waw75 waw75
451
BLOG

Jak Rosja wpychała Ukrainę w ramiona Unii Europejskiej...

waw75 waw75 Polityka Obserwuj notkę 8

 

 …wpychała, wpychała i wepchnąć nie mogła.
Wpychała kiedy w 1993 roku Borys Jelcyn zaoferował umorzenie ukraińskich długów w zamian za zgodę na umieszczenie głowic jądrowych dla Floty Czarnomorskiej. Wpychała za każdym razem podnosząc ceny za gaz takimi „skokami” żeby Ukraina zawsze była uzalezniona od gazowych długów – ciągnących się od czasu rozpadu ZSRR.
Dla przykładu – rok 2005: Rosja podnosi Ukrainie cenę za 1000 m. sześciennych z 80 do … 160 dolarów. Nie ma zgody? – proszę bardzo –w 2006 roku kolejna „propozycja nie do odrzucenia” – albo Ukraina prywatyzuje swoje linie przesyłowe (jednocześnie tranzytowe dla rosyjskiego gazu na zachód) i stworzy spółkę joint-venture w której Rosja będzie partycypować albo … podnosimy cenę do 220 – 230 dolarów. A jak nie to …odcinamy dostawy. W efekcie Ukraina jest zmuszona do kradzieży gazu żeby uchronić gospodarkę przed bankructwem. To tylko jeden z klasycznych epizodów w wojnie która toczy się od 20-tu lat.
Dokładnie tak samo Rosja szantażowała podwyżką cen gazu … chyba że Flota Czarnomorska będzie kontrolowała sytuację na Morzu Czarnym do 2047 roku.
 
Dziś zapominamy że jeszcze niecałe 10 lat temu na Ukrainie fałszowano śledztwo po śmierci Georgija Gongadze, że w 2004 roku sfałszowano (na rzecz obecnego prezydenta) wybory prezydenckie , zapominamy że przyznanie Ukrainie organizacji EURO2012 miało być zachętą i ręką podaną Ukrainie w kontynuacji dalszych reform Pomarańczowej Rewolucji.
 
Dziś powtarzane jest hasło że protesty europejskich dyplomatów „wpychają Ukrainę w ramiona Rosji”.
Dlaczego więc szantaż i agresja Rosji przez ostatnie sześć lat  nie wpychały Ukrainy w ramiona Unii Europejskiej ?
Odpowiedź mamy jak na dłoni dziś.
Kiedy w 2008 roku Lech Kaczyński leciał z interwencją do Tbilisi to razem z nim lecieli prezydenci Litwy, Łotwy, Estonii, Ukrainy. Kiedy organizowano szczyty w Krakowie, Wilnie czy Kijowie to byli wszyscy prezydenci regionu, głowy państw wszystkich krajów wschodniej granicy w Unii. Reprezentacja mająca realny wpływ na głosowania w Parlamencie Europejskim – mająca coś do zaoferowania.
 
Dziś do Jałty prezydent Polski poleciałby sam … jako „uboga panna” która się uśmiecha żeby ktokolwiek zwrócił na nią uwagę. Niech więc leci , albo niech nie leci – to już naprawdę nie ma najmniejszego znaczenia, bo doktryna polityczna Polski jako „ubogiej panny”, zburzenie wspólnego bloku państw wschodniej granicy Unii, czy realizacja polityki Polski jako satelity Niemiec juz dawno wepchnęła Ukrainę w ramiona Rosji i żadna bardzo śmieszna anegdotka naszego prezydenta tego nie zmieni.
 
waw75
O mnie waw75

po prostu chcę rozumieć

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (8)

Inne tematy w dziale Polityka