Ministerstwo Zdrowia poinformowało dziś o 7008 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem oraz o śmierci 456 osób. - Czeka nas wzrost zakażeń koronawirusem. Sztuką jest utrzymanie go pod kontrolą - stwierdził minister zdrowia Adam Niedzielski.
Łącznie od początku epidemii w Polsce potwierdzono 1 570 658 infekcji koronawirusem. Zmarło 40 177 zakażonych osób.
Najnowszy bilans koronawirusa
Najwięcej z 7008 przypadków, o których resort zdrowia poinformował w czwartek, dotyczy województwa mazowieckiego, gdzie wykryto 1087 infekcji.
Pozostałe przypadki dotyczą województw: pomorskiego (702), śląskiego (621), kujawsko-pomorskiego (567), wielkopolskiego (556), warmińsko-mazurskiego (494), łódzkiego (416), dolnośląskiego (396), małopolskiego (364), podkarpackiego (357), lubelskiego (320), zachodniopomorskiego (272), podlaskiego (252), lubuskiego (227), opolskiego (152) i świętokrzyskiego (119).
106 zakażeń to - jak podał resort - dane bez wskazania adresu, które mają być uzupełnione przez sanepid.
Ministerstwo poinformowało o śmierci 456 zakażonych osób. Z powodu COVID-19 zmarło 95 osób, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 361 pacjentów.
Łącznie od początku epidemii w Polsce potwierdzono 1 570 658 infekcji koronawirusem. Zmarło 40 177 zakażonych osób.
Resort przekazał także, że w ciągu doby wykonano ponad 51,6 tysiąca testów na koronawirusa.
W czwartek resort zdrowia opublikował też codzienny raport z danymi epidemicznymi. Wynika z niego, że:
- 27 187 łóżek jest przeznaczonych dla pacjentów z COVID-19 (-45 w stosunku do dnia poprzedniego),
- z tego 12 227 łóżek jest zajmowanych przez pacjentów z COVID-19 (-245),
- 2658 respiratorów jest przeznaczonych dla pacjentów z COVID-19 (+2),
- z tego 1267 respiratorów jest wykorzystywanych (-47),
- 144 541 osób jest objętych kwarantanną (+9306),
- 1 324 101 osób wyzdrowiało (+4466).
Minister zdrowia: Czeka nas wzrost zakażeń koronawirusem
- W związku ze znoszeniem obostrzeń czeka nas pewien wzrost zakażeń koronawirusem. Pytanie - jak wielki. Sztuką jest utrzymanie go pod kontrolą, co staramy się cały czas robić – powiedział minister zdrowia Adam Niedzielski.
Minister ocenił, że granica wydolności systemu ochrony zdrowia to poziom 30 tys. nowych przypadków dziennie, z których między 10 a 20 proc. kończy się hospitalizacją. - Jeżeli odmrażamy i uwalniamy różne obszary życia, wzrost liczby zakażeń koronawirusem na pewno będzie. Ważne, żeby był to wzrost, który zmieści się w pewnej granicy tolerancji i nie doprowadzi do rozwoju trzeciej fali – wskazał szef MZ.
Minister podał, że jeśli dojdziemy do 30 tys. nowych dobowych zakażeń, to "wydolność systemu będzie minimalna, żeby nie powiedzieć zerowa":
Mamy zabezpieczenie w postaci szpitali tymczasowych, które stoją w dużej mierze wolne i niech tak zostanie. Jednak to nie łóżka leczą, trzeba mieć personel i z tym niestety jest gorzej. Dlatego przyjęliśmy rozwiązania, które upraszczają przyznanie prawa wykonywania zawodu medykom z zagranicy.
Minister ocenił, że stopniowe znoszenie obostrzeń jest możliwe w obecnej sytuacji epidemicznej, a ze względów ekonomicznych, m.in. utrzymania gospodarki na odpowiednim, stabilnym poziomie, wręcz konieczne.
- Działać trzeba naprawdę ostrożnie. Wystarczy się rozejrzeć dookoła. Widać, że niektóre kraje, które jeszcze niedawno panowały nad epidemią, miały niskie przyrosty zakażeń, stały się państwami wymagającymi pomocy z zewnątrz w zmaganiach z epidemią – zaznaczył szef MZ.
Podkreślił, że "sztuką jest takie działanie, by wzrost zakażeń pozostawał pod kontrolą".
Koronawirus w Europie - kraje przedłużają lockdown
Niemieckie władze zdecydowały o przedłużenie ogólnokrajowego lockdownu do 7 marca. Włosi utrzymują zakaz przemieszczania się między regionami. We Francji pierwszą dawkę szczepionki przeciwko koronawirusowi przyjęło już ponad dwa miliony obywateli.
W związku ze wzrostem zakażeń brytyjskim wariantem wirusa, rząd Danii wstrzymuje się od luzowania restrykcji. Nowe warianty koronawirusa mogą spowodować, że obywatele będą musieli ponownie zaszczepić się jesienią – przewiduje premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson.
KJ
Komentarze