Trudny los jemeńskich rybaków

Dnia 29 lipca roku bieżącego katarska stacja telewizyjna Al-Dżazira informowała o trudnej sytuacji rybaków z okolic Al-Hudajda – miasta portowego położonego na wschodnim brzegu Morza Czerwonego, mniej więcej na wysokości Sany. Ze względu na trwający tam konflikt pomiędzy Koalicją Saudyjską (koalicja państw: Arabii Saudyjskiej, ZEA, Bahrajnu, Kuwejtu, Kataru, Egiptu, Jordanii, Maroka, Senegalu i Sudanu, pod przywództwem tej pierwszej, wspierana między innymi przez SZA, Wielką Brytanię, Australię, Turcję i Francję), a rebeliantami Huti kontrolującymi północno-zachodnie tereny Jemenu (Al-Hudajda znajduje się pod kotrolą Huti od 2014 roku), na port nałożono ścisłe restrykcje ze względu na podejrzenia Arabii Saudyjskiej o transport broni do Jemenu drogą morską. Jak informowała Brandice Alexander: Fishermen say they've been targeted by the Saudi-led [...]. If they dare stray too far from the coast in Houthi controlled aeras, they're accused of smuggling weapons (rybacy mówią, że są na celowniku Koalicji Saudyjskiej […]. Jeśli zabłąkają się zbyt daleko od wybrzeży terenów kontrolowanych przez bojowników Huti, są uznawani za przemytników broni). Poszukując ryb (za ich niewielką ilość winią kutry egipskie i emirackie, które mają korzystać z niedozwolonych urządzeń połowowych, uszczuplając liczebność ryb, a przy okazji niszcząc rafę koralową), rybacy wybierają się w niebezpieczne rejony, co często nie kończy się dobrze. On thursday at least six yemeni fishermen were reportedly killed when the Saudi-led coallition tergeted boats in Hodeidah (Według doniesień, w czwartek [26 lipca] co najmniej sześciu jemeńskich rybaków zostało zabitych, gdy Koalicja Saudyjska wybrała za cel łodzie w Al-Hudajdzie) – mówi Alexander - The day before Saudi Arabia temporarily halted all shipments between the western shore of the Bab-el-Mandeb strait after it said two tankers were attacked by Houthi rebbels (Dzień wcześniej Arabia Saudyjska tymczasowo wstrzymała wszelki transport między zachodnim brzegiem cieśniny Bab al-Mandab po tym, jak orzekła, że dwa tankowce zostały zaatakowane przez rebeliantów Huti).

Saudyjski statek wojenny zniszczony przez rebeliancki pocisk rakietowy. Źródło: http://alwaght.com/en/News/138966/Saudi-Warship-Hit-by-Yemeni-Navy-Missile-in-Retaliatory-Attack

Oprócz nalotów, zagrożeniem są też statki wojskowe i miny morskie założone przez rebeliantów (które, po odebraniu z rąk Huti są następnie demontowane przez siły koalicji, „aby miejscowi rybacy mogli jeszcze raz postawić żagle” - jak podaje dubajski dziennik Gulf News). Dnia 14 lipca co najmniej pięciu jemeńskich rybaków zostało zabitych w wyniku eksplozji miny postawionej przez bojowników Huti u wybrzeży Al-Hudajdy, o czym informowała agencja prasowa Chińskiej Republiki Ludowej Xinhua. Wybuch miał zniszczyć łódkę, w której znajdowali się ludzie. Jak informuje Xinhua, w lipcu jemeński Minister Spraw Zagranicznych Khaled al-Yamani (powołany na to stanowisko 24 maja 2018) oświadczył na konferencji prasowej, że bojownicy Huti postawili setki prowizorycznych min morskich, zagrażając tym samym międzynarodowym drogom żeglugowym w rejonie morza Czerwonego i cieśniny Bab al-Mandab.

W reportażu telewizji Al-Dżazira przygotowanym przez Alana Fishera, prezentowana jest historia Abdula Hakeema, który pracował na targu rybnym w Al-Hudajdzie i został ranny w ataku z powietrza, który został przeprowadzony na początku sierpnia. Po pierwszym przelocie samolotów wojskowych myślał, że jest bezpieczny i zajął się pomocą rannym. Gdy nagle nastąpił drugi nalot, stracił lewą rękę. Tego dnia zginęło 28 osób, a ponad 30 zostało rannych.

Dnia 15 sierpnia wojskowe siły Jemenu (ze względu na to, że źródłem jest Press TV należąca do Iranu, najprawdopodobniej chodzi tutaj o bojowników Huti) powiedziały w jemeńskiej telewizji al-Masirah (medium pro Huti), że saudyjskie samoloty wojskowe zaatakowały dwie łodzie rybackie w okolicach Wysp Siedmiu Braci (inne nazwy: wyspy Sawabi, wyspy Seba; archipelag wysp wulkanicznych położony w cieśninie Bab al-Mandab, niedaleko brzegów Dżibuti, do którego administracyjnie należą) zabijając 13 ludzi i raniąc czterech.

Dnia 31 sierpnia roku bieżącego, pięć nalotów amerykańsko-saudyjskich na kutry rybackie zabiło dziesiątki ludzi na wyspie Uqban w prowincji Al-Hudajda. Koalicja argumentowała, że łodzie te były wykorzystywane do przemytu broni. Alan Fisher w swoim reportażu dla telewizji Al-Dżazira mówił because the area has been hit several times by the Saudi-led coallition and with the risk of Houthi-laid mines in the water, fewer fishermen are willing to take the risk of working (ponieważ obszar był wielokrotnie trafiany przez Koalicję Saudyjską, a także z powodu min morskich postawionych przez Huti, mniej rybaków jest chętnych podjąć ryzyko pracy). Jak podaje irańska telewizja Press TV, wcześniej tego miesiąca co najmniej 55 osób zostało zabitych po tym, jak samoloty wojskowe Arabii Saudyjskiej zbombardowały szpital i port w Al-Hudajdzie.

Źródło: http://www.yemenwatch.net/essay.php?id=14325&cid=117&english=0

Port w Al-Hudajdzie przed 2015-tym rokiem odpowiadał za 70% jemeńskiego importu. Przechodziła przez niego głównie wszelka pomoc humanitarna, jedzenie, a także paliwo. Huti rzekomo zarabiają od 30 do 40 milionów dolarów amerykańskich z przychodów portowych. Arabia Saudyjskie stwierdziła, że służy on do przemytu broni z Iranu. Według Fatika Abdullaha Al-Rodaini, jemeńskiego dziennikarza i aktywisty na rzecz praw człowieka, od marca 2015 roku (do 1-ego września 2018) w Jemenie zostały przeprowadzone co najmniej 72 ataki na „sektor rybacki”. Skutek: 222 rybaków zginęło, 206 zostało rannych, a o losach 14 nic nie wiadomo. Iona Craig w artykule dla The Guardian z grudnia 2017 powołując się na Mohammeda Hassaniego – dyrektora Unii Rybackiej w al-Hodajda - pisze: Since Saudi Arabia launched its military intervention in Yemen in March 2015, more than 10,000 civilians have died. More than 250 fishing boats have been damaged or destroyed and 152 fishermen have been killed by coalition warships and helicopters in the Red Sea (odkąd Arabia Saudyjska rozpoczęła w Marcu 2015 interwencję militarną w Jemenie, zginęło ponad 10 000 cywili. Ponad 250 kutrów rybackich zostało uszkodzonych lub zniszczonych, a 152 rybaków zostało zabitych przez okręty i helikoptery Koalicji na Morzu Czerwonym).

W Jemenie oprócz wojny panuje również głód i cholera. Przemysł rybacki staje się ostatnią deską ratunku dla ponad 8,4 milionów Jemeńczyków cierpiących głód (źródło: agencja prasowa Reuters, dnia 24 lipca 2018). Suze van Meegen – rzeczniczka Norweskiej Rady ds. Uchodźców (Flyktninghjelpen) – poinformowała, że sytuacja w Jemenie staje się rozpaczliwa, coraz więcej ludzi żebrze na ulicach. Światowy Program Żywnościowy ONZ orzekł, że cztery na każde 10 dzieci poniżej piątego roku życia jest niedożywionych. Blokada portów i liczne niebezpieczeństwa, na które narażeni są rybacy nie pomagają w rozwiązaniu problemu głodu.