Ceniony amerykański akademik sowieckim egzekutorem
Zakrwawiony Lew Trocki, bez okularów i z pokiereszowaną twarzą. Kiedy podbiegła do niego żona, powiedział: Zobacz, co mi zrobili.

Pochodził z rodziny żydowskiej. Według jego własnych wspomnień jego rodzice przenieśli się w 1921 do Polski uciekając przed rewolucją październikową. Mimo konserwatywnych poglądów panujących w rodzinie, Zborowski wcześnie zainteresował się komunizmem i wstąpił do Komunistycznej Partii Polski. Chcąc uniknąć aresztowania za swoją działalność w KPP, uciekł do Berlina, a następnie do Francji. AKA „Marc” Zborowski lub Etienne (kryptonim Venona TULIP i KANT ), był najcenniejszym kretem NKWD w organizacji trockistowskiej w Paryżu w latach trzydziestych i w Nowym Jorku w latach czterdziestych. невозвращенцы, dosłownie „nie-powracający” to rosyjskie określenie na obywateli ZSRR, którzy odmówili powrotu do kraju z podróży zagranicznych, których Zborowski trudnił się likwidowaniem.
Odegrał kluczową rolę w likwidacji czołowych członków Czwartej Międzynarodówki, w tym najstarszego syna Lwa Trockiego, Leona Siedowa.
Józef Stalin był wściekły na rodzinę Trockich i wcześniej nakazał aresztowanie Siergieja Siedowa drugiego syna Trockiego, który pozostał w Moskwie. Wmieszał go w sprawę zabójstwa Kirowa. Natalia Siedowa matka synów Trockiego wydała list otwarty, w którym zadeklarowała niewinność syna i zaapelowała do George'a Bernarda Shawa, Romaina Rollanda, Andre Gide'a i innych europejskich intelektualistów sympatyzujących z ZSRR, by naciskali na Moskwę w celu powołania komisji śledczej w sprawie represji po zabójstwie Kirowa. Trocki zanotował: „Natalię prześladuje myśl o tym, jak Sierioża musi cierpieć w więzieniu (jeśli jest w więzieniu). Być może pomyśli, że o nim zapomnieliśmy, pozostawiliśmy go na pastwę losu”. Natalia zwróciła się do męża: „Pod żadnym pozorem go nie deportują; będą go torturować, żeby coś z niego wyciągnąć, a potem go zniszczą”. Trocki zanotował: „Żadnych wieści od Sierioży i być może nie będzie ich przez długi czas”.
Zborowski przeżył swoje ofiary o wiele dziesięcioleci. Przybywszy do Stanów Zjednoczonych w 1941 r., przemienił się z czołowego agenta antytrockistowskiego Stalina w cenionego akademika na prestiżowych uniwersytetach amerykańskich. Ujawnienie Zborowskiego jako agenta stalinowskiego w latach 50. XX wieku tylko chwilowo zniweczyło jego karierę naukową.

Zborowski odegrał niewielką, ale znaczącą rolę w spisku mającym na celu zabójstwo Lwa Trockiego. Na konferencji założycielskiej Czwartej Międzynarodówki w Paryżu we wrześniu 1938 r. Etienne przedstawił swojej przyjaciółce Sylwii Ageloff, amerykańskiej trockistce i tłumaczce, Ramona Mercadera, przyszłego zabójcę Trockiego. Wg jednej z wersji namiętny Mercader uwiódł nieatrakcyjną dwudziestoośmioletnią kobietę. Zaślepiona miłością pojechała za nim do Meksyku i wprowadziła go do grona bliskich znajomych Trockiego. Mercader posługiwał się otrzymanym od NKWD fałszywym paszportem obywatela Kanady, Franka Jacksona, został przedstawiony Trockiemu przez Ageloff jako jego kanadyjski zwolennik, po czym spotykał się z nim wielokrotnie, zdobywając jego zaufanie.

20 sierpnia 1940 roku śmiertelnie zranił w głowę Trockiego czekanem przemyconym pod płaszczem do willi w Coyoacán.
Żona/ partnerka Trockiego, Natalia Siedowa później wspominała, że zamachowiec odwiedził ich 20 sierpnia 1940 r.: „On (Trocki) otrzepał swoją niebieską bluzkę i powoli szedł w kierunku domu w moim i Jacsona (Mercadera) towarzystwie. Doszłam z nimi do drzwi gabinetu Lwa Dawidowicza, drzwi się zamknęły a ja weszłam do sąsiedniego pokoju... Nie minęły więcej niż trzy lub cztery minuty, kiedy usłyszałam straszny, wstrząsający przyduszony krzyk i nie zdając sobie nawet sprawy, kto go wydał rzuciłam się w kierunku, z którego dochodził. Między jadalnią a balkonem, na progu, przy słupie drzwiowym oparty o niego stał... Lew Dawidowicz. Jego twarz była zakrwawiona, bez okularów, jego smutne oczy...., jego ręce bezwładnie zwisały."
Kiedy podbiegła do niego żona, powiedział: " Zobacz, co mi zrobili". Tak oto ludobójcy boleją nad własnym losem.
There have been many comedians who have become great statesmen and vice versa.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura