Fox news/ (2019)Ameryka powinna uderzyć w Iran, z którym trwa przez 40 lat nieogłoszona wojna
Kenneth R. Timmerman Autor
Większość Amerykanów nie zdaje sobie sprawy, ale toczymy wojnę przez ostatnie 40 lat z islamskim Iranem.
To nie jest wojna, którą ogłosiliśmy . I często była to wojna, o której nasze elity polityczne i wywiadowcze zaprzeczały istnieniu. To dlatego, że podobnie jak wojna, którą toczymy od ataków z 11 września, jest to wojna, którą inni zadeklarowali za nas.
Zaczęło się 4 listopada 1979 r., Kiedy "radykałowie" lojalni wobec ajatollaha Ruhollaha Chomeiniego zajęli ambasadę USA w Teheranie i przetrzymywali naszych dyplomatów jako zakładników przez 444 dni.
Po uwolnieniu zakładników, w chwili, gdy prezydent Reagan został zaprzysiężony, większość Amerykanów - w tym nasi politycy - uważała, że wojna się skończyła. Więc nic nie zrobiliśmy.
18 kwietnia 1983 r. Zamachowiec-samobójca wjechał ciężarówką pełną materiałów wybuchowych do ambasady USA w Bejrucie w Libanie, zabijając 63 osoby, w tym 17 Amerykanów. Rząd Stanów Zjednoczonych nigdy nie ustalił, kto stał za atakiem, chociaż teraz wiemy, że był to Iran. Nic nie zrobiliśmy.
Prezydent Trump wielokrotnie powtarzał, że Amerykanie są zmęczeni niekończącymi się wojnami. Zgadzam się. Oto strategia wygrania tej wojny i zakończenia jej raz na zawsze.
23 października 1983 r. Bliźniacze bomby zabiły 241 amerykańskich żołnierzy piechoty morskiej i 58 francuskich żołnierzy sił pokojowych w Bejrucie. Ponownie Iran pozostawał zleceniodawcą i przeprowadził ataki. Nic nie zrobiliśmy.
Przez lata irański reżim, poprzez swojego największego mistrza terroru, Imada Fayza Mugniyeh, porywał Amerykanów, porwał amerykański samolot i wysadził amerykańską ambasadę, podczas gdy my nic nie zrobiliśmy.
W 1998 r. Mugniij i jego irańscy zleceniodawcy połączyli siły z Osamą bin Ladenem, atakując amerykańskie ambasady w Afryce, kierując łodzią załadowaną materiałami wybuchowymi w USS Cole i, atakując Amerykę 11 września 2001 r.
Ofiary ataków z 11 września 2001 r. Wygrały ponad 18 miliardów dolarów odszkodowań od Iranu w amerykańskich sądach, opierając się na dowodach, że Iran "w sposób materialny i bezpośredni wspierał Al-Kaidę" w przygotowywaniu i przeprowadzaniu tych ataków.
Iran celował również w żołnierzy amerykańskich na polu bitwy, zabijając ponad 1000 amerykańskich żołnierzy ze specjalistyczymi improwizowanymi ładunkami wybuchowymi w Iraku, kładąc nagrodę za służbę wojskową w Afganistanie, a ostatnio atakując siły amerykańskie w Syrii. Rzeź się po prostu ciągnie.
Prezydent Trump wielokrotnie powtarzał, że Amerykanie są zmęczeni niekończącymi się wojnami. Zgadzam się. Oto strategia wygrania tej wojny i zakończenia jej raz na zawsze.
Po pierwsze, musimy zwiększyć presję militarną na Iran, odcinając swój "most lądowy" przez Syrię od północnej granicy Izraela. Można tego dokonać, kontynuując wspieranie bazy USA w Al Tanf w południowo-wschodniej Syrii, niezależnie od tego, czy jest ona obsługiwana przez kurdyjskich lub arabskich sojuszników, czy członków sił zbrojnych USA.
Następnie musimy rozluźnić uścisk Iranu nad Irakiem, przekonując rząd Iraku do rozwiązania wspieranej przez Iran bojowników szyickich, które kierują broń i materiały przez terytorium Iraku do Syrii, oraz poprzez wypieranie irańskich agentów w irackim rządzie.
Po trzecie, musimy zapewnić materialne, polityczne i dyplomatyczne wsparcie ruchowi pro-wolnościowemu w Iranie, (...)
Po czwarte, Sekretarz Stanu Mike Pompeo musi zachęcić amerykańskich przyjaciół i sojuszników na międzynarodowym spotkaniu na Bliskim Wschodzie w Polsce, by wprowadzić nowe wielostronne sankcje gospodarcze wobec Iranu. Powinny one obejmować środki mające na celu zamrożenie aktywów rządu irańskiego, tak aby ofiary irańskiego terroryzmu z wyrokami USA mogły zgłaszać roszczenia do nich za granicą.
Sprawiedliwość dla ofiar terroryzmu musi być częścią amerykańskiej strategii pokonania islamskiej dyktatury w Iranie. W końcu, przechowywanie tych grubych zagranicznych kont bankowych jest czymś, co skorumpowani mułłowie w Iranie odczują. Uderzmy ich tam, gdzie boli.
Kenneth R. Timmerman, autor bestsellerów, wykładał na temat Iranu w Szkole Szkolenia Kontrwywiadowczego w latach 2010-2016
