Paweł Łęski Paweł Łęski
250
BLOG

Polski wywiad stoi za zakupem respiratorów?

Paweł Łęski Paweł Łęski Polityka Obserwuj notkę 7

To polski wywiad, choć temu zaprzeczał, miał stać za nieudanym zakupem ponad 1,2 tys respiratorów – informuje "Rzeczpospolita.


Wg "Rzeczpospolitej", w raporcie NIK znajduje się informacja o tym, że firma E&K, która dokonała kontrowersyjnego zakupu respiratorów była na liście rekomendowanych dostawców, przekazanej przez Agencję Wywiadu spółkom Skarbu Państwa. 


Wg wielu wirus covid-19 wydobył się z laboratorium wojskowego Wuhan, wg niektórych pandemia wpisuje się w zaplanowaną konfrontację. 

A środki użyte w czasie takiej konfrontacji są adekwatne do zaistniałych realiów. Nie można ich uznać jako nienormalne, nie, to są normalne środki w nienormalnych czasach. Społeczność wywiadowczą zatrudniano do działań w zwalczaniu pandemii w wielu krajach. A oto dwa artykuły z prasy izraelskiej tego dotyczące.


The Times od Israel/ 100 tys. testów sprowadzonych przez Mossad bezużyteczne (19 marca 2020r)


W operacji przeprowadzonej przez izraelską agencję szpiegowską Mossad w środę w nocy około 100 000 zestawów testowych koronawirusa przyleciało do kraju, aby umożliwić zwiększone skanowanie w poszukiwaniu śmiertelnego patogenu.

Ale minister zdrowia powiedział później, że zestawy nie zawierały wyposażenia, którego brakowało urzędnikom medycznym.

Mossad planował w ciągu najbliższych dni przywieźć około czterech milionów więcej zestawów z wielu krajów, zgodnie z wiadomościami kanału 12, który jako pierwszy poinformował o operacji w czwartek rano.

Dyrektor generalny Ministerstwa Zdrowia Moshe Bar Siman-Tov potwierdził raport, informując w czwartek nadawca stanu Kan, że „musimy sprawdzić, czy zestawy testowe przywiezione przez Mossada są ważne i użyteczne”.


„Wykorzystujemy całą siłę roboczą, jaką posiadamy w kraju, do leczenia epidemii pandemii”, powiedział, odnosząc się do wysiłków wielu agencji na rzecz powstrzymania rozprzestrzeniania się wirusa.


Ale jego zastępca, Itamar Grotto, powiedział następnie serwisowi Ynet, że zestawy nie pomogą w przypadku niedoborów.


„Niestety, to, co przyszło w tej chwili, nie jest dokładnie tym, czego nam brakuje. Oznacza to, że w zestawie znajdują się różne elementy i [to, co mamy], nie jest tym, czego nam brakuje.


W ostatnich dniach Izrael walczył o przyspieszenie tempa testów, które przed wtorkiem wahały się w przedziale od 500 do 700 dziennie, a w tym tygodniu 10 000.


We wtorek i środę liczba codziennych testów wzrosła do około 2200, a rząd powiedział, że jego celem jest osiągnięcie 3000 w nadchodzących dniach, a potencjalnie 5000 później.


Raport Channel 12 nie cytował źródeł, nie podał żadnych wskazówek co do źródła pochodzenia zestawów ani nie wyjaśnił, dlaczego izraelska agencja szpiegowska była zaangażowana w coś, co rzekomo byłoby wysiłkiem dyplomatycznym.


Sieć poinformowała ponadto, że w nietypowy sposób agencja zapewniła Ministerstwu Zdrowia ekspertów w dziedzinie cyberprzestrzeni, którzy pomagali pisać oprogramowanie na potrzeby rządowych działań w zakresie zarządzania zagrożeniem wirusowym. Po raz kolejny szczegóły były skąpe.(...)


Izraelska agencja bezpieczeństwa Shin Bet bierze udział w nowym kontrowersyjnym programie masowej inwigilacji zatwierdzonym przez gabinet w celu śledzenia przemieszczania się wirusów przenoszonych przez telefony komórkowe, aby ułatwić wsteczną kwarantannę osób, z którymi się zetknęły.


IDF również powoli przyłącza się do walki, przy czym Dowództwo Frontu Narodowego coraz bardziej angażuje się w pomoc medyczną, przygotowując się do założenia prowizorycznych szpitali i oddając swoje możliwości logistyczne i udogodnienia do dyspozycji rządu.(...)



Haaretz/ Gdzie są respiratory?(...)


Agenci Mosadu chwalili się kradzieżą sprzętu medycznego zamówionego przez inne kraje. Kiedy Dayan zachichotał, „H.”, szef działu technologii Mossadu, mrugnął: „Ukradliśmy, ale tylko trochę”. Wysokiej rangą szpieg przyznał, że jeszcze kilka dni temu nie wiedział, co to jest respirator (...): „Nie kradniemy w klasyczny sposób ... kładziemy rękę na zapasach, które ktoś inny zamówił. ”



Jak „kładą rękę”? Jakimi metodami? Zastraszania? Pistolety? Rozbój? Podobnie jak w przypadku Boats of Cherbourg, tylko więcej przestępców? To oczywiście pytanie nie zostało zadane H. Po co psuć przyjęcie, a tego oczywiście nigdy się nie dowiemy. Tylko wynik: „Obywatelom Izraela niczego nie zabraknie. Na całym świecie będzie wielki niedobór. Ludzie umierają z powodu braku sprzętu. W Izraelu będzie tego pod dostatkiem”.



Cały świat może umrzeć, dopóki Izrael ma to, czego potrzebuje. (...)Możemy nawet zignorować pytanie, dlaczego musimy się tym pochwalić podczas trwającego kryzysu. Mossad prawdopodobnie nie wie, na ilu respiratorach uda mu się „położyć ręce”, po tym, jak dowódca obiecał, że tego nie zabraknie. H. z pewnością nie wie, ile respiratorów będzie potrzebnych. Nikt nie wie. Może będzie niedobór, a może nie, bez żadnego związku z ludźmi „ciszy”.



Nowością jest duma agencji z jej działań. Nie tylko ich nie ukrywają, ale są z nich dumni. Kradną, a nawet zanim skończą kraść, biegną, aby opowiedzieć ciekawą historię. (...)



Przede wszystkim: co tak naprawdę oznacza „kładzenie ręki” na zaopatrzenie zamówione przez inny kraj? Kiedy Mossad kradnie, inni ludzie umrą z powodu uduszenia. (...)


Czy w przypadku niedoborów i cierpienia każdy z nas może udać się na oddział intensywnej terapii, odłączyć pacjenta od respiratora i dołączyć go do swojego najbliższego? Czy to jest uzasadnione? Właśnie to robi teraz Mossad i jest z tego dumny.



Możemy założyć, że Mosad czyni cuda, starając się zdobyć niezbędny sprzęt dla Izraela i powinniśmy być mu za to wdzięczni. Każdy z nas może go potrzebować. Oczywiście możemy usprawiedliwić szalony pościg dowolnego kraju po sprzęt, ale za jaką cenę? Niepowstrzymany? Bezwstydny? Co mieszkańcy tego kraju pomyślą o tym, że Izrael okradł go z respiratorów, które były dla niegi przeznaczone?



Niemcy sprowadzają ciężko chorych ludzi z Włoch, a Izrael kradnie sprzęt zamówiony przez inne kraje, nadając nowe znaczenie wyrażeniu „światło dla narodów”: Niemcy są znacznie bardziej światłem dla narodów niż Izrael ”.


Po raz kolejny zasługujemy na więcej. Po raz kolejny jesteśmy specjalnym przypadkiem. Po raz kolejny Holokaust. Po raz kolejny świat nie może nam powiedzieć, co mamy robić. Po raz kolejny nikt nie może nam głosić swoich prawd. Jeszcze raz dla nas wszystko jest dozwolone. Nawet jeśli chodzi o koronawirusa.

There have been many comedians who have become great statesmen and vice versa.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka