishing only negative effects of corporal punishment.” Efekt szuflady polega na niepublikowaniu wyników badań, które wyszły inaczej niż oczekiwano, lub gdy autorzy lub wydawcy nie interesują się wynikami, które uważają za mało interesujące lub niezgodne z ich poglądami, lub celowo ukrywają takie wyniki.

Kolejny problem na jaki wskazuje Gershoff, to badanie 11 czynników naraz (Internalizacja moralna, agresja, zdrowie psychiczne, itd.), gdy tylko 22 z 117 badań (próbek badawczych) brało pod uwagę te wszystkie czynniki.

Kolejnym problemem który rzuca się mi, jest to, że 36309 przebadanych ludzi, tylko około 2300 było wychowywanie bez kar cielesnych („no  spank”), a aż około 34000 było w grupie „spank”. Z 117 badań, tylko w 28 badano także osoby, które nie były karane klapsami w dzieciństwie. Badanie porównawcze tych dwóch grup jest tu śladowe. Używanie takich badań w dyskusji co jest mniej szkodliwe dla dziecka – kary cielesne czy ich brak – staje pod znakiem zapytania, bo nie ma rzetelnego porównania skutków jednego i drugiego.

Dalej na stronach 549-550 Gershoff wspomina że jest różnica w wynikach dla chłopców i dziewcząt, że „boys exhibit agrression more than girls”, ale też dodaje że chłopcy dostają częściej kary cielesne.

Na stronach 550-551 Gershoff ostrzega przed mierzeniem skutków klapsów na dorosłość [adult agression, criminality, mental health, abusing own family members]. Wskazuje że poleganie na retrospektywnej metodzie jest zawodne i że problemem jest ilość czynników w czasie pomiędzy klapsem a dorosłością, wpływających na patologiczne zachowania.

Na stroni 551 Gershoff pisze, że „The fact that over 90% of Americans are spanked as children (Straus, 1994a; Straus & Stewart, 1999) and most are not violent and criminal adults contradicts an assertion that corporal punishment necessarily has negative effects on children.”

Kary instrumentalne vs Impulsywne

“Kara cielesna używana w sposób instrumentalny jest stosowana przez rodzica w sposób zaplanowany, przemyślany i kontrolowany oraz nie jest wywołana brakiem opanowania i nerwowością … Gdy kara cielesna stosowana jest w sposób przypadkowy, jako odpowiedź na zaistniałą w danym momencie sytuację, gdy rodzic przeżywa silne wzburzenie, złość, gniew i wściekłość oraz stosuje tę formę karania w chwili, gdy traci kontrolę nad swoim zachowaniem, wymierzana kara ma charakter impulsywny” (Halemba i Izdebska 2009).

To rozróżnienie jest kluczowe, kary instrumentalne to model wzorcowy, kary impulsywne to patologiczne wypaczenie, które są też silnie krytykowane w środowiskach konserwatywnych i patriachalnych. Jest różnica pomiędzy wyraźnymi zasadami za których złamanie grozi konkretna konsekwencja, niezależnie od nastrojów rodzica, a roztrzepaną matką, która pozwala swojemu dziecku na wszystko kiedy sama ma dobry humor, a wyżywa się na nim za byle co, gdy tylko ma gorszy humor.

Dalej na stronie 553 Gershoff, pisze że według szeregu badań Larzelere’a, Merenda, Sathera, Schneidera, Larsona i Pike’a “have found that reasoning “backed-up” by a form of punishment, such as corporal punishment, is highly effective at preventing future misbehaviour”. Z kolej rodzice łączący kary cielesne z wyzwiskami, sprzyjają “child aggression, delinquency and interpersonal problems” (Larzelere, 1986; Larzelere & Merenda, 1994; Larzelere, Sather, Schneider, Larson, & Pike, 1998). Czyli te badania sugerują, że kary cielesne w połączeniu z wyjaśnieniem dziecku dlaczego je otrzymały dają pozytywne efekty, a w połączeniu z wyzwiskami i groźbami dają negatywne efekty.

W większości badań nie ma rozróżnienia na kary instrumentalne i impulsywne. Halemba i Izdebska w swoim artykule nie atakują bezpośrednio kar instrumentalnych, jedynie poprzez mieszanie ich z karami impulsywnymi i patologią.

W późniejszym wywiadzie Gershoff  ucieka od odniesienia się do kwestii kary instrumentalne vs impulsywne, przytaczając relację kobiety twierdzącej że nie byłaby w stanie panować nad własnymi emocjami i wymierzać karę wtedy kiedy dziecko na nią zasłuży, zamiast wtedy kiedy sama jest zdenerwowana. Następnie Gershoff powiedziała, że wrzuca te dwa rodzaje kar do jednego worka w swoich badaniach. (Dr. Gershoff on Spanking Research - YouTube; https://www.youtube.com/watch?v=bCfLeMfDHXQ – 6:10) Zabawne że relacja którą przytacza Gershoff idealnie wpasowuje się w argument patriarchalny, że kobiety nie potrafią panować nad swoimi emocjami i nastrojami i za karanie powinien być odpowiedzialny ojciec.

W dalszej części meta analizy Gershoff konstruuje swoje hipotezy, oraz przedstawia hipotezy innych badaczy łączące kary cielesne z negatywnymi skutkami. Wspomina też o alternatywnych metodach karania, jak “Time out” (Idź do swojego pokoju) i cofnięcie przywilejów, ale nie rozwija tego tematu. W całej tej dyskusji ważne jest wskazanie alternatywy wobec kar cielesnych, a jest z tym pewien problem, bo chociażby „Time out” też jest podpinany pod zachowanie przemocowe, a samo tłumaczenie nie eliminuje patologicznych zachowań. Ogólnie cała meta analiza Gershoff jest na bardzo wysoki poziomie merytorycznym. Ciekawym także jest fragment, w którym przytacza badanie z 1976r. z którego wynikało, że ponad 2/3 psychologów popierało kary cielesne (K. A. Anderson & Anderson, 1976). Na koniec Gershoff pisze że trzeba przebadać także inne metody karania, a nie tylko kary cielesne, oraz że trzeba zastosować lepsze metody badawcze.

Twierdzenia że coś jest udowodnione naukowo są do zweryfikowania. Jednoznaczna szkodliwość kar cielesnych nie jest udowodniona naukowo, przynajmniej nie na podstawie badań starszych niż 2000r, ani nie na podstawie meta analizy Gershoff z 2002r. Są też nowsze badania jak (Gershoff i Grogan-Kaylor 2016), ale jeszcze się w nie nie zagłębiłem. Eksperci też mogą być ideologicznie zaangażowani, czy mogą posiadać silne przekonania, szczególnie w tak budzącej emocje kwestii, jak kary cielesne wobec dzieci. Liczne twierdzenia że „coś jest udowodnione naukowo” są bez pokrycia, a wyśmiewanie kwestionowania ekspertów, czy podważania badań jest postawą nienaukową. Złudzenie publikacyjne, tendencyjność publikacyjna i efekt szuflady są plagą w nauce.

lic. Michał Piekut

MJP
O mnie MJP

Nazywam się Michał Piekut, jestem katolikiem, rygorystą moralnym i uniwersalistą, dodatkowo popieram wolny rynek. Mam też stronę o nazwie Uniwersalizm Indywidualistyczny. https://www.facebook.com https://uniwersalizmindywidualistyczny.wordpress.com/

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo