Paweł Łęski Paweł Łęski
285
BLOG

Die Welt/Co oznacza wynik wyborów dla Niemiec

Paweł Łęski Paweł Łęski Polityka Obserwuj notkę 5

Die Welt/Co oznacza wynik wyborów dla Niemiec

Status: 10:28. Dziś

Autor: Philipp Fritz


(....)


Po zliczeniu prawie wszystkich głosów Andrzej Duda wygrał wybory prezydenckie w Polsce. Rywalizacja z pretendentem Rafałem Trzaskowskim była do samego końca ostrym pojedynkiem. Wynik wyborów określi, jaką ścieżką podąży kraj w ciągu najbliższych kilku lat.


W tym wyborze nie było nic zwyczajnego: debata telewizyjna dwóch kandydatów odbywająca się w dwóch różnych lokalizacjach, każdy obok pustego miejsca, czy agresywna kampania przeciwko mniejszościom seksualnym, nie wspominając już o tym, że 10 maja odbyło się „Głosowanie duchów” bez wyborców, aby można było ogłosić nową datę wyborów. A wstępny wynik polskich wyborów prezydenckich nie jest zwykły.


Według oficjalnych częściowych wyników z poniedziałku rano konserwatywny urzędujący Andrzej Duda wyprzedza swojego liberalno-konserwatywnego pretendenta Rafała Trzaskowskiego. Jak zapowiedziała komisja wyborcza, po zliczeniu ponad 99 procent głosów w niedzielnych wyborach, Duda osiągnął 51,2 procent a Trzaskowski 48,8 procent. Stwierdzono, że głosy, które nie zostały jeszcze zliczone, nie zmieniłyby znacząco wyniku.


Prognozy oparte są na ankietach powyborczych w 500 lokalach wyborczych i częściowych zliczeniach w niektórych lokalach wyborczych. Według instytutu badawczego Ipsos te szczegółowe prognozy mają tolerancję błędu wynoszącą jeden punkt procentowy. W Polsce nie ma takich prognoz jak w Niemczech.


W szczególności w przypadku Niemiec wiele zależy od wyniku wyborów


(...) Ponieważ wynik wyborów determinuje kurs, jaki kraj podąży w nadchodzących latach. Czy kraj chce być bardziej otwarty, bardziej tolerancyjny, czy też polski rząd będzie kontynuował coraz bardziej autorytarną, „turbonacjonalistyczną” politykę?


W szczególności dla Niemiec wiele zależy od wyniku wyborów - nie tylko dlatego, że Warszawa jest obecnie jednym z najważniejszych partnerów handlowych Berlina, ale także dlatego, że obecne stosunki niemiecko-polskie są kształtowane przez różne opinie na różne tematy, takie jak niemiecko-rosyjski gazociąg Nord Stream 2, relacje z USA lub z Rosją czy tak zwana reforma sądownictwa.


Nieporozumienia między Niemcami a Polską wzrosły wraz z kampanią wyborczą, gdy Duda i powiązane media sugerowały, że niemiecki rząd lub niemieccy dziennikarze ingerują w polską kampanię wyborczą na niekorzyść urzędującego Prezydenta. Dlatego nawet niemiecki ambasador w Warszawie został wezwany do polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych.


Takiego podejścia, tak agresywnej retoryki trudno oczekiwać od prezydenta Trzaskowskiego. Wyśmiewał nawet fakt, że Duda i PiS najwyraźniej widzieli wszędzie wpływ niemiecki; Przeciwnicy Trzaskowskiego starali się przedstawić go jako kandydata obcego mocarstwa.


Obserwatorzy uważają, że ta wrogość wynika z faktu, że jeden lub dwa procent może pomóc wygrać jednemu z kandydatów. Odpowiednie urazy miały być obsłużone antyniemiecką retoryką i wprowadzeniem do sondaży pewnego okręgu wyborczego. Przewidywalny był wyścig między Dudą a Trzaskowskim; różne instytuty badawcze opinii widziały je jednocześnie.


Wysoka frekwencja w wysokości 69 procent długo sugerowała, że coś mogło się zmienić w nocy lub wczesnym rankiem; Trzaskowski był w stanie zmobilizować wyborców w miastach. Ponadto zachowanie pewnej grupy wyborców mogło spowodować wahania: Oczekuje się, że głosuje więcej starszych wyborców niż podczas pierwszej tury głosowania 28 czerwca.


Do tej pory Duda podpisał prawie wszystkie ustawy, które zostały mu przekazane


(...)Wiele osób starszych woli wybrać PiS lub jego kandydatów. Rządowy obóz mobilizował seniorów w ciągu ostatnich dwóch tygodni. Uważa się, że wielu pozostało w domu pod koniec czerwca z obawy przed zarażeniem koronawirusem.


Jeśli teraz przyniosą zwycięstwo Dudzie, PiS powinny kontynuować program restrukturyzacji państwa, zwłaszcza kontynuować kontrowersyjne reformy sądownictwa.


Reforma, z powodu której rząd jest w stałym konflikcie z Komisją UE i Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości. Duda jak dotąd wyróżniał się tym, że podpisał prawie wszystkie ustawy, które zostały mu przekazane. Trzaskowski jest jednak uważany za krytyka reformy sądownictwa. Swoim wetem mógłby zablokować politykę PiS, a przynajmniej spowolnić ją, a tym samym zapobiec dalszym konfliktom z UE.

Istnieje jednak inny projekt, który można wdrożyć w przypadku ponownego wyboru Dudy: „repolonizacja”, tj. Nacjonalizacja lub częściowa nacjonalizacja mediów krytycznych wobec rządu. W końcu był to jeden z dominujących tematów kampanii wyborczej. Po przejęciu mediów państwowych stacja telewizyjna TVP działa na korzyść rządu, ale „Gazeta Wyborcza” lub polska edycja „Newsweeka” nadal jest uciążliwa dla PiS. Nawet w wieczór wyborczy żona Andrzeja Dudy, Agata Kornhauser-Duda, krytykowała tych dziennikarzy. Temat nadal odgrywa pewną rolę.


Minister sprawiedliwości chce pomyśleć o „sytuacji mediów”


Nikt inny niż potężny lider partii, Jarosław Kaczyński, skomentował to na krótko przed weekendowymi wyborami, podobnie jak minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, hardliner i frontman reformy sądownictwa. Ogłosił, że chce pomyśleć o „sytuacji mediów”. W warszawskich redakcjach wielu postrzega to jako zagrożenie. Jeśli PiS spróbuje przejąć kontrolę nad pozostałymi niezależnymi mediami po wygranych wyborach, wywołałoby to kolejny poważny konflikt z UE.


Gdyby Trzaskowski wyprzedził Dudę, można założyć, że współpraca między nim a rządem byłaby bardziej niż wyboista. Polski prezydent dzieli władzę wykonawczą z rządem i może prowadzić częściowo niezależną politykę wobec swoich europejskich partnerów i Stanów Zjednoczonych. Może to prowadzić do odprężenia na zewnątrz i napięcia w wewnątrz.


Na początek Trzaskowski po raz kolejny potwierdził wiarę w zwycięstwo w noc wyborczą. Duda zaprosił go do pałacu prezydenckiego jako znak dobrej woli - jako urzędujący Prezydent. Obaj kandydaci jeszcze się tak naprawdę nie spotykali.

There have been many comedians who have become great statesmen and vice versa.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka