Moralnie i mentalnie Karol Tadeusz Nawrocki jawi mi się jako nowocześniejsza osiedlowa wersja Andrzeja Leppera ("Czy można zgwałcić prostytutkę?")
- Pierwsze słowo, które nasuwa mi się na myśl, to: intrygant. Osoba, która za wszelką cenę i wszelkimi środkami dąży do realizacji prywatnych celów. Człowiek fałszywy, skupiony tylko na sobie, z bardzo dużym ego, łatwy do wyprowadzenia z równowagi. Typ osiedlowego cwaniaczka - przedstawia swojego byłego zwierzchnika Kierownik Muzeum Westerplatte Mariusz Wójtowicz-Podhorski 
W pierwszych dniach pełnoskalowej fazy rosyjskiej agresji na Ukrainę (bo wojna zaczęła się w kwietniu 2014 roku, mimo że Prezes IPN stwierdził inaczej: "w 2015 jeszcze nie było wojny") Nawrocki raczył nas swoim dziwacznym słowotwórstwem:
- "stiuningowanego reżimu na potrzeby XXI wieku..."
- "żołnierze Federacji Rosyjskiej przebrani w mundury tej Federacji mają po prostu Lenina i Stalina w sercach i głowach"
- "są emocje wstrząśnięcia"
- "wejście zdecydowane tegoroczne do Donbasu i Ługańska było poprzedzone takim samym stylem działania jak wejście Związku Sowieckiego na zachodnią Ukrainę i zachodnią Białoruś "
Porównując powyższe słowotwórstwo Prezesa IPN z 5 marca 2022 i obecne, np. z ostatniej, zagryzionej snusem debaty możemy ocenić jak wielkie poczynił on postępy intelektualne i erudycyjne. Pobiły one nawet niesamowitą metamorfozę Andrzeja Leppera, który w kilkanaście miesięcy z pegieerowskiego bełkocącego chłopa w waciaku, gumiakach i berecie z antenką przemienił się w eleganckiego salonowca i krasomówczego erudytę! Jego retoryka i gestykulacja przypominały mi Władimira syna prawnika Żyrynowskiego. Ale w przupadku Leppera było to szkolenie niemieckie - dowiedziałem się od działacza nieistniejącej już dawno Samoobrony. Ciekawe kto szkolił Batyra? Zrobil to niestety dobrze.
- napisałem jeszcze przed nominacją Nawrockiego od Kaczelnika 31.10 ub.roku = spełniło się aż nadto! "ILE JESZCZE ŚMIERDZĄCYCH SPRAW...."
Wczorajszy post jednemu z jego bezczelnych kłamstw poświęciłem: "Nawrocki-klamal-rowniez-o-bohaterach-Westerplatte-znalazlem-ich-i-pochowalem
Światopoglądowo Nawrocki jest tak naprawdę najbliżej oszalałego, antyżydowskiego i prorosyjskiego Brauna.
Paradoksalnie dochodzą mnie słuchy o wsparciu kariery Nawrockiego przez wpływowe siły Narodu Wybranego.
Mam wrażenie, że nas tymi dwoma kandydaturami klasycznie rozegrali - Ktoś po 18 maja ma już pozycję "win to win".
447 ?
A reszta to dla biednych - igrzyska ...
Odpowiedź zwolennika Batyra na moje powyższe porównanie go do Leppera 
Poniżej Stanowski sprawiedliwie o debacie i nadwyraz obiektywnie o snusowym problemie Batyra. Konieczne do odsłuchania przed decyzją wyborczą!
"..kilka Twoich powstańczych tekstów pisanych w sierpniu 2009 i Twoje komentarze i interpretacja faktów w tym opis próby połączenia Starego Miasta z Żoliborzem są niesamowite. Powiem szczerze, że te Twoje teksty, wraz z książką Zbigniewa Sadkowskiego "Honor i Ojczyzna", należały do głównych motywów mojego zainteresowania się szczegółami." ALMANZOR 22.08
..."notki Witka, które - pisane na dużym poziomie adrenaliny - raczej się chłonie niż czyta." "
Prawda o Powstaniu, rozpoznawana na poziomie wydarzeń związanych z poszczególnymi pododdziałami, osobami, czy miejskimi zaułkami ma niespodziewaną moc oczyszczania Pamięci z ideolog. stereotypów i kłamstw. Wszak Historia w gruncie rzeczy składa się z prywatnych historii. Prawda na poziomie Wilanowskiej_1 jest dużo bardziej namacalna i bezdyskusyjna niż na poziomie wielkiej polityki. Spoza Pańskiego tekstu wyłania się ten przedziwny napęd Bohaterów, o których Pan pisze. I nawet ten najgłębszy sens Ofiar, czynionych bez patosu i bez zbędnych górnolotności"
JES pod "Dzień chwały największej baonu "Zośka"
"350 lat temu Polakom i Ukraińcom zabrakło mądrości, wyrozumiałości, dojrzałości. Od buntu Chmielnickiego rozpoczął się powolny upadek naszego wspólnego państwa. Ukraińcy liczyli że pod berłem carów będzie im lepiej. Taras Szewczenko pisał o Chmielnickim "oj, Bohdanku, nierozumny synu..."
Po 350 latach dostaliśmy, my Polacy i Ukraińcy, od losu drugą szansę. Wznieść się ponad wzajemne uprzedzenia, spróbować zrozumieć że historia i geografia dając nam takich a nie innych sąsiadów (Rosję i Niemcy) skazały nas na sojusz, jeżeli chcemy żyć w wolnych i niepodległych krajach. To powrót do naszej wspólnej historii, droga oczywiście ryzykowna na której czyha wiele niebezpieczeństw (...)
"Более подлого, низкого, и враждебно настроенного к России и русским человека чем Witek, я в Салоне24 не видел"
= "Bardziej podłego, nikczemnego i wrogo nastawionego do Rosji i Rosjan człowieka jak Witek, ja w Salonie24 nie widziałem" AKSKII 13.2.2013
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka