Zbigniew Kuźmiuk Zbigniew Kuźmiuk
143
BLOG

Minister Siemoniak chce zlikwidować ROG, bo tego jak kania dżdżu wyglądają Niemcy

Zbigniew Kuźmiuk Zbigniew Kuźmiuk Polityka Obserwuj notkę 10

1. Po wprowadzeniu od 7 lipca kontroli straży granicznej wspieranej przez policję i wojsko na granicy polsko -niemieckiej, następnego dnia premier Tusk ogłosił, że przejścia graniczne uznane są za infrastrukturę krytyczną, stało się jasne, że te dwie decyzje rządu mają na celu uniemożliwienie działania ludziom z Ruchu Ochrony Granic(ROG). Zresztą decyzja o uznaniu przejść granicznych na granicy z Niemcami za infrastrukturę krytyczną, ma wyraźnie charakter polityczny, a nie merytoryczny, bo przecież po wprowadzeniu także 7 lipca kontroli na granicy polsko- litewskiej, jednocześnie nie uznano przejść na tej granicy, jako infrastrukturę krytyczną. Zresztą już po 2 dniach prowadzonych kontroli na zachodniej granicy można zaobserwować, że ich celem wcale nie jest rzetelne pilnowanie, czy ze strony niemieckiej nie są do Polski przepychani nielegalni imigranci. Oczywiście nie świadczy to „lekkim” podejściu polskich funkcjonariuszy do kontroli, ale o rozkazach jakie otrzymują od swoich przełożonych z placówek Straży Granicznej rozlokowanych na granicy z Niemcami, a ci z kolei otrzymują te rozkazy z Warszawy.

2. Zresztą przełożony Straży Granicznej minister Siemoniak, specjalnie się z tym nie kryje, zarówno na konferencjach prasowych jak i wywiadach w mediach, stwierdzając, że wprowadzenie kontroli na granicy i uznanie przejść granicznych jako obiektów infrastruktury krytycznej, powinny w zasadzie uniemożliwić działania ludzi z ROG. Ba posunął się nawet krok dalej, bo stwierdził w wywiadzie dla PAP, że jeżeli ludzie z ROG będą utrudniać pracę funkcjonariuszy na granicy to „ policja i Straż Graniczna ma w takich przypadkach twardo i zdecydowanie działać”. Te wypowiedzi Siemoniaka tylko potwierdzają, że celem obecnego rządu wcale nie jest zablokowanie zawracania do Polski przez służby niemieckie nielegalnych i migrantów, tylko likwidacja ROG. Tego rodzaju działania rządu Tuska wobec ludzi z ROG, wychodzą naprzeciw oczekiwaniom niemieckiego rządu, a te oczekiwania wyrażają wprost rządowe media, takie jak „Die Welt”, w którym ukazał się w ostatni poniedziałek tekst pod znamiennym tytułem „ Ruch Obrony Granic torpeduje niemiecką politykę migracyjną”.

3. Przypomnijmy, że ludzie tworzący ROG dyżurując od kilku tygodni, dzień i noc na przejściach granicznych pomiędzy Polską i Niemcami, zarówno tymi oficjalnymi jak i nieoficjalnymi, doprowadzili do sytuacji, że tzw. zawracanie do Polski nielegalnych imigrantów przez niemieckie służby, wyraźnie spowolniło. Ale w dalszym ciągu jest jednak realizowane i niestety uczestniczą w nim także funkcjonariusze polskiej Straży Granicznej w rezultacie rozkazów jakie otrzymują o swoich przełożonych z ministerstwa spraw wewnętrznych i administracji. Po dotychczasowych kontrolach jakie przeprowadzili posłowie Prawa i Sprawiedliwości w oddziałach Straży Granicznej, rozlokowanych wzdłuż naszej zachodniej granicy, jest jasne, że funkcjonariusze tej służby są zobowiązani przez swoich przełożonych do przyjmowania wszystkich nielegalnych imigrantów, których nawet bez dokumentów, kierują do naszego kraju niemieckie służby.

4. Przypomnijmy także, że informacje płynące z niemieckiej strony wyraźnie wskazują, że proces przekazywania do krajów sąsiadujących nielegalnych imigrantów, będzie się nasilał, ponieważ wynika on po prostu z umowy koalicyjnej CDU-SPD. Niemcy po prostu uznają ,że tak naprawdę każdy imigrant, zanim znalazł się u nich, musiał nielegalnie przekroczyć granice jakiegoś innego unijnego kraju i w związku z tym to właśnie tam, powinien złożyć wniosek o azyl. W związku z tym masowe zatrzymywania nielegalnych imigrantów i próby ich wydalania do krajów ościennych, tyle tylko ,że kraje sąsiadujące , oprócz Polski , nie chcą ich przyjmować. W 2024 roku do Włoch, Niemcy próbowali przekazać około 13 tysięcy nielegalnych imigrantów, służby tego kraju po wielomiesięcznych przepychankach, przyjęły zaledwie 3 osoby, z Francją niech chcą w ogóle zadzierać, Austria oficjalnie oświadczyła, że z Niemiec nie przyjmie nikogo, Holandia zaostrzyła właśnie swoje prawo azylowe, nawet maleńki Luksemburg, postawił się w tej sprawie Niemcom.

5. Tylko władze Polski po objęciu władzy przez rząd Donalda Tuska są przychylne i jak twierdza niemieckie służby, przyjmują wszystkich nielegalnych imigrantów, dając wiarę wszystkim dokumentom, które te służby przedstawiają. W związku z tym od 1 stycznia 2024 do Polski Niemcy przekazali około 14 tysięcy nielegalnych imigrantów, w czym często pomagali im polscy strażnicy graniczni, bo takie rozkazy otrzymują z od swoich przełożonych z Warszawy. Jeżeli te rozkazy się nie zmienią, a wszystko wskazuje na to, że tak nie będzie, bo to jest realizacja zobowiązania zaciągniętego przez Donalda Tuska w Berlinie w zamian za wsparcie w kampanii parlamentarnej na jesieni 2024 roku. A wprowadzenie kontroli na granicy z Niemcami i uznanie przejść granicznych za infrastrukturę krytyczną, tak naprawdę ma najpierw poważnie ograniczyć działalność ludzi z ROG, a w konsekwencji zlikwidować ten Ruch, a tego „jak kania dżdżu” wyglądają nasi zachodni sąsiedzi. 

Dr nauk ekonomicznych, Poseł na Sejm RP obecnej kadencji

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (10)

Inne tematy w dziale Polityka