o czasie elektronu. - Nie żartuję - naprawdę ładne. I mnie bardzo interesujące. Bo wiem, że szybkość światła jest średnią szybkością molekuł próżni o (może średnim) działaniu h, ale przydałby się także jakiś rezonans - bo jak wytłumaczyć to, że tylko ta szybkość wzbudza elektromagnetycznie.
Takie pomysły gromadzę jako surowiec na przyszły model próżni, z którego będzie można wywieść fizyczną dynamikę - z modelu, a nie jak Einstein uczynił, z kinematyki. Bo nie obchodzi mnie co było wcześniej - jajo czy kura - ale upieram się przy tym, a na pewno wolę, by dynamika była przed kinematyką.
Wolę chaos niż rezonanse, i cząstki niż fale, ale może tak byłoby za prosto. - Może w chaosie wszystko można znać tylko średnio, statystycznie, a dokładnie w rezonansach?
I czy światło, każda barwa, jest sinusoidą? - Jeśli tak, to jaki kształt powinna mieć cząstka (fermion) by uderzający w nią chaos molekuł próżni (eteronów?) zaburzał się sinusoidalnie? I jaki rozkład powinny mieć prędkości (energie itp.) eteronów?
A moja ocena wartości metody Bondiego jest „średnia” - Bondi współczynnikiem k nie zbudował STW Einsteina a tylko ją przetłumaczył, na to samo inaczej. A ja STW Einsteina zbudowałem od podstaw, wyłącznie z moich postulatów. Moja metoda jest zupełnie inna, także dlatego, że jest euklidesowa, co nadal fizykom wydaje się niemożliwe. Jak fizykom czasów Galileusza, którzy przez jego lunetę widzieli plamy na Słońcu i Księżycu, a mimo to w nie nie wierzyli.
Chociaż jest pewna różnica, bo na plamy wystarczyło rzucić okiem by w nie uwierzyć, a na moją teorię nie wystarczy - trzeba by starannie ją przestudiować,
Czy eteronami są kwanty Plancka? Czy może kwanty są ich właściwością?
Drugie z tych pytań można sobie darować, bo na razie można na nie odpowiadać tylko szumem. Natomiast odpowiedziami na pierwsze pytanie można już budować.
PS. - Czy pasją może być wędkowanie?
... Jak wytłumaczyć to, że tylko ta szybkość wzbudza elektromagnetycznie ...
- A jak wytłumaczyć to, że samolot wzbudza się w akustycznej Macha barierze c, wpada w rezonans podczas przekraczania szybkości dźwięku, w chaosie molekuł powietrza.
Czy on rezonuje z wszystkimi molekułami, czy tylko z tymi z którymi zderza się z szybkością c, czyli z powietrznymi eteronami c, może z foNonami?
62. Spis tytułów moich notek ułatwia nawigację w tym blogu, bo tytuły w tym Spisie są linkami do notek.
Pseudoeuklidesową Einsteina szczególną teorię względności zbudowałem euklidesowo, czyli w sposób absolutnie wyobrażalny, klasycznie. A przy okazji rozszerzyłem ją na tachiony, dzięki czemu pojawiła się w niej antymateria.
Zobacz także co ja uważam. I inni.
A fizyka nie może być stekiem formułek nie do pojęcia, algorytmami dla liczydeł.
Ale najłatwiej udowodnić to czego nikt nie rozumie. Zwłaszcza jeśli wystarczy udowodnić tak by nadal nikt nie rozumiał. A właśnie tak dowodzi się w fizyce współczesnej.
Szczególna teoria względności Einsteina jest niepotrzebna, a moja jest potrzebna po to, by to zrozumieć.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Technologie