Witalij Kulyk Witalij Kulyk
222
BLOG

ZYSK – WSZYSTKO, WOJNA – NIC? KONCERNY TYTONIOWE PHILIP MORRIS I JTI ZABIJAJĄ UKRAIŃCÓW

Witalij Kulyk Witalij Kulyk Gospodarka Obserwuj notkę 6
Transnarodowe monopole tytoniowe nadal zabijają Ukraińców. Do takiego wniosku można dojść, analizując promocję marek wielkich korporacji tytoniowych na rynku rosyjskim oraz czytając raporty fiskalne ich spółek zależnych w Moskowii. Czwarty rok wielkiej wojny Rosji przeciwko Ukrainie, niezliczone „zapewnienia” i „gwarancje” o wyjściu z Rosji, a wszystkie te Philip Morris International i Japan Tobacco International wciąż sprzedają produkty w Rosji i zwiększają odpisy na budżet państwa-agresora! (English below)

O konieczności zastosowania sankcji wobec monopoli tytoniowych, które nie opuściły rynku rosyjskiego, zacząłem pisać już w 2023 roku. W zeszłym roku wskazywałem wprost, że w Rosji Philip Morris International reprezentowany jest przez dwie spółki powiązane: fabryki AT „Philip Morris Izhora” w obwodzie leningradzkim oraz oddział AT „Philip Morris Izhora” „Philip Morris Izhora Kuban” w Krasnodarze, a także organizacją „Philip Morris Sales and Marketing” z oddziałami w około 100 miastach Rosji.

Udział rynkowy marek Philip Morris International w Rosji wynosił ponad 30% w latach 2019–2023. Obecnie łączny wolumen inwestycji Philip Morris International w Federacji Rosyjskiej przekroczył 2 mld USD. W sierpniu 2023 roku NACP wpisało dwie międzynarodowe firmy tytoniowe – Philip Morris International i Japan Tobacco International – na listę międzynarodowych sponsorów wojny. Ale kolejnego kroku nie było! DLACZEGO?

Jak mogą działać sankcje, skoro dziesiątki międzynarodowych firm nadal z powodzeniem funkcjonują w Rosji, przynosząc gigantyczne zyski swoim spółkom macierzystym i hojnie zasilając budżet agresora.

20 miliardów dolarów podatków zapłaciły w 2024 roku międzynarodowe firmy Rosji – takie dane w zeszłym tygodniu podały grupa B4Ukraine i Instytut KSE. Szczegółowy materiał ukazał się w Newsweeku.

Według obliczeń badaczy, ta suma wystarczyłaby, aby zakontraktować UWAGA – 1 milion żołnierzy według najwyższych stawek. Oto ci „wagnerowcy” i ich kryminalni najemnicy!

image

W „piątce” największych podatników do budżetu agresora znalazły się firmy dobrze znane także Ukraińcom – Raiffeisen Bank ($402 mln podatków), Philip Morris International ($220 mln), Japan Tobacco International ($182 mln).

B4Ukraine i Instytut KSE podkreślają, że obecność i sukcesy międzynarodowych firm to nie tylko problem komercyjny dla G7 i sojuszników. To bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa gospodarczego Europy, które rośnie z każdym rokiem. To skutki, które wykraczają daleko poza pola bitew w Donbasie, obwodzie chersońskim i zaporoskim. Znaczne wpływy podatkowe do rosyjskiego funduszu wojennego to faktyczna dotacja na zakup i produkcję broni, wypłatę żołdów.

Światowy biznes własnymi rękami wspiera wojnę po stronie agresora. Pomimo obietnic z 2022 roku opuszczenia rynku rosyjskiego gigant tytoniowy Philip Morris International, jak się wydaje, całkowicie zamknął ten temat. Jeszcze w 2023 roku dyrektor generalny Janusz Olczak ubolewał w wywiadzie, że władze rosyjskie stworzyły im niezwykle niekorzystne warunki sprzedaży biznesu, praktycznie niemożliwe do spełnienia. W 2024 roku nie było już żadnych rozmów na ten temat. A w tym roku pojawiła się informacja, że rosyjski Philip Morris zarejestrował nowy znak towarowy – „Philip Morris Siesta Mix”. Właścicielem praw w rosyjskim urzędzie patentowym jest szwajcarska filia PM, a wyłączne prawa będą obowiązywać do 2034 roku. To wszystko? Firma planuje wpompować jeszcze więcej pieniędzy w rosyjski budżet wojny? Może więc już czas oficjalnie nazwać się tytularnym „sponsorem SVO”?

Według rosyjskiego Forbes, Philip Morris International jest w top-3 najbardziej dochodowych zagranicznych firm. Przychody za 2023 rok wyniosły 440 miliardów rubli (prawie 29 miliardów dolarów).

A co z „Philip Morris Ukraina”? Czy kierownictwo podejmuje jakieś kroki, aby wpłynąć na globalny zarząd i zmusić go do zaprzestania finansowania wojny?

Widzimy, że ukraiński oddział wybrał drogę ignorowania problemu i całą energię inwestuje w budowanie pozytywnego wizerunku – „sumiennego pracodawcy i podatnika”. Media biznesowe regularnie informują o inwestycjach „Philip Morris Ukraina” w gospodarkę, o otwarciu nowej fabryki zamiast zniszczonej w obwodzie charkowskim.

W oczach Ukraińców ma to niby rekompensować bezczynność (a w rzeczywistości – chłodną kalkulację biznesową) globalnego biura.

Ukraińscy dziennikarze śledczy otwarcie mówią, że w czwartym roku wojny coraz trudniej ukrywać hipokryzję. Wyobraźcie sobie, że w nowo wybudowaną fabrykę „Philip Morris Ukraina”, podobnie jak w tę zniszczoną pod Charkowem, trafia rakieta wyprodukowana m.in. za podatki rosyjskiego „Philip Morris”.

Co zrobi ukraiński oddział? Kolejne oświadczenia?

Co zrobi globalny zarząd? Ignorowanie i liczenie zysków ze wszystkich źródeł?

Uważam, że najwyższy czas przypomnieć, kto jest wspólnym finansistą wojny przeciwko Ukrainie. Transnarodowe monopole tytoniowe nadal zabijają Ukraińców. I Philip Morris International, i Japan Tobacco International muszą ponieść swoją część odpowiedzialności!



PROFIT ABOVE ALL, WAR MEANS NOTHING? TOBACCO CORPORATIONS PHILIP MORRIS AND JTI ARE KILLING UKRAINIANS

Transnational tobacco monopolies continue to kill Ukrainians. This is the conclusion one can draw from analyzing the promotion of major tobacco corporations’ brands on the Russian market and from reading the fiscal reports of their subsidiaries in Russia. In the fourth year of Russia’s large-scale war against Ukraine, after countless “assurances” and “guarantees” about exiting Russia, Philip Morris International and Japan Tobacco International are still selling products there and increasing their contributions to the aggressor state’s budget.

I started writing back in 2023 about the need to impose sanctions against tobacco monopolies that refused to leave the Russian market. Last year, I stated directly that in Russia, Philip Morris International is represented by two affiliated companies: the factory JSC Philip Morris Izhora in Leningrad Oblast and its branch Philip Morris Izhora Kuban in Krasnodar, as well as the organization Philip Morris Sales and Marketing LLC with branches in about 100 Russian cities.

The market share of Philip Morris International brands in Russia was over 30% during 2019–2023. At present, the total volume of Philip Morris International’s investments in Russia exceeds 2 billion US dollars. In August 2023, Ukraine’s National Agency on Corruption Prevention (NAZK) added two international tobacco companies - Philip Morris International and Japan Tobacco International - to the list of international war sponsors. But there was no next step! WHY?

How can sanctions work if dozens of international businesses continue to operate successfully in Russia, generating huge profits for their parent companies - and of course generously replenishing the aggressor’s budget?

In 2024, international companies paid 20 billion US dollars in taxes to Russia, according to figures released last week by the B4Ukraine group and the KSE Institute. A detailed article appeared in Newsweekhttps://www.newsweek.com/russian-soldiers-economy-foreign-businesses-2117512.

According to the researchers, this amount is enough to contract ATTENTION - 1 million soldiers at the highest possible rates. Exactly the kind of “Wagnerites” and criminal recruits that Russia relies on.

Among the top five contributors to the aggressor’s budget are companies well known to Ukrainians: Raiffeisen Bank ($402 million in taxes), Philip Morris International ($220 million), and Japan Tobacco International ($182 million).

B4Ukraine and the KSE Institute stress that the presence and successful operations of international companies are not just a commercial issue for the G7 and its allies. This is a direct threat to Europe’s economic security, and it grows every year. The consequences extend far beyond the battlefields of Donetsk, Kherson, and Zaporizhzhia. Significant tax payments into Russia’s war fund are effectively subsidies for weapons procurement and production, as well as military salaries.

Global business is, with its own hands, supporting the aggressor’s war. Despite promises in 2022 to exit the Russian market, the tobacco giant Philip Morris International appears to have completely closed the topic. Back in 2023, CEO Jacek Olczak lamented in an interview that the Russian authorities had set extremely unfavorable conditions for selling the business, making them nearly impossible to fulfill. By 2024, there were no more discussions of this at all. And this year, information surfaced that Philip Morris Russia registered a new trademark—Philip Morris Siesta Mix. The rights holder listed in Rospatent is the Swiss branch of Philip Morris, with exclusive rights valid until 2034. That’s it? The company plans to funnel even more money into Russia’s war budget? Maybe it should now openly call itself the official “sponsor of the special military operation”?

According to Russian Forbes, Philip Morris International ranks among the top three most profitable foreign companies in Russia. Its revenue for 2023 amounted to 440 billion rubles—nearly 29 billion US dollars.

And what about “Philip Morris Ukraine”? Is its management taking any steps to influence the global headquarters and force it to stop financing the war?

What we see is that the Ukrainian division has chosen to ignore the problem, channeling all efforts into maintaining its positive image as a “responsible employer and taxpayer.” Business outlets regularly report on investments made by “Philip Morris Ukraine” in the economy, including the opening of a new factory to replace the one destroyed in Kharkiv region.

In the eyes of Ukrainians, this is presented as compensation for the inaction (though in reality, I believe, it is cold business calculation) of the global office.

Ukrainian investigative journalists openly say that in the fourth year of the war, it is becoming increasingly difficult to conceal this hypocrisy. Imagine that a missile strikes the newly built Philip Morris Ukraine factory, just as it destroyed the one near Kharkiv - manufactured, in part, with money from the taxes paid by Philip Morris Russia.

What will the Ukrainian office do then? Issue another statement?

 What will the global office do? Ignore it and continue counting profits from every source?

I believe it is time to remind the world who is a joint financier of the war against Ukraine. Transnational tobacco monopolies continue to kill Ukrainians. Both Philip Morris International and Japan Tobacco International must bear their share of responsibility!


Jestem ukraińskim politologiem, od 1998 roku jestem kierownikiem Centrum Studiów nad Społeczeństwem Obywatelskim

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (6)

Inne tematy w dziale Gospodarka