TNYT/ 70 leków w badaniu
Carl Zimmer
22 marca 2020 r
Zespół naukowców poinformował w niedzielę wieczorem, że jest w badaniu prawie 70 leków i związków eksperymentalnych na koronawirusa.
Naukowcy twierdzą, że niektóre leki są już stosowane w leczeniu innych chorób, a ich ponowne zastosowanie w leczeniu Covid-19, choroby wywoływanej przez koronawirusa, może być szybsze niż próba wynalezienia nowego leku przeciwwirusowego od zera.
Lista kandydatów na leki pojawiła się w badaniu opublikowanym na stronie internetowej bioRxiv. Naukowcy przedłożyli artykuł do czasopisma w celu publikacji.
Aby wymyślić tę listę, setki naukowców rozpoczęło niezwykłe badanie genów koronawirusa, zwanego także SARS-CoV-2.
Aby zainfekować komórkę płuc, koronawirus musi wstawić swoje geny, kooptując własny mechanizm genetyczny komórki. Komórka zaczyna wytwarzać białka wirusowe, które są wykorzystywane do produkcji milionów nowych wirusów.
Każde z tych białek wirusowych musi być w stanie zaczepić się o niezbędne białka ludzkie, aby proces mógł działać.
W nowym badaniu naukowcy zbadali 26 z 29 genów koronawirusa, które kierują produkcją białek wirusowych. Naukowcy odkryli 332 ludzkie białka atakowane przez koronawirusa.
Niektóre białka wirusowe zdawały się być ukierunkowane tylko na jedno ludzkie białko; inne białka wirusowe są zdolne do celowania w kilkanaście ludzkich białek komórkowych.
Naukowcy poszukiwali leki, które również przyczepiają się do ludzkich białek, które wydaje się, że koronawirus powinien wchodzić i replikować się w ludzkich komórkach. Zespół ostatecznie zidentyfikował 24 leki zatwierdzone przez Food and Drug Administration do leczenia tak pozornie niezwiązanych chorób, jak rak, choroba Parkinsona i nadciśnienie.
Na liście znaleźli się tacy niespodziewani kandydaci jak haloperidol, stosowany w leczeniu schizofrenii i metformina, przyjmowana przez osoby z cukrzycą typu 2.
Badacze znaleźli także kandydatów spośród związków, które są obecnie w badaniach klinicznych lub są przedmiotem wczesnych badań. Co ciekawe, niektóre z możliwych metod leczenia to leki stosowane do atakowania pasożytów.
Lista zawiera antybiotyki, które zabijają bakterie poprzez gumowanie mechanizmów komórkowych, których używają do budowy białek. Ale niektóre z tych leków wiążą się również z białkami ludzkimi. Nowe badanie stwarza możliwość, że to działanie niepożądane może okazać się leczeniem przeciwwirusowym.
Jeden lek z listy, chlorochina, zabija jednokomórkowego pasożyta, który powoduje malarię. Naukowcy od dawna wiedzą, że może również przyłączać się do ludzkiego białka komórkowego zwanego receptorem sigma-1. Receptor ten jest także celem wirusa.
Chlorochina była bardzo popularna w tym tygodniu dzięki spekulacjom na temat jej zastosowania przeciwko koronawirusowi - niektóre z nich zostały powtórzone przez Prezydenta Trumpa na konferencji prasowej w Białym Domu w piątek.
Dr Anthony Fauci, dyrektor Narodowego Instytutu Alergii i Chorób Zakaźnych, podążył za uwagami prezydenta, ostrzegając, że istnieją tylko „niepotwierdzone dowody”, że chlorochina może działać.
Dr Fauci powiedział, że tylko dobrze przeprowadzone próby mogą ustalić, czy chlorochina jest bezpieczna i skuteczna przeciwko koronawirusowi.
W środę Światowa Organizacja Zdrowia ogłosiła, że rozpocznie testy między innymi na chlorochinie.
W niedzielę gubernator Andrew M. Cuomo z Nowego Jorku ogłosił, że państwo uzyskało dużą ilość chlorochiny i antybiotyku azytromycyny, aby rozpocząć własną próbę narkotykową.
Nevan Krogan, biolog z University of California w San Francisco, który kierował nowym badaniem, ostrzegł, że chlorochina może mieć wiele toksycznych skutków ubocznych, ponieważ wydaje się, że lek ten atakuje wiele ludzkich białek komórkowych.
„Musisz być ostrożny” - powiedział. „Potrzebujemy więcej danych na każdym poziomie.”
Współpracownicy dr Krogana z Icahn School of Medicine w Mount Sinai w Nowym Jorku i Pasteur Institute w Paryżu rozpoczęli testy 22 innych związków z listy przeciwko żywemu koronawirusowi wyhodowanemu w ich laboratoriach.
W niedzielę wieczorem wciąż czekali na pierwsze wyniki