Tak naprawdę nie teoria, ale zasłyszane na korytarzu zdanie i nie zawężona, tylko podstawowa. Czyli podstawowa zdanie gier. A ja sobie to tutaj rozszerzę.
Ale od początku; w grach o nietrywialnych zasadach i przynajmniej dwóch graczach, polegających na konkurencji między nimi, można wyróżnić kilka poziomów zaawansowania ich uczestników:
- Gracz nie wie, że jest graczem
- Gracz wie, że gra istnieje
- Gracz zna podstawowe zasady gry
- Gracz buduje strategie gry w oparciu o poznane zasady
- Gracz wie, że są inni gracze i dostosowuje swoje strategie tak, żeby to wziąć pod uwagę
- Gracz wie, że inni gracze też budują strategie gry, więc dopasowuje swoje strategie gry by uwzględnić strategie gry innych graczy
- Gracz wie, że inni gracze dopasowują swoje strategie gry pod strategie gry gracza, więc bierze to pod uwagę opracowując zmiany w swoich strategiach gry, które do tej pory uwzględniały strategie gry innych graczy
- Gracz buduje strategie gry, które mają na celu zmylić innych graczy, którzy w swoich strategiach gry uwzględniają strategię gry gracza
- Gracz wie, że inni gracze mogą opracowywać strategie gry, które mają na celu zmylić gracza w opracowywaniu strategii gry uwzględniającej strategie gry innych graczy
- Gracz układa strategie gry, które mają na celu zmylić innych graczy w opracowywaniu mylących strategii gry, biorących pod uwagę strategie gry gracza, tak żeby strategie gry innych graczy były gorsze od strategii gry gracza uwzględniających mylące strategie innych graczy, którzy budują swoje strategie uwzględniając strategie gracza tak, żeby zmylić gracza
- ...
I tak dalej, i tak dalej, bo poziomów jest nieskończona liczba.
Aby w tego typu grach wygrać, trzeba spełnić warunek konieczny: grać na wyższym poziomie niż inni gracze. Nie jest to jednak warunek wystarczający. Warunkiem koniecznym i wystarczającym, żeby wygrać jest gra na poziomie dokładnie o jeden wyższym niż inni gracze.
No, bo jeżeli strategia zakłada, że oni wiedzą, że ja wiem, że oni myślą, że ja myślę, że oni wiedzą, że ja myślę, że oni myślą, że ja wiem, a tak naprawdę oni dopiero się nauczyli poruszać pionkami i policzyli pola na planszy, to się można łatwo zapędzić w kozi róg. Cała misterna strategia na nic się nie zda, jeżeli przeciwnik nieoczekiwanie po prostu wykona ruch, całkiem bezmyślnie.
Jak poznać poziom innych graczy, żeby grać dokładnie o poziom lepiej? To już wiedzą tylko kumaci, ale w świecie gry w pokera jest takie powiedzenie: "jak usiądziesz do stolika, to musisz jak najszybciej zidentyfikować leszczy; jeżeli nie możesz zidentyfikować leszczy, to z dużym prawdopodobieństwem możesz założyć, że ty jesteś jednym z nich".
Pozostaje tylko ustalić co to znaczy "grać dokładnie o jeden poziom wyżej niż inni gracze", jeżeli inni gracze są zaawansowani na różnych poziomach. To trywialne zadanie każdy już może rozwiązać we własnym zakresie.
