O to mam największe pretensje do Kaczyńskiego, że z cynicznych powodów dał nieoświeconemu plebsowi poczucie dostępu do władzy
– mówi prof. Wojciech Sadurski, prawnik i politolog.
http://www.newsweek.pl/plus/polska/wojciech-sadurski-o-dyktaturze-kaczynskiego-i-trumpa-wywiad,artykuly,412283,1,z.html
Proszę zgadywać do trzech razy, co profesor Wojciech Sadurski wykładał na jednym z najlepszych australijskich uniwersytetów, University of Sydney. Otóż Sadurski wykładał tam między innymi etykę prawa.
http://sydney.edu.au/law/about/people/profiles/wojciech.sadurski.php
http://api.profiles.sydney.edu.au/AcademicProfiles/profile/resource?urlid=wojciech.sadurski&type=cv
Rozumiem, że po wywiadzie dla 'Newsweeka' prof. Sadurski zrezygnuje z 'belwederskiego' tytułu profesora nauk prawnych. Nie może przecież, jako człowiek światły i wrażliwy, tolerować dalszego posiadania stopnia naukowego nadanego przez kogoś o tak znienawidzonym nazwisku, w tym wypadku prezydenta Lecha Kaczyńskiego, dnia 15 grudnia 2008 roku.
http://www.prezydent.pl/archiwum-lecha-kaczynskiego/aktualnosci/rok-2008/art,148,868,prezydent-rp-wreczyl-nominacje-profesorskie.html