Psychiatrzy pilnie potrzebni.
Wydawać by się mogło, że po wyborach parlamentarnych, chociażby na symboliczne 100 dni, da się partii, która wygrała wybory do Sejmu RP, dotrwać w spokoju chociażby do formalnego utworzenia nowego rządu.
Tym czasem mamy powtórkę z roku 2015 i to pomimo ewidentnych pozytywnych dla społeczeństwa i kraju dokonań w poprzedniej kadencji obozu zjednoczonej prawicy. Bezpardonowy atak na ugrupowania prawicowe tworzące nowy rząd trwa w najlepsze.
Opozycja totalna zakłamując, w swoim stylu, rzeczywistość nie chce dopuścić myśli, ze przegrała kolejne wybory i to w stylu godnym pożałowania.
Pisząc o totalnej opozycji mam na myśli PO, Nowoczesną i PSL.
Te partie mają swój udział w powrocie do Polskiego Parlamentu demonów przeszłości, aparatczyków z dawnej PZPR wraz z gejowskim imperium Biedronia czy zielonych oszołomów.
Zadaję sobie proste pytanie na które powinien odpowiedzieć tez sobie Schetyna. Po co mu była wprzódy Koalicja Europejska a teraz KOALICYJNY KOMITET WYBORCZY KOALICJA OBYWATELSKA PO .N IPL ZIELONI
Patrząc na nazwiska w obecnej KO wychodzi mi na to, że z dawnej PO w sejmie pozostało niespełna 100 posłów.
Panowie i Panie podważający wynik wyborów do SEJMU RP. Prawo i Sprawiedliwość skutkiem decyzji Polaków w dniu 13 października br. uzyskało 51,09 % mandatów w bieżącej kadencji Sejmu. ( 235 posłów )
KOALICYJNY KOMITET WYBORCZY KOALICJA OBYWATELSKA PO .N IPL ZIELONI łącznie otrzymali 29,13% mandatów ( 134 posłów )
Ta prosta wyliczanka wyraźnie pokazuje jak ogromną przewagę ma obecnie Prawo I Sprawiedliwość nad Koalicja Schetyny. To jest ponad 70 % mandatów poselskich więcej od ugrupowania Grzegorza Wielkiego Nieudolnego
Ta wiadomość winna trafić do mózgów wszystkich liderów obecnej opozycji. Powinien też trafić do nich przekaz wyborców, którzy dali Prawu i Sprawiedliwości kredyt zaufania na kolejne cztery lata rządzenia naszym krajem.
Schetyna podzielił Polaków jak nikt dotąd. Podjął się próby odsunięcia PIS-u od władzy za wszelką cenę nie licząc się z ujemnymi konsekwencjami swojej decyzji dla środowiska z którego się wywodzi.
Schetyna w dalszym ciągu chce uchodzić za przywódce totalnej opozycji nie przyjmując do siebie faktu, ze przegrał tą walkę o władzę sromotnie. Polityka takich błędów nie wybacza.
Mam cichą nadzieję, że skutkiem dalszych działań Schetyny będzie tak głęboki podział w PO-KO, że to co dzisiaj nazywa polityczna korupcją stanie się chlebem powszednim w obecnym Parlamencie .
Wbrew szumnym zapowiedziom tzw. Sądów Ludowych nad posłami zmieniającymi barwy partyjne to właśnie z koalicji Schetyny odejdzie najwięcej posłów. Pytanie tylko ku czemu zmierzać będą.
Dla tych, którzy będą na kanwie mojej notki sugerować, że PIS przegrał wybory do Senatu informacja następująca. PIS w wyborach do Senatu uzyskał 48% mandatów senackich ( 48 senatorów ) natomiast druga w tym wyścigu Koalicja Schetyny uzyskała 43% mandatów senackich ( 43 senatorów )
Jeżeli nawet tak uproszczony rachunek nie trafia do totalnej opozycji to mój tytułowy apel nabiera pełnego wymiaru w swoim brzmieniu.
