wzmianka wzmianka
288
BLOG

Problemy partnerstwa w energetyce

wzmianka wzmianka Energetyka Obserwuj temat Obserwuj notkę 28

Notka jest kontynuacją moich rozważań dotyczących trudnego partnerstwa energetyki klasycznej, jaką znamy, oraz energetyki wiatrowej i słonecznej. Nazywam je energetyką zawodową i zawodną ze względu na ich odmienny charakter. To są zupełnie nieprzystające komplety klocków LEGO. Zastanawiam się ciągle nad trwałością budowli wykonanych z dowolnie ustalonego miksu. Problemy okiełznania sił natury, znane nie tylko z energetyki, dają się we znaki wszędzie i wszystkim. Trudno jednak o nich dyskutować, ze względu na emocje związane z tą gałęzią gospodarki, bez której możemy albo zamarznąć, albo się ugotować. Wybór, co lepsze, wcale nie jest prosty. A praktycznie, wcale go nie ma. Wszyscy muszą iść do przodu, bo przeszłość jest za nami. Odwrót wywołałby panikę, a z nią jeszcze większe straty. 

Ostatnio wielkie nadzieje wiąże się z magazynowaniem energii. Podczas pracy w PGNiG miałam możliwość zapoznania się z budową magazynów gazu. Upłynęły dziesięciolecia, a w domenie publicznej nie ma informacji o cenach gazu przed i po magazynowaniu. Bezpieczeństwo energetyczne kosztuje! Proszę powiedzieć ile nas ono kosztuje. Budując magazyny ponosimy wielkie nakłady inwestycyjne oraz nie małe koszty operacyjne. Aby to zrozumieć trzeba śledzić i opracowywać dostępne dane publikowane na stronach PSE. 

Podstawowymi magazynami energii w mojej opinii są instalacje potrzebne do produkcji energii elektrycznej z wiatru i słońca. Rozwój nowego działu gospodarki związanej z OZE skutkuje wzrostem zużycia kopalin energetycznych oraz wzrostem emisji dwutlenku węgla. Pisałam o tym niedawno. Zastanawiałam się w notkach nad podziałem energii dostarczanej z natury w okresach szczytów na strumienie zużycia bezpośredniego i jej magazynowania na czas minimalnej podaży energii z natury. Ostatnia notka na ten temat powstała spontanicznie i dotyczyła braków energii wiatrowej w styczniu.   Wiatr buduje gniazda dla kaczek  ... fotowoltaicznych. W styczniu ptaki nie zagnieżdżą się nawet w najwspanialszym gnieździe. Ale przyszło lato, czyli odpowiednia pora na tuczenie polskiej kaczki i podanie jej wiatrowi, by mu się nie nudziło. Już wielokrotnie pisałam o braku danych dotyczących energetyki fotowoltaicznej w Polsce. Związane jest to z marginalną sumaryczną mocą instalacji. Jeśli się coś obiecało, to wypada wywiązać się z obietnicy. Utuczyłam kaczkę zarejestrowaną w dniu 9 czerwca 2019 w instalacji Elektrownia Santuarium w Jaworznie. Są tam dostępne dane o produkcji energii co 15 minut, które mogłam utuczyć do rozmiarów pasujących do danych o generacji energii wiatrowej. Wyszło mi to tak:

image

Na wykresie widzimy 24 czerwone kaczki fotowoltaiczne dodane do energii z wiatru. Jest to najprostszy sposób dostrzeżenia walorów obu źródeł energii naturalnej połączonych ze sobą w rodzinę. Większość kaczek umieściło się w gniazdach lub tuż obok, zdarzają się jednak takie, które lubią wierchować. Do tej ilustracji dorobiłam wykres godzinowy z 1 i 2 czerwca, wykonany łagodną techniką: 

image

Nawet dla sum energii pozyskiwanej z obu źródeł potrzebne są potężne dawki energii uzupełniającej zapotrzebowanie. Część problemów może rozwiązać postęp techniczny. Zajmowałam się już tym problemem wcześniej (link). Ostatnio znalazłam na ten temat grafiki, które potwierdzają przypuszczenia amatorki. Grafiki pochodzą z opracowania o tytule głównym Ścieżki dekarbonizacji   link: http://psew.pl/wp-content/uploads/2019/01/%C5%9Acie%C5%BCki-dekarbonizacji-aktualizacja-stycze%C5%84-2019-r..pdf

image

Wydajność roczna turbin testowanych waha się od niespełna 20% do ponad 40%. Z tego samego źródła pochodzą dane dotyczące prognozowanych mocy elektrowni wiatrowych, fotowoltaicznych oraz klasycznych w latach 2020 - 2030: 

image

Dane z tej tabeli potwierdzają wzrost mocy elektrowni klasycznych równolegle do wzrostu mocy elektrowni wiatrowych i PV. Łatwo też zauważyć, że fotowoltaika ma docelowo stanowić około 1/3 mocy elektrowni wiatrowych. Całe opracowanie postaram się omówić w terminie późniejszym. 


wzmianka
O mnie wzmianka

Wykształcenie techniczne, praca w zawodzie. Do pisania na S24 namówił mnie wnuk Jędrzej.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka