Donald Tusk martwi się dzisiaj o polskie niebo, taki wpis umieścił w mediach społecznościowych- ...Polska ma problem skutecznej obrony antyrakietowej. Trzeba wrócić do poważnej polityki, inwestycji, ale też wysiłków dyplomatycznych, aby zabezpieczyć polskie niebo... Tymczasem gdy jeszcze był przy władzy tak podchodził do tego jakże ważnego tematu. Wypowiedź z lipca 2008 roku - ...Instalacja tarczy antyrakietowej w Polsce zwiększa przede wszystkim bezpieczeństwo Stanów Zjednoczonych. To rzecz ważna także dla nas i całego świata, jednak fakt, że instalacja powstałaby w Polsce, zwiększa ryzyko dla strony polskiej... W sierpniu 2008 roku osiągnięto porozumienie, ale umowa z Amerykanami została ratyfikowana dopiero na początku marca 2011 roku, jednak założenia były już mniej korzystne. Oj ten długi nos pana Donalda wydłuża się coraz bardziej.
Zresztą nie tylko jego. Przypomnę słowa najbardziej niekompetentnego ministra obrony Tomasza Siemoniaka. Zwanego również likwidatorem WP tak dzisiaj o „Terytorialsach” mówi- ...WOT zawsze istniały. To jakiś mit, że Macierewicz je założył... Tymczasem jeszcze niedawno taką miał wizję tych jednostek- ...Mam nadzieję, że to co zostanie z „OT” za 3 lata włączymy jako bataliony OT do brygad prawdziwego wojska. Mniej propagandy, więcej zdolności... Z jednym mogę się zgodzić z panem Tomaszem, faktycznie zdolności to on za wiele nie ma, ale propagandowo próbuje nadrobić swoje braki. Niestety kosztem wyglądu! Nos rośnie.
A wszystko przez to, że zarówno Ukraińcy jak i Amerykanie szkolący się wspólnie z tymi jednostkami chwalą je- ...WOT jest bardzo ważnym elementem budowania odporności państwa, czego przykładem jest chociażby ochrona granicy polsko-białoruskiej przez „Terytorialsów”. Uważam, że wszyscy obywatele RP powinni czuć, że mogą przyczynić się do obrony państwa i jego wzmocnienia. Żołnierze, którzy wstępują do WOT-u zapewniają tę odporność, a także stanowią pierwszą linię obrony Polski... – wypowiedź gen. Johna Gronskiego, byłego zastępcy Dowódcy Amerykańskich Wojsk Lądowych w Europie ds. Gwardii Narodowej. A Ukraińcy o WOT? Wzorem dla ukraińskiej obrony terytorialnej była formacja, która od pięciu lat działa w Polsce. ...W lutym liczba rezerwistów obrony terytorialnej to 37 tysięcy... – poinformował na Facebooku dowódca sił zbrojnych Ukrainy gen. Wałeryj Załużny. Do obrony terytorialnej trwa ciągły nabór, zaciągają się całe zakłady pracy, czy np. kluby sportowe. Jak widać sukces naszych Terytorialsów wielu ma ojców i fanów, a nawet naśladowców. Jednak Tomasz Siemoniak na pewno nim nie jest.
