Vetka155 Vetka155
623
BLOG

Teleportacja w drodze z "science fiction" do realności.

Vetka155 Vetka155 Nauka Obserwuj temat Obserwuj notkę 27

Termin - teleportacja wprowadził w latach 20-tych XX wieku, Amerykanin o nazwisku Fort. Napisał on książkę p.t. " Lo !", co znaczy  "Patrz !". Napisał tam: " W książce tej zajmuję się głównie oznakami, że istnieje siła przenosząca, którą nazwę teleportacją".Fort badał strefę pomiędzy fantastyką a wiedzą, a potem od końca lat 30-tych i 50- tych XX wieku zaczęły się pojawiać techniczne koncepcje naukowców o teleportacji - na razie bez znaczenia naukowo- praktycznego, poza ,oczywiście wkładem w potrzebną do tego tematu wiedzą Plancka i Einsteina, którzy o teleportacji jeszcze nie myśleli.

Nie tak dawno, nasi pradziadkowie i dziadkowie słuchali z zapartym tchem fantastycznych opowieści, kolejno : O telefonach, kinie, samolotach, radiu,telewizji komputerach, a teraz te wszystkie " niewiarygodne i bajeczne cuda" znajdują się w świecie realnym - i w wielu prywatnych domach , na całym świecie. Ponieważ ludzkie marzenia przeistaczają się w fantazję - w "science fiction" , a ta ma zdolność przekształcania się w naukę i zastosowania praktyczne.

Do czego konkretnie, w teleportacji dąży nauka i ludzkość?Aby człowiek, np. w Warszawie mógł wejść do teleportera, jak do kabiny budki telefonicznej, wcisnąć odpowiednie przyciski i z  prędkością światła znaleźć się u kuzyna na imieninach w Australii i tego samego dnia wieczorem wrócić tą samą drogą do domu i rano wyjść do pracy. Taką też błyskawiczną drogą można by wysłać chorego z wypadku do dowolnego szpitala na świecie, lub transportować przedmioty martwe bez pomocy, zbyt wolnej poczty kurierskiej i tp.  

W literaturze "science fiction" i obrazach medialnych, teleportacja przedstawia się, jak fantastyczne bajki, do których należy, np. serial o "Treku"(wytwórni film. Paramount), film "Mucha" Georga Lagelaana i wiele innych, spełniających w tej( na razie fantastyce) - pożyteczne zadanie wykazywania realnych niebezpieczeństw teleportacji, które oczywiście naukowcy wezmą pod uwagę i będą z pewnością teleportować najpierw myszki ,a potem - siebie, tak, jak to robili pierwsi wynalazcy samolotów, którzy początkowo rozbijali się wraz z nimi.

Student fizyki wie - już bardziej naukowo,jakie istnieją przewidywania na ten temat, a mianowicie,że teleporter pobiera z człowieka informację,każdy atom składający się na substancję człowieka zostaje zeskanowany i materia zostaje rozłożona na pierwiastki składowe do zbiorników- segregatorów. Na drugi koniec toru transmisyjnego przesyła się z prędkością światła dane o strukturze na poziomie subatomowym, czyli czystą informację. W odbiorczym teleporterze odtwarza się identyczna kopia z atomów odpowiednich pierwiastków, wraz z kodem genetycznym, które zostają pobrane z segregatorów z pierwiastkami tego teleportera odbiorczego, które  to pierwiastki tam są składowane z innych osobników. Ale spokojnie! Pierwiastki- są tylko pierwiastkami, a atom węgla nie różni się od innego atomu węgla - nie ma różnic. A co z pamięcią, wiedzą, uczuciami, które mieszczą się w mózgu? Podobno zeskanują się wraz z właściwościami atomów szarych komórek mózgowych. I kopia będzie identyczna,wraz z całą swoją substancją i właściwościami...Trudno w to uwierzyć i to jest dla dyletantów, a również i dla mnie - bardzo dyskusyjne.

Lęk człowieka przed tym wynalazkiem polega też na tym,że zadaje sobie pytanie: Czy kopiowana i przenoszona będzie też dusza człowieka teleportowanego?Według religii katolickiej - bez duszy, człowiek nie żyje. A, jeśli okaże się przy okazji, że człowiek nie ma duszy?Czy dusza danego człowieka pójdzie za jego kopią? To są dylematy, którymi naukowcy nie zaprzątają sobie głowy, lecz jest to problem przyszłych użytkowników,których nikt nie będzie zmuszał do korzystania z tego błyskawicznego transportu(np. z Londynu do Tokio) za cenę , którą się płaci w restauracji za przeciętny obiad...

Teleportacja obecnie urzeczywistniona polega na przekazywaniu informacji, ale nie przez normalną przestrzeń, lecz przez niedawno odkryte zjawisko naukowe, zwane spleceniem,które jest niekwestionowanym już faktem w świecie, w którym żyjemy. Cały Wszechświat jest subtelnie połączony na poziomie subatomowym i splecenie było i jest zjawiskiem o zasięgu kosmicznym. Jest, jak nadzwyczajna pajęczyna powiązań pomiędzy wszystkimi istniejącymi cząstkami. Splecenie możemy teraz jedynie wykorzystywać na mniejszą skalę.Wiedza o spleceniu dała się rozwinąć za pomocą doświadczeń i opracowania powiązań między właściwościami fotonów." Splecenie może być użyte do stworzenia nowych form komunikacji i przetwarzania informacji. Z połączenia mechaniki kwantowej i teorii informacji wyłoniła się informatyka  kwantowa,... której najbardziej zdumiewającym aspektem jest możliwość teleportacji"(D. Darling).Splecenie polega na przenoszeniu charakterystyk fizycznych między najmniejszymi cząstkami występującymi w przyrodzie- BEZ  WZGLEDU NA TO, JAK DALEKO OD SIEBIE SIE ONE ZNAJDUJA. Splecenie wykorzystane jest nie tylko w teleportacji, ale i w informatyce kwantowej i kryptografii kwantowej. Teleportacja bowiem jest ściśle powiązana z umiejętnością przesyłania tajnych kodów oraz ma mieć zastosowanie w budowie komputerów kwantowych. Wszystko jest już naukowo wiadome. Pozostała tylko technika wykonania i to jest bardzo trudne.

Obecnie, nad teleportacją pracuje wiele zespołów naukowców. Mało się  o tym zagadnieniu mówi, ponieważ ludzie są przeświadczeni, że teleportacja pozostanie w świecie fantastyki.Również niewielu ludzi orientuje się, na jakim etapie postępu ta dziedzina wiedzy się znajduje. Ta nota ma właśnie spełnić znikome zadanie zasygnalizowania tego problemu. Naukowcy pracujący nad teleportacją, wyrażają nadzieję na urzeczywistnienia teleportowania obiektów materialnych, martwych,żywych i energii - jeszcze w tym wieku.

Obecnie jest już możliwość teleportowania nie tylko strumienia światła, kwantowych właściwości atomów, cząstek subatomowych, o czym będzie niżej przy krótkim omówieniu dokonań poszczególnych zespołów naukowych i naukowców. Wkrótce przewiduje się teleportowanie cząsteczek chemicznych, a potem już większych obiektów, aż do teleportacji żywych organizmów.

Aby przekonać się do możliwości naukowo rozpracowywanej teleportacji trzeba poznać naturę światła, inne zagadnienia fizyki i do tego , na pewno nie wystarczy ta jedna nota na blogu. Można tu tylko podać kilka wybranych informacji, jako wstępną ciekawostkę. Do zapoznania się z zagadnieniem, potrzebne jest przypomnienie wkładu w tę dziedzinę wiedzy , NAJWAŻNIEJSZYCH naukowców(bo było ich wielu):

Najpierw, fizyk Planck, pod koniec XIX wieku nazwał małe, niepodzielne porcje energii - kwantami (powątpiewał jeszcze w istnienie atomów). Tak narodziła się teoria kwantów, czyli inaczej teoria ziarnistości energii i w 1918 r. Planck otrzymał Nagrodę Nobla za odkrycie kwantów energii. Wzór Plancka:  E = h . v  , gdzie E= Energia kwantu ,v= odpowiadająca mu częstotliwość,  h = stała Plancka.

Istnienie kwantów energii zostało udowodnione kilka lat później przez Alberta Einsteina,który matematycznie przeprowadził dowody i doświadczenia na kwantach energii, i który w 1921 roku też otrzymał Nagrodę Nobla  ZA  PIONIERSKA PRACE Z DZIEDZINY TEORII KWANTÓW, a nie (jak większość ludzi myśli) za  teorię względności, która zrewolucjonizowała nasze rozumienie grawitacji. Einstein wykorzystał koncepcję kwantów energii do wyjaśnienia zagadkowego zjawiska zwanego efektem fotoelektrycznym. Udowodnił,że równanie dla pędu kwantu światła wynika wprost z podstawowego równania teorii względności, na podstawie którego Einstein uznał istnienie cząstek światła. Wzór Einsteina na pęd kwantu: p = hv/c, gdzie  p= pęd kwantu, hv= energia kwantu, c= prędkość światła, który to wzór wynika również z jego powiązania ze wzorem o szczególnej teorii względności.

Teoria kwantów została uznana przez naukę za obowiązujący paradygmat w mikrokosmosie.Udowodniona przez Einsteina realność istnienia cząstek światła została uzupełniona doświadczeniami o zdumiewający pewnik o dualności cząstkowo- falowej , która nie dotyczy tylko fotonów.

Trzeba bowiem dodać, że po odkryciach Einsteina ,uczony Compton mówi już o fotonach - pociskach energii, a te osiągnięcia kwantowe umożliwiają urzeczywistnianie marzeń o teleportacji.

Nad teleportacją pracuje wiele zespołów naukowych. O zaszczyt dokonania pierwszej teleportacji ubiegają się cztery zespoły: W Austrii, w Insbrucku - Zespół Zellingera wytwarzał pary splecionych fotonów i dokonał ich teleportacji z pomocą zjawiska polaryzacji w październiku 1977 r.

Strategia teleportowania stanu kwantowego fotonów została użyta w Uniwersytecie Rzymskim przez zespół Francesco de Martiniego - również w 1997 r. w lipcu.

Raymond Laflamme z Meksyku dokonał w 1998r. teleportacji cząstek materialnych(!), czyli jąder atomowych, a nie jedynie fotonów, a dokonał tego z pomocą rezonansu magnetycznego, która to teleportacja może być przeprowadzana na większe odległości.

Dopiero czwarty eksperyment (w 1998r.) z pomocą metody splecenia stanu ścieśnionego- międzynarodowy zespół w Caltech (Kalifornia) pod przewodnictwem Kimble,a  zdołał teleportować  całe cząstki światła, a nie jedynie jeden, lub dwa ich stany kwantowe.

Wyniki badań i doświadczeń tych czterech zespołów wykazały, że proces teleportacji może zachodzić w różnych warunkach oraz obejmować różne rodzaje cząstek i właściwości kwantowych.

W 2003r. Nicolas Gisin pobił ówczesny, światowy rekord odległości teleportacji i zajął się komercyjną kryptografią, czyli teleportowaniem tajnych kluczy w kwantowych paczkach. Czyli stał się pionierem  PRAKTYCZNEGO ZASTOSOWANIA teleportacji.

Potem, w 2004r., w Wiedniu, w Austriackiej Akademii Nauk dokonano odległej teleportacji za pomocą kabla światłowodowego przez tunel miejskiej sieci kanalizacyjnej.

67- kilometrowa teleportacja (!) danych kwantowych została dokonana z Genewy do Lozanny przez firmę ID Quantique.

Zaczyna się stosować wzmacniaki elektroniczne, które już pozwalają na teleportację na dalsze odległości. Z tego wynika pewnik i tak twierdzą uczeni: Wkrótce, bo w ciągu kilkunastu lat zaczną już działać ,na zasadzie teleportacji - KOMPUTERY KWANTOWE o niewyobrażalnych możliwościach. Zwykłe komputery działają na bitach, a kwantowe komputery działają na kubitach (kwantowych bitach). Komputer kwantowy w ciągu jednej sekundy rozwiąże obliczenie, które zwykłemu komputerowi zajęło by miliardy lat.Od wprowadzenia komputera kwantowego - do teleportacji przedmiotów i organizmów - pozostanie tylko wykonanie kilku pracowitych kroków przez naukowców, którzy prawdopodobnie dojdą do celu jeszcze w tym stuleciu.

Na zakończenie podam kilka informacji o istnieniu w historii ludzkości - niewytłumaczalnych , nadprzyrodzonych zjawisk samoistnej "teleportacji", najprawdopodobniej za sprawą Wszechmocnego Stwórcy, dla którego, jako  dla SWIATŁA -  ENERGII ( jak mówi o Nim Biblia) i Najmądrzejszego  Naukowca - teleportacja - to żadna trudność:

W filozofii katolickiej mówi się o zjawisku bilokacji, czyli o niewyjaśnionym zjawisku materializowania się i znikania osób, a w związku z tym  - przebywania w dwu miejscach jednocześnie. Przykład: Wiele osób widziało świętego Alfonsa Marię de Ligouri (1774r.) przy umierającym papieżu , KlemensieXIV, podczas, gdy faktycznie zamknięty on był w swojej celi , oddalonej kilkaset kilometrów. Również niektórzy mnisi i święci mieli zdolność posługiwania się tymi nadprzyrodzonymi zdolnościami:

Ojciec Pio we Włoszech, święty Antoni z Padwy, święty Ambroży z Mediolanu i inni  byli widywani w odległych miejscowościach, podczas, gdy przebywali  równocześnie w innym miejscu ( np. w klasztorze).

W Biblii jeden z takich przykładów o Bożej teleportacji,mówi:(Dz.Ap.8,39-40) "Duch Pański porwał Filipa....Filip zaś znalazł się w Azocie."

Opisano też różne zjawiska, dotyczące nagłego pojawiania się różnych rzeczy i zwierząt - w nieoczekiwanych miejscach, jak gdyby spadły z nieba.

Istnieje jeszcze pojęcie "aportu", w którym obiekt, lub osoba znika w jednym miejscu i materializuje się w odległym, drugim miejscu. Zjawisko to podobno występuje wśród joginów wschodu i okultyzmie zachodu i polega ponoć na silnej mocy psychicznej, która również potrafi doprowadzać do unoszenia się osób wbrew prawom  grawitacji , co wiele osób widziało  osobiście, a nazywa się to " lewitacją". Nauka zastanawia się również nad nadprzyrodzoną zdolnością niektórych osób do przesuwania przedmiotów wzrokiem - również z pomocą siły woli. Są to chyba też pewne przykłady niewyjaśnionej , naturalnej "teleportacji" - prawdopodobnie z pomocą Mocy Tego, który jest  Swiatłem - Energią( wg Biblii), a ponieważ człowiek został stworzony na Jego podobieństwo - może mieć szansę na ten jeszcze wynalazek - TELEPORTACJA. Bo nigdy mądrość człowieka nie dorówna  Wszechmocnej Mądrości Stwórcy, który nie pozwoli na "zrywanie wszystkich jabłek  z drzewa wiadomości dobrego, a szczególnie - ZŁEGO..."

 

 

 

Vetka155
O mnie Vetka155

Lubię pisać odważnie - w obronie najsłabszych oraz o bolączkach społecznych i politycznych.Nie lubię obłudy i wulgaryzmów. Często zdarza mi się inny gatunek literacki, z poezją włącznie.Na pewno jestem uczciwa i na pewno kocham ludzi bez względu na ich pochodzenie,lub status,a nawet staram się zrozumieć inność ich poglądów.Nie jestem jednak bezkrytyczna...Uważam, że nawet "walka z wiatrakami" w dobrej sprawie, może przynieść , wbrew pozorom - rezultaty.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (27)

Inne tematy w dziale Technologie