Witek Witek
188
BLOG

Dzień żałoby w Rosji.

Witek Witek Polityka Obserwuj notkę 31

     Cała Rosja łączy się w bólu z Polską. To nie jest medialny slogan. Jestem tu, widzę to. Począwszy od najwyższych władz, których postawa jest wzorowa, przez władze regionalne, po media i co najważniejsze - prostych Rosjan. Tragedia pod Smoleńskiem naprawdę wywarła na nich wrażenie. Swoim rozmachem, bezwzględnością, wyjątkowością, wreszcie - mistycyzmem. Mistycyzm jest częścią składową rosyjskości. Ten mistycyzm jest całkowicie rosyjski - Katyń okrutnych lat 30-tych i wiosny'1940 i Katyń'2010 gdzie Wladimir Putin pierwszy raz tak mówił o zbrodniach komunizmu.I polski. Honor, upór, bezwzględność, okrucieństwo, wiatry historii, wszystko pomieszane w niepojęty galimatias, "priot w pieriod" [= prze do przodu]. I w proszłoje [= w przeszłość]. Miejmy nadzieję, że teraz i w przyszłość. Miejmy nadzieję, że myli się czcigodny i znający Rosję pan Richard Pipes http://www.rp.pl/artykul/459726.html (tu rosyjskie tłumaczenie)
    12 kwietnia ogłoszony w Rosji dniem żałoby podniośle i godnie - w całej tym ogromnym kraju-kontynencie opuszczono do połowy flagi państwowe, obwiązano kirem, gdzieniegdzie pojawiły się nawet biało-czerwone również z czarną wstążką. Telewizyjne kanały odsunęły zaplanowane programy rozrywkowe, stacje radiowe puszczały stonowane piosenki. Odwołano "żywe" przedstawienia za wyjątkiem koncertów muzyki poważnej. W Penzie (skąd nasza Shura_L) grano Szopena, w Moskwie VI symfonię Czajkowskiego. W szkołach odbywała się uroczysta minuta ciszy, w niektórych kilkakrotnie (czego nie wymyślą uczniowie, aby uniknąć niewygodnych pytań).
   Ale najbardziej wzrusza oddolna, naturalna postawa zwyklych Rosjan. Nie myślę już o tym, że prawie wszyscy znajomi Rosjanie wyrazili mi kondolencję przy pierwszym kontakcie (sms-owym, e-mailowym, oczywiście osobistym). Zdziwiło mnie, że wszedzie gdzie są miejsca mentalnie kojarzone z Polską, Polakami składane są kwiaty i palone świeczki. Widać, to zwłaszcza pod ambasadą i pod konsulatami - już dwie-trzy godziny po tragedii całkowicie spontanicznie z odruchu serca pojawiły się tony kwiatów ( to nie przesada, grubość złożonych kwiatów oszołomiła mnie wysokością prawie metrową). Jestem zaskoczony "wszechrosyjskością", powszechnością tego tej szlachetnej postawy. Gdy stałem przed jednym z konsulatów RP, co chwilę przychodził ktoś nowy, składał kwiaty, zapalał znicz, bądź świeczkę. Przez niespełna 30 minut przesunęły mi się przed oczami przeróżne typy społeczeństwa rosyjskiego: starsi ludzie, i w średnim wieku, typowy biznes klas średniego i drobniejszego kalibru, nowobogaccy i pracownicy, motocykliści subkulturowi, studenci, młode dziewczyny, uczniowie. Nie zauważyłem, żeby ktoś nie przyniósł ze sobą pary kwiatów, przeważnie goździków, choć byly i róże, tulipany i inne. Wszystkie czerwone lub białe. Widać, że składanie ciętych kwiatów to obyczaj głęboko zakorzeniony w rosyjskiej tradycji. Mniej-więcej co trzeci oddający hołd zapalał bardziej polskim zwyczajem świeczkę. Do wieczora powstał dywan migotających ogników. Wpatrzeni w niego ludzie przeważnie kreślili znak krzyża żegnając się po katolicku lub znacznie częściej wg prawosławnych zasad, niektórzy modlili się.
    Widziałem kilka podobnych do siebie scen: samochód zatrzymuje się niedaleko konsulatu, wychodzi zeń kobieta (lub mężczyzna - zapamiętała mi się płeć piękna) z parzystą ilością kwiatów układa je na górce wcześniej złożonych, przeżegnanie się i wraca do niegaszonego nawet auta. Czas trwania = kilkanaście, kilkadziesiąt sekund (znak zakazu zatrzymywania).                                                                                   

    Zdumiewająca potrzeba duchowa tych ludzi być na chwilę Polakami ( nic nacjonalistycznego na myśli !!! chodzi mi o empatię w myśl pięknego wiersza A. Słomińskiego "Ten jest z ojczyzny mojej"
"Ten, co o własnym kraju zapomina
Na wieść, jak krwią opływa naród czeski,
Bratem się czuje Jugosłowianina, Norwegiem, kiedy cierpi lud norweski.
Z matką żydowską nad pobite syny,Schyla się ręce załamując żalem, Gdy Moskal pada – czuje się Moskalem, Z Ukraińcami płacze Ukrainy.
Ten, który wszystkim serce swe otwiera Francuzem jest gdy Francja cierpi. Grekiem,
Gdy naród grecki z głodu obumiera,
Ten jest z ojczyzny mojej. Jest człowiekiem")
    W Smoleńsku, gdzie nie ma kościoła, "został zamknięty" - jak podała rosyjska TV "Vesti" - "mniej więcej kiedy nastąpiły pamiętne rozstrzeliwania na polskich oficerów i innych ofiar stalinowskich mordów" (To też istotne, że zmnienił się oficjalny język mediów i zbrodnia katyńska jest nazywana dziełem NKVD), wypełniła się ludźmi jedyna katolicka kaplica, również zarzucona kwiatami. Składane są one licznie także w pobliżu miejsca katastrofy.
   Jakże podobne są duchem przeżywania cudzych przecież nieszczęść narody polski i rosyjski !
Niezależnie jaka siła, przypadek, przeklęństwo, przeznaczenie, pycha, brawura, ludzkie błędy i słabość czy jeszcze inna tragedię 10 kwietnia sprawiła, chciałbym, żeby to była siła jak z cytatu z wielkiego dramatu Goethego "Faust", będącego mottem Najwspanialszej i Najmądrzejszej powieści świata :
"Jam jest częścią tej siły, która wiecznie zła pragnąc, wiecznie czyni dobro".


Niejako w dopełnieniu polecam apel z homili arcybiskupa Dziwisza "Przed blisko półwieczem biskupi polscy wykonali prawdziwie proroczy krok w kierunku Niemców, mówiąc do nich w imieniu narodu polskiego: "Wybaczamy i prosimy o wybaczenie!"  Musimy dorastać do wypowiedzenia tych samych słów wobec braci Rosjan."

P.S. Oby tylko nie okazało się, że Polacy i Rosjanie zachowają się jak kibole Wisły i Cracovii podczas żałoby stulecia, a po niej wkrótce wszystko wróciło do niedobrej "normy".

PS II. Wracając z otoczonego złożonymi kwiatami i migającymi ognikami zniczy konsulatu włączyłem odruchow radio "Nasze" (puszczającego tylko rosyjską muzykę). Popłynęły aż za bardzo pasujące do nastroju znajome słowa pieśni mojego ulubionego, nieodżałowanego Wiktora Coja http://pl.wikipedia.org/wiki/Wiktor_Coj pt."Uważaj na siebie" ["Следи за собой"] :
Ночью над нами пролетел самолет,
Завтра он упадет в океан,
Погибнут все пассажиры.

Nocą nad nami przeleciał samolot,
Jutro on spadnie
Zginą wszyscy pasażerowie...




Z obecną sytuacją w Polsce kojarzy mi się ta Jego piosenka:

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj31 Obserwuj notkę
Witek
O mnie Witek

  "..kilka Twoich powstańczych tekstów pisanych w sierpniu 2009 i Twoje komentarze i interpretacja faktów w tym opis próby połączenia Starego Miasta z Żoliborzem są niesamowite. Powiem szczerze, że te Twoje teksty, wraz z książką Zbigniewa Sadkowskiego "Honor i Ojczyzna", należały do głównych motywów mojego zainteresowania się szczegółami." ALMANZOR 22.08 ..."notki Witka, które - pisane na dużym poziomie adrenaliny - raczej się chłonie niż czyta." " Prawda o Powstaniu, rozpoznawana na poziomie wydarzeń związanych z poszczególnymi pododdziałami, osobami, czy miejskimi zaułkami ma niespodziewaną moc oczyszczania Pamięci z ideolog. stereotypów i kłamstw. Wszak Historia w gruncie rzeczy składa się z prywatnych historii. Prawda na poziomie Wilanowskiej_1 jest dużo bardziej namacalna i bezdyskusyjna niż na poziomie wielkiej polityki. Spoza Pańskiego tekstu wyłania się ten przedziwny napęd Bohaterów, o których Pan pisze. I nawet ten najgłębszy sens Ofiar, czynionych bez patosu i bez zbędnych górnolotności" JES pod "Dzień chwały największej baonu "Zośka" "350 lat temu Polakom i Ukraińcom zabrakło mądrości, wyrozumiałości, dojrzałości. Od buntu Chmielnickiego rozpoczął się powolny upadek naszego wspólnego państwa. Ukraińcy liczyli że pod berłem carów będzie im lepiej. Taras Szewczenko pisał o Chmielnickim "oj, Bohdanku, nierozumny synu..." Po 350 latach dostaliśmy, my Polacy i Ukraińcy, od losu drugą szansę. Wznieść się ponad wzajemne uprzedzenia, spróbować zrozumieć że historia i geografia dając nam takich a nie innych sąsiadów (Rosję i Niemcy) skazały nas na sojusz, jeżeli chcemy żyć w wolnych i niepodległych krajach. To powrót do naszej wspólnej historii, droga oczywiście ryzykowna na której czyha wiele niebezpieczeństw (...) "Более подлого, низкого, и враждебно настроенного к России и русским человека чем Witek, я в Салоне24 не видел" = "Bardziej podłego, nikczemnego i wrogo nastawionego do Rosji i Rosjan człowieka jak Witek, ja w Salonie24 nie widziałem" AKSKII 13.2.2013

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (31)

Inne tematy w dziale Polityka