waw75 waw75
270
BLOG

Stary zardzewiały hak

waw75 waw75 Religia Obserwuj temat Obserwuj notkę 5

 Trochę krucho cholera - muszę coś założyć, Krzysiek ma do kitu to stanowisko, razem pofruniemy. Gdzie ostatni przelot? - o kurdę, chyba z siedem metrów. No to pięknie, polecę sobie z 15 metrów. Niech to jasna cholera! Trzeba było jechać do Tomka na grilla. Tiaa, jasne, bo ja musiałem oczywiście wszystkim pokazać, że jadę w Tatry. Dupek!.

Nic nie siada! Nie mam takich małych „friendów”, może stoper „dwójka”... szlag … już został niżej. No to po mnie... Boję się. Kretyn!

Boże, tak ma się to skończyć? Więc jednak jestem taki sam jak wszyscy...?

Dobra Wawrzek, nie piernicz tylko się skup bo zaraz faktycznie stąd fikniesz.

Mam „telegraf” - nogi mi dygoczą. Zaraz polecę. No nie! - jeszcze mnie zaraz skurcz złapie! Co za dupek! A niech to jasna cholera! I jeszcze ten wiatr. W filmach zwykle leci muzyczka, ciekawe czemu nie pokazują że normalnie to wiatr świszczy w kasku, zero romantyzmu. Krew mi leci z palca, bez sensu.

  • Uważaj teraz!

  • Pooowtórz!

  • Uwaaażaj! Zaraz walnę!

Nie, jednak nie dam rady. Kur... no przecież nie będę tu siedział do jutra!

O rany... jest jakiś hak! Chryste co za złom! Nie wytrzyma – nie ma szans! Nieważne. Nie mam wyjścia - muszę się do niego wpiąć. Co za kretyn go tak dobił do tej skały!? Karabinek nie wchodzi. Dobra, może i lepiej, będzie mocniej siedział. Założę na niego taśmę.

  • Paadre! Tu jest jakiś hak! Ale straszny złom! Uważaj! Iiiiidęę!

  • Dobra! Uważaj! Trzymam cię!

Fajny gość z tego Krzycha. Co ja bym bez niego zrobił. Jak zobaczy to haczywo to padnie.

Gdyby nie ten hak to nie wiem. Kochany haczyk. Boże, ale przecież jak polecę to on w życiu nie wytrzyma! Wypruje stąd jak z procy! Dobra, nie myśl o tym! Wytrzyma! Jeeezu, jaki złom...i jeszcze zardzewiały! Nieważne. Jest. Oddychaj. Dajesz!

....

Ile takich sytuacji ratuje nam życie? W górach...? - w życiu? W pracy? W małżeństwie? Starych zardzewiałych „haków” - które dają nadzieję, siłę, odwagę, pewność siebie. Pozwalają się zebrać do kupy, pomyśleć, iść dalej kiedy myślimy że już po nas.

 

Haków” które są jak Wiara. Stare, archaiczne, niemodne i nie na pokaz. Niemodne... . Czasem zardzewiałe, czasem kiepsko siedzące w „skale”. Jak Wiara.

 

Boję, że jeśli znów polecę to ten „hak” nie ma szans mnie utrzymać. A jednak dzięki niemu zawsze udaje mi się znaleźć siłę i odwagę żeby iść dalej. Czasem nawet zobaczyć sens w emocjach które uważałem za treść epilogu.

Ale nie będę kłamał – nie mam pewności czy kiedy po raz kolejny będę spadał w dół to nie usłyszę krótkiego metalicznego dźwięku i nie zobaczę że tym razem on leci w dół razem ze mną. Już tylko jako niepotrzebny kawałek metalu. 

waw75
O mnie waw75

po prostu chcę rozumieć

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (5)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo