Kilka dni temu zadzwonił znajomy. Trochę rozżalony a trochę zly. Prowadzi sklep spożywczy. Miał kontrolę służby celnej. W magazynie znaleźli 2 kartony papierosów. Legalne, wszystko z akcyzą i opłacone. Tyle tylko ze nie zdążyl ich sprzedać w 2011 roku. Akcyza z początkiem roku poszła w górę a on nie dopłacił 15 zlotych wyrównania. Skrupulatni panowie celnicy przyłozyli mu "słuszną" karę ... 8 tysięcy zlotych.
Kiedy - przyznam - nieco wstrząśnięty ta relacją, podzieliłem się nią z innym znajomym który towarzyszyl mi podczas tej telefonicznej rozmowy, to usłyszałem taką oto diagnozę: "No to macie, pisowcy, efekty swojej walki z korupcją. Podziękujcie swojemu agentowi Tomkowi i całemu temu CBA"
Różne glupoty o CBA, Tomaszu Kaczmarku czy Mariuszu Kamińskim juz słyszałem, łącznie z zarzutami karnymi które okazywaly się wyssane z palca. Mówiąc wprost - już mnie to nie rusza.
Ale tym razem byłem naprawdę poruszony, bo ów znajomy - który za zgnojenie przedsiębiorcy w maju 2012 roku zlodziejską, nieadekwatną do wykroczenia karą oskarżył ekipę ktora oddala władzę niemal póltorej kadencji wcześniej - nigdy nie interesował sie polityką.
Pomijam fakt że ten czlowiek nie ma bladego pojecia czym zajmuje sie CBA - to tutaj nieistotne - ale poruszylo mnie to że bez złych intencji, bez woli siania propagandy - wyrażając swoje szczere odczucia, powtórzyl jak papuga niemal wszystkie przesłania propagandowe jakimi od 2005 roku karmi się społeczeństwo. I nie ma najmniejszego znaczenia że orzeczenia sądów, stanowiska prokuratur, albo widoczne gołym okiem fakty pokazują ze byly to zwykłe kłamstwa.
Obecna ekipa rządząca cieszy sie poparciem społecznym głównie dzięki zasianiu atmosfery histerii wobec przeciwnika politycznego. Zaszczuto społeczeństwo tysiącem oszczerstw że ktoś chce je złupić, że trwoni jego pieniądze, ze kraj pogrąża w ruinie. Wprowadzono atmosferę grozy, że służby chcą każdego obywatela podsłuchać, okraść, zamknąć do więzienia, wrobić w korupcję albo przestepstwo. Cynizm i bezczelnosć były tak bezgraniczne że nawet za tą atmosferę - z pełnym rozmyslem aplikowaną czytelnikom i telewidzom - oskarżono ówczesną władzę.
Ale - drogi Tusku, Ostachowiczu, Grasiu, Pawle Olszewski, Moniko Olejnik czy Tomaszu Lisie - czy Wam się to podoba czy nie dzis atmosfera jest nieporownywalnie gorsza niż byla wtedy. Bo zgnoiliście Andrzeja Żydka ktory podpalił sie pod kancelarią premiera a Wojtkowi Sumlińskiemu zniszczyliście życie, bo próbowaliście zagłuszyć - jak za dawnych dobrych czasow PRL - media ktore ogląda prawie 10 mln ludzi, bo olaliście przy okazji niesprawiedliwej reformy emerytalnej niemal wszystkie związki zawodowe, a katastrofę lotniczą w ktorej zginął Prezydent Państwa oddaliście Rosjanom a potem rok okłamywaliście społeczeństwo ze prowadzicie z Rosjanami partnerskie, rzetelne śledztwo, bo pacjenci widzą że ogołociliście kasę służby zdrowia z pieniędzy na ich leczenie a działacze opozycji po 20-tu latach znow głodują w protescie przeciwko waszym skandalicznym wizjom edukacji - wreszcie dlatego że bajerujecie ludzi że wybudujecie drogi i wyremontujecie kolej choc jednoczesnie skreślacie 43 procent inwestycji z powodu lawiny dlugu publicznego.
Pokazaliście już że jestescie fachowcami od budowania i wykorzystywania zlej atmosfery. I znow wam się udało - JEST ZŁA ATMOSFERA. Tu i teraz. I jednego możecie być pewni: zwykli, prości ludzie za rok, dwa was przegonią. Będą na was wylewali wiadra pomyj tak jak teraz wylewają na Kaczyńskiego, Kamińskiego czy "agenta Tomka". Ale przecież wy o tym doskonale wiecie.
Inne tematy w dziale Polityka