Zbyszek Zbyszek
202
BLOG

Nowa forma Salonu24.pl

Zbyszek Zbyszek Rozmaitości Obserwuj notkę 9

Przeglądam już kilkanaście minut. Pierwsze sekundy - WOW jakie piękne nowe obrazki. Ważne jest to, że przeglądam na komputerze, a przez komórkę to wygląda inaczej. Po pierwszych sekundach - konfuzja, zaraz, zaraz, gdzie, co jest?

Miotam się między obrazkami, przewijam w dół i w górę, znalazłem jakiś tekst o nowej postaci Salonu. Do komentarzy jakoś daleko, jakieś obrazki znowu. Dotarłem poczytałem. Wróciłem. Matko, gdzie, co jest? Nieważne. Są obrazki. Jakieś nonsensy, które mnie nie obchodzą. Dobra, w dół, do wszystkich notek, ale tych jakoś "tyci, tyci", malutko. Mniej niż dawniej. Jak kliknąć "Pokaż starsze" pełna katastrofa. Pokazuje się pojedyncza kolumna z notkami i obrazkami. Zapomnij o szybszym przejrzeniu nowości.

Dobra, wracam na stronę główną, ale czuję jakiś ciężar na klatce piersiowej, jakim się szamotał z jakąś siecią, która nie pozwala mi nic zobaczyć, niczego przeanalizować tylko wali we mnie wybranymi przez siebie obrazkami i... "nie ma innej opcji". Szukam tego artykułu, w którym było o nowej formie Salonu. Ten tekst był z tym obrazkiem, że niby wyróżniony. Tekstu już nie ma, ale żeby to stwierdzić potrzebuję MINUT. Zapomniałem nazwisko blogera. Próbuję odnaleźć przez lupkę. Ciężar na piersiach staje się jeszcze większy.

Właściwie to do wyboru są wyjścia:

1. Zapomnieć, zrezygnować i żywić się tym, co podano na talerzu w postaci DUŻYCH i KOLOROWYCH obrazków sygnalizujących te teksty, które w opinii administracji są wartościowe. To może być słuszna opinia, ale wiadomo, każdy ma różny gust.

2. Próbować przewijać i szukać tego, co nas zainteresuje. Wyjście dla samobójców, szaleńców i spragnionych ostrej depresji. Nie polecam.

3. Próbować czytać salon24 wyłącznie poprzez Twój Profil/Obserwowane/Blogi. Tam jeszcze na szczęście coś da się zobaczyć. Ale też, żeby skomentować czy przejrzeć komentarze, trzeba się przedrzeć przez następne stada obrazków.

4. Skorzystać z jakiegoś news readera, na przykład Feedbro - rozszerzenie dla firefoxa.

Są jeszcze inne "platformy blogerskie", ale zwykle są one niszowe, mocno profilowane pod względem obowiązujących tam poglądów albo stanowią emanację ego właścicieli i twórców.

Generalnie dla biznesu, my ludzie - jesteśmy tylko wsadem i w tej mierze nigdy się nic nie zmieni. Pozostaje przyjąć to do wiadomości i zacząć cenić ludzi piszących rozsądnie, tworząc sobie listy w postaci ulubionych lub kanałów w newsreaderze i komentować ich teksty, dając im znać, że posiadają jakąś tam wartość, choćbyśmy się z treścią niekoniecznie zgadzali.

Na rzeczywistość zaś, w tym przypadku na formę salonu24 nie ma sensu narzekać. Jest, jaka jest. To produkt biznesowy, który MUSI na siebie zarobić, więc nic dziwnego, że stara się to robić, jak najbardziej skutecznie. Jak ktoś ma sporo pieniędzy, za które zechce kupić jakiejś mniejszości możliwość wygodnego blogowania i komentowania, to niech to zrobi. Kto? Nie widzę, nie słyszę. Więc nie narzekajmy, bo nie mamy po temu podstaw.

Zbyszek
O mnie Zbyszek

http://camino.zbyszeks.pl/  Kopia twoich tekstów: http://blog.zbyszeks.pl/2068/kopia-bezpieczenstwa-salon24-pl/

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości