W cotygodniowej audycji Kamili Baranoskiej w radio Plus , redaktorzy zastanawiali się co zrobić z dziećmi polityków? I nie mieli pomysłu ... A co mogą zrobić dzieci polityków? - Mogą szukać pracy w sektorze prywatnym jak miliony Polaków,. Dziwne, że nikt w redakcji na to nie wpadł.
W aktualnej sytuacji pytanie brzmi - czy Kacper Kamiński zostałby pracownikiem Banku Światowego, gdyby nie był synem Ministra Służb Specjalnych? Otóż nie zostałby i to zamyka sprawę. To Nepotyzm w najczystszej postaci, a wyjaśnienia są żenujące. PiS ma wielkie zasługi w zmianie Polski i ta obłuda jest okropna. Rozumiem , że SSP dla działaczy - to jeszcze zniosę (jak miliony Polaków) ale program "rodzina PiS na swoim?" Czy Prezes ne ma tyle władzy aby powiedzieć że jedna osoba wystarczy w służbie publicznej i brat, , żona dzieecko już powinno szukać pracy w sektorze prywatnym - czy to też jest cena rządzenia PiS? Poniesiemy i ją ale z trudem.
Żona ministra w SSP, brat Marszałka w SSP, dziecko ministra w BŚ , aż dochodzimy do sytuacji jak w Zgierzu - czy przed wyborami PiS może wprowadzic przepis, że w czasie pełnienia funkcji publicznej przez jedną osobę to rodzina musi szukać szczęścia poza sferą państwową? Czy też PiS to nadzwyczajna kasta i wara wam Polacy od naszych stanowisk - to rezerwuar dla rodziny.
Możliwość awansu, otwartości instytucji, zmiany dla młodych Polaków, to klucz do sukcesu całej wspólnoty - tworzenie gett rodzinnych tylko wzmaga patologię partyjną (która trochę taka musi być).
.... A specyficznie rozumiana uczciwość ministra Kamińskiego i cyrk z oddawaniem odpraw to juz żenada, wolałbym żeby wziął odprawę i syna wysłał do pracy poza sferą państwową jak czynią miliony Polaków (zdolny to sobie poradzi:)
Victory