Witek Witek
1243
BLOG

Dojście do Krymu to cel minimum. Morgen die Rest der Ukraine...

Witek Witek Rosja Obserwuj temat Obserwuj notkę 51

   Wczoraj zastępca dowódcy (czy p.o.) Centralnego Okręgu Wojskowego generał-major (jednogwiazdkowy) Rustam Minniekajew powiedział:
- "Jednym z zadań armii rosyjskiej jest ustanowienie pełnej kontroli nad Donbasem i południową Ukrainą. (...)
Zapewni to lądowy korytarz na Krym, a także "wpłynie na żywotne interesy ukraińskiej gospodarki.
To da Rosji połączenie z Naddniestrzem, gdzie również gnębiona jest rosyjskojęzyczna ludność. (...)
   MY TERAZ WALCZYMY Z CAŁYM ŚWIATEM, JAK (to) BYŁO W WIELKĄ WOJNĘ OJCZYŹNIANĄ, CAŁA EUROPA, CAŁY ŚWIAT BYŁ PRZECIW NAM. I TERAZ TO SAMO, ONI NIGDY NIE LUBILI ROSJI"
- powiedział generał-major Minniekajew.
https://www.kommersant.ru/doc/5318738

Zapowiedzi te zostały szeroko przekazane i skomentowane przez wszystkie, rosyjskie i zachodnie środki masowego przekazu.

Na początek - co deklarował Putin równo 8 lat temu, w 17 kwietnia 2014 r.:

   Dojście do Krymu to cel minimum. Celem medium to połączenie do rosyjskiego Naddniestrza przez Nikołajew i Odessę, a zarazem odepchnięcie Ukrainy od morza = zablokowanie alternatywnych dostaw ropy i gazu. Czyli nie tylko "odblokowanie" Krymu, ale i zabranie Ukrainie portów Odessa i Nikołajew, co po prostu odpycha to państwo od morza! Putin otwarcie wyróżnił te obwody:
- "напомню это Новороссия: Харьков, Луганск, Донецк, Херсон, Николаев, Одесса не входили в состав Украины в царские времена, это те территории, которые были переданы в Украину в 20-е годы советским правительством. Зачем они это сделали, бог их знает."

= "przypomnę to są tereny, które nazywały się Noworosja (od Noworosyjska) : Charków, Ługańsk, Donieck, Chersoń, Mikołajów, Odessa nie wchodziły w skład Ukrainy w carskich czasach (bo jej nie było, jak Polski wtedy - przyp.W)i były przekazane do Ukrainy w latach 20-tych przez sowiecki rząd. Po co oni to zrobili, Bóg wie"
https://www.salon24.pl/u/witas1972/580392,putina-cel-znamy-a-metoda-ukrainska-wojna-domowa

image
https://books.google.pl/books?id=39xlAAAAcAAJ&pg=PA1068&hl=pl&source=gbs_toc_r&cad=3#v=onepage&q&f=false

   1. Metoda Putina stosowana od 2014 r. - wojna domowa w Ukrainie najwyraźniej nie spełniła oczekiwań. (Jeśli wojną domową można nazwać proxy-war prowadzoną w imieniu efemerycznych "ludowych republik" towarzyszy Bołotowa, Giwi i Motoroli - pierwszy z Rosji, druGruzji,  drugi z Gruzji, trzeci - zek z rosyjskiego Rostowa. Wszyscy dawno usunięci)

   2. Metoda Putina stosowana od 24 lutego 2022 r. - spec.operacja wyzwolenia ziem powyżej wspomnianych "republik" - najwyraźniej kuleje, a dokładniej i dosłownie utknęła w wiosennych ukraińskich roztopach, podlanych deszczem z Javelinów, Stingerów i polskich Piorunów. Oczywiście przede wszystkim zastopowana wspaniałą postawą, z prawdziwie samurajską pogardą śmierci Ukraińskich Obrońców (także naszych wschodnich granic - czyli Kresów) - dlatego hasło tego bloga - "CHŁOPCY SILNI JAK AZOV STAL" - https://www.youtube.com/watch?v=TVhRxrSHcNQ

   3. Oczekiwana od kilku tygodni rosyjska ofensywa na zachodni Donbas nie rusza - tego pojąć nie mogę. Jedynie logiczne wyjaśnienie, że "wielka i potężna" Rosja nie ma czym uderzyć i nie może zorganizować odpowiednich do tego sił (przy deklarowanych 44 tysiącach ukraińskich obrońców musiała to być co najmniej 100-150 tysięczna armia). Na mobilizację nie może się zdecydować, bo nie prowadzi wojny, a tylko "operację specjalną" - zupełnie jak we Wrześniu'39 i Zimą 1939/40 - Tavilsota.
   Czas teoretycznie pracuje na korzyść Ukrainy - z Zachodu zapowiedziane dostawy czołgów i artylerii i super nowoczesnych dronów bojowych (takich jak Phoenix Ghost). Czy to wystarczy? Do obrony linii Dniepru pewnie tak. Potrzeby są jednak inne...

   4. Na zajętych przez wojska rosyjskie terytoriach Ukrainy następuje przyśpieszona i totalna ROSYFIKACJA - wprowadzana jest nowa, lojalna administracja lokalna, rosyjski plan nauczania, ale i rosyjskie ruble. Wszystko na zasadzie "mitingowej dobrowolności - kto przeciw?", zupełnie jak na naszych Kresach i Mazowszu w latach 1939-41 (nawet Łomża, Łapy, Suchowola, Białystok i Przemyśl) WRAZ Z OBOWIĄZKOWYM REFERENDUM "ZA" i STALINOWSKIM PRZELICZANIEM GŁOSÓW - ważne kto je liczy!

  5. Wobec braku u Ukrainy dostatecznych sił do wyciśnięcia "Raszystów" z okupowanych i usilnie rosyfikowanych ziem obwodów Chersońskiego i Zaporożskiego (południowa część) i północno-wschodni odrywek Charkowskiego - może dojść do zamrożenia konfliktu na obecnej linii frontu i oczekiwanie dogodnego czasu na kolejny militarny skok na Zachód, w stronę Naddniestrza i trwałego odsunięcia Ukrainy od Morza Czarnego.

ALE TO NA SZCZĘŚCIE TYLKO ZAMIERZENIA, PLANY, MARZENIA GŁÓWNODOWODZĄCEGO ROSYJSKĄ FEDERACJĄ...



Tytuł notki to nawiązanie do pieśni niemieckich narodowych socjalistów Adolfa Hitlera "Dzisiaj należą do nas Niemcy, a jutro cały świat"
Wir werden weiter marschieren
Wenn alles in Scherben fällt,
Denn heute da hört uns Deutschland
Und morgen die ganze Welt.

Ciekawsze linki:
https://www.youtube.com/watch?v=SRwhMJ9nDUY
https://geekweek.interia.pl/militaria/news-czym-sa-drony-phoenix-ghost-usa-produkuja-je-specjalnie-dla-,nId,5976688

https://pl.wikipedia.org/wiki/PPZR_Piorun

https://www.salon24.pl/u/witas1972/580392,putina-cel-znamy-a-metoda-ukrainska-wojna-domowa
https://www.salon24.pl/u/witas1972/574181,dzis-krym-a-morgen-die-ganze
https://www.salon24.pl/u/witas1972/579837,konferencje-putina-z-narodem-prowadzil-brat-figurskiego
https://ru.wikipedia.org/wiki/Borodaj (separ LNR)



Witek
O mnie Witek

  "..kilka Twoich powstańczych tekstów pisanych w sierpniu 2009 i Twoje komentarze i interpretacja faktów w tym opis próby połączenia Starego Miasta z Żoliborzem są niesamowite. Powiem szczerze, że te Twoje teksty, wraz z książką Zbigniewa Sadkowskiego "Honor i Ojczyzna", należały do głównych motywów mojego zainteresowania się szczegółami." ALMANZOR 22.08 ..."notki Witka, które - pisane na dużym poziomie adrenaliny - raczej się chłonie niż czyta." " Prawda o Powstaniu, rozpoznawana na poziomie wydarzeń związanych z poszczególnymi pododdziałami, osobami, czy miejskimi zaułkami ma niespodziewaną moc oczyszczania Pamięci z ideolog. stereotypów i kłamstw. Wszak Historia w gruncie rzeczy składa się z prywatnych historii. Prawda na poziomie Wilanowskiej_1 jest dużo bardziej namacalna i bezdyskusyjna niż na poziomie wielkiej polityki. Spoza Pańskiego tekstu wyłania się ten przedziwny napęd Bohaterów, o których Pan pisze. I nawet ten najgłębszy sens Ofiar, czynionych bez patosu i bez zbędnych górnolotności" JES pod "Dzień chwały największej baonu "Zośka" "350 lat temu Polakom i Ukraińcom zabrakło mądrości, wyrozumiałości, dojrzałości. Od buntu Chmielnickiego rozpoczął się powolny upadek naszego wspólnego państwa. Ukraińcy liczyli że pod berłem carów będzie im lepiej. Taras Szewczenko pisał o Chmielnickim "oj, Bohdanku, nierozumny synu..." Po 350 latach dostaliśmy, my Polacy i Ukraińcy, od losu drugą szansę. Wznieść się ponad wzajemne uprzedzenia, spróbować zrozumieć że historia i geografia dając nam takich a nie innych sąsiadów (Rosję i Niemcy) skazały nas na sojusz, jeżeli chcemy żyć w wolnych i niepodległych krajach. To powrót do naszej wspólnej historii, droga oczywiście ryzykowna na której czyha wiele niebezpieczeństw(...) "Более подлого, низкого, и враждебно настроенного к России и русским человека чем Witek, я в Салоне24 не видел" = "Bardziej podłego, nikczemnego i wrogo nastawionego do Rosji i Rosjan człowieka jak Witek, w Salonie24 nie widziałem" AKSKII 13.2.2013

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka