Zbyszek Zbyszek
2382
BLOG

10 zakazów których pan premier nie wydał (jeszcze) z powodu covid-19

Zbyszek Zbyszek Koronawirus Obserwuj temat Obserwuj notkę 122

image

Premier Rzeczypospolitej podjął odważną i świetną medialnie decyzję o zamknięciu szkół na terenie Polski z powodu infekcji wirusem covid-19. Dzięki tej decyzji, w powiązaniu z brakiem decyzji o

  1. - zamknięciu środków komunikacji miejskiej,
  2. - zakładów pracy, gdzie gromadzi się dzień w dzień więcej niż 5 osób,
  3. - zamknięciu parlamentu, gdzie zasiada razem blisko pół tysiąca osób
  4. - zamknięciu wszystkich barów i restauracji
  5. - zamknięciu metra w Warszawie, gdzie stłoczeni na niewielkiej przestrzeni ludzie nieustannie zarażają innych i są narażeni na śmierć w wyniku wirusa
  6. - zamknięciu PKP
  7. - zamknięciu wszystkich kościołów, kaplic i miejsc kultu maryjnego, ze szczególnym naciskiem na zagrażające społeczeństwu modły na Jasnej Górze
  8. - zamknięciu wszystkich terminali lotniczych, gdzie gromadzą się w sposób stały setki i tysiące ludzi, w tym, co szczególnie ważne, ludzi spoza Polski, np. Mozambiku, co naraża społeczeństwo na śmierć i inne poważne skutki
  9. - zamknięciu wszystkich rozrywek i rozgrywek masowych, w tym - trzech lig piłki nożnej, wszystkich siatkowej i ręcznej oraz koszykówki, rozgrywki o obiektach zamkniętych podobnie jak obrady na sali plenarnej parlamentu powinny być zakazane, a każdy kto tego nie zakazuje naraża ludzkie życie (tak/nie?)
  10. - zamknięciu WSZYSTKICH super i hipermarketów, gdzie gromadzące się osoby są w szczególny sposób narażone na zarażenie, a w jego efekcie na śmierć, bowiem w takich miejscach przepływ ludzi jest bardzo duży.


Decyzja premiera o zamknięciu szkół w powiązaniu z brakiem decyzji wyżej wymienionych jest profesjonalnym działaniem znamionującym dojrzałego polityka, który wie, skąd mu nogi wyrastają i kto decyduje o jego losie. Przychodzi tu na myśl pytanie: "Czym się różni polityk od muchy?" Otóż, niczym. Jedno i drugie można zabić gazetą.

Więc premier zyskuje dla siebie oraz swego ugrupowania przychylność mediów, które kształtują z kolei jego obraz w oczach społeczeństwa. Teraz obraz dojrzałego polityka, podejmującego odważne decyzje.

Ile osób MNIEJ zarazi się grypopodobnym covid-19 w wyniku zamnięcia szkół z jednoczesnym brakiem zamknięcia całej reszty? W sumie około ZERO. Z całą pewnością, proces rozprzestrzeniania się infekcji nieco się spowolni, dzięki czemu szkoły będą zamknięte do lata, bo przecież jeśli tera zamyka się je z powodu tej liczby infekcji, które są zarejestrowanie, to owa LICZBA do lata raczej nie wygaśnie, ze względu na brak zamknięć - jak wyżej. W ogóle - JAK DŁUGO, z racjonalnego pkt widzenia należy utrzymać zamknięcie wszystkiego, żeby było dobrze? Zwłaszcza, że owo zamykanie WYDŁUŻA okres trwania infekcji.

Szczególnie niebezpieczne są majowe uroczystości "Pierwszych komunii". Nasi najmłodsi i ich liczne rodziny mogą zostać narażone w nie mający precedensu sposób. Wszyscy Polacy i media będące własnością liczą tu na wrażliwość i odpowiedzialność premiera, który się nie zawaha, ani chwili, wobec takiej sytuacji.

Obrady Rządu też nie mogą się już dalej odbywać drogą zebrań kolegialnych, gdyż w ten sposób, premier dałby zły przykład społeczeństwu, nie mówiąc już o narażeniu się na utratę zdrowia i życia, które jest nam całkowicie niezbędne do zamknięcia kościołów, zakładów pracy chronionej oraz metra warszawskiego. Posiedzenia Rządu odbywać się będą więc w drodze telekonferencji, której uczestnicy w trakcie tych obrad przebywać będą we własnych mieszkaniach, koniecznie w maseczkach zakrywających usta oraz nozdrza.

Opozycja żeby przebić rządzących wdroży dodatkowo zakładanie - w trakcie telewideowystąpień - czarnych opasek na oczy z napisem - "Nie widzę żadnej różnicy" oraz - "My zrobimy więcej".

Premier uzyska odznaczenie. My wstaniemy z kolan, poznamy prawdę, która nas wyzwoli i ostatecznie w amoku noblowskiego czucia uwolnimy się od myślenia, zapatrzeni w lśniący ekran telewizora, który wreszcie stanie się naszym prawdziwym oknem do nowego, lepszego, orwelowskiego świata.


A przecież... rozsądny człowiek zamiast wyprawiać ten medialny cyrk, który ma trwać tak długo jak groźba mediów, że polityka "powieszą", objąłby po prostu dodatkową opieką, ochroną i izolacją osoby naprawdę zagrożone, tj. te w podeszłym wieku, tj. te które mają już teraz kłopoty ze zdrowiem. Uruchomiłby dla nich usługi dostaw niezbędnych towarów. Zapewniłby im jakiś wyższy stopień ochrony, opieki i izolacji. To znaczy nie. To zrobiłby człowiek nierozsądny. Taki, który chciałby coś zrobić dla ludzi, a nie dla siebie. Srodze by go za to "życie" i ludzie ukarali.

Zbyszek
O mnie Zbyszek

http://camino.zbyszeks.pl/  Kopia twoich tekstów: http://blog.zbyszeks.pl/2068/kopia-bezpieczenstwa-salon24-pl/

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości