Dominik Wójcicki Dominik Wójcicki
2159
BLOG

WOŚP, czyli akcja naklejania serduszek w szpitalach. Reszta to propaganda

Dominik Wójcicki Dominik Wójcicki Charytatywność Obserwuj temat Obserwuj notkę 77

Dzisiaj WOŚP, a Jerzy Owsiak raczył był zauważyć, że w tym roku spotyka go mniej hejtu niż zwykle. Napiszę więc dlaczego, jak zawsze od 2004 r., nie dostanie ode mnie ani złotówki.

1. Piotr Wielgucki (kontrowersje.net) rewelacyjnie obnażył WOŚP-owy biznes przed sądami. Dowody, przelewy, umowy, faktury - wszystko. Sprawił, że Owsiak ma kilka przegranych procesów i nie umie wytłumaczyć się z prostych rzeczy. Jest człowiekiem kompletnie niewiarygodnym i tak w ogóle złym. Nie zasługuje na promil społecznego zaufania.

2. WOŚP to akcja naklejania serduszek w szpitalach. Przed akcją w szpitalu nie ma serduszek, po akcji są setki serduszek. To cały efekt cyrku o nazwie Finał WOŚP. Reszta jest propagandą.

Podstawowe przesłanie WOŚP brzmi, iż ratuje dzieci i wspomaga służbę zdrowia, więc jest dziełem szlachetnym. Co za brednia! Prawda jest taka, że zebrane pieniądze nie mają żadnego znaczenia dla służby zdrowia. To mniej niż 0,1% pieniędzy w systemie ochrony zdrowia. Niech nie udają, że bez nich będzie gorzej. Nic nie znaczą.

3. Owsiak jest takim filantropem, jakim byłbym ja, gdyby mnie spotkał na ulicy biedak i poprosił o kupno obiadu za 15 zł. Ja zaś bym poszedł do innego przechodnia, poprosił go o 1 grosz na obiad dla biednego, przyniósł biednemu ten 1 grosz i na całą Polskę wrzeszczał, że nakarmiłem głodnego obiadem w restauracji. Wstydu bym nie miał, gdybym tak zrobił. I Owsiak nie ma wstydu, pozując na wybawcę chorych dzieci.

4. Nie sposób wymyślić bardziej niedorzecznego systemu pomocy niż finał WOŚP. To znaczy niedorzecznego w kontekście pomagania chorym. Bo jeśli idzie o interes wiadomo kogo, to system jest bardzo dorzeczny. W styczniu samorządy wydają grube pieniądze na organizację WOŚP, a np. w sierpniu nie mają pieniędzy, by wyposażyć szpital w mieście. Bo pieniądze poszły na akcję zbierania pieniędzy dla szpitali zamiast po prostu na konto szpitali. To już za komuny gospodarka miała więcej sensu.

5. Nie dam Orkiestrze ani złotówki, bo ona w 2019 r. i tak za zebrane w tym roku pieniądze nic nie kupi. Wpłaci je na lokatę i przez 12 miesięcy będzie pomnażać, ale nie po to, by chorzy mieli więcej. Procenty z lokaty są WOŚP-u, oprócz tych procentów, które i tak są WOŚP-u. W pierwszej kolejności jest to więc zbiórka na WOŚP, nie na szpitale.

6. Korekta punktu 3. Grosz ze zbiórki idę wpłacić na swoją lokatę, a do głodnego wrócę po roku, żeby mu zafundować obiad za 1 gr. minus to, co z tego grosza będzie dla mnie. Przez cały rok będę jednak pyszniał od pochwał, jak to karmię ubogich.

7. Nie lubię świętych krów, a Owsiak jest świętą krową. Poobrażał mnóstwo ludzi (ostatnio wulgarnie Krystynę Pawłowicz, która nic mu nie zrobiła i oby oprócz wyroku cywilnego, który już ma, doczekał się także wyroku karnego). Sam zaś płacze na okrągło, że jest obrażany. Nie dość, że mitoman, pyszałek, udawany filantrop, to jeszcze mazgaj.

Jeśli ktoś powie, że skoro nie daję na WOŚP, to nie mam prawa korzystać ze sprzętu Orkiestry, to odpowiadam, by ci co dają na WOŚP korzystali tylko ze sprzętu WOŚP. Zobaczymy kto pierwszy wymięknie.

Rocznik 1981, mieszkam w Toruniu. tak w ogóle to młody, wykształcony i z dużego miasta.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo