Oprócz długości ważna jest jakość snu, fot. pixabay
Oprócz długości ważna jest jakość snu, fot. pixabay

Za mało śpisz - ryzykujesz życiem

Redakcja Redakcja Zdrowie Obserwuj temat Obserwuj notkę 5

Co najmniej połowa Polaków ma problemy ze snem, a około 10 proc. cierpi na przewlekłą bezsenność. Tymczasem dobry sen, obok zbilansowanej diety i aktywności fizycznej, jest jednym z trzech podstawowych filarów życia.

Rozróżnia się ok. stu różnych zaburzeń snu. Do najczęstszych należą: bezsenność oraz zaburzenia oddychania podczas snu, czyli tzw. bezdech senny, którego najbardziej znanym objawem jest chrapanie (choć występowanie chrapania nie zawsze świadczy o bezdechu!).

U ludzi młodszych podstawową przyczyną jest stres i tryb życia, a także brak higieny snu, np. oglądanie telewizji czy korzystanie z komputera lub smartfona w ostatniej godzinie przed zaśnięciem. Światło emitowane z ekranów tych sprzętów ma dużą składową promieniowania niebieskiego, które zaburza rytm snu i czuwania. Nie należy też jeść ciężkich posiłków przed snem.

Sen według szacunków powinien trwać średnio 7-9 godzin, ale wszystko zależy od indywidualnych predyspozycji organizmu. Na pewno ważniejsza od długości jest jakość snu. Aby była dobra, sen powinien być jak najmniej przerywany i dostatecznie głęboki (aby przynosił wypoczynek).

Niedobory snu lub sen złej jakości mają bardzo negatywny wpływ – zarówno krótko- jak i długofalowy - na nasze codzienne funkcjonowanie, wygląd, samopoczucie i zdrowie fizyczne oraz psychiczne. Przyczyniają się do pogorszenia koncentracji uwagi, zdolności do zapamiętywania i uczenia się. Są częstą przyczyną wypadków komunikacyjnych, wypadków i groźnych błędów w pracy. Osoby cierpiące na bezsenność siedem razy częściej biorą udział w wypadkach drogowych, w których ktoś ginie lub odnosi poważne obrażenia, niż osoby śpiące dobrze.

Ponadto, niedobory snu zostały powiązane z wyższym ryzykiem otyłości, cukrzycy typu 2., chorobami układu krążenia, nadciśnienia tętniczego, demencji, osłabieniem układu odporności, a nawet z niektórymi rodzajami nowotworów. Wiadomo, że problemy ze snem nie tylko towarzyszą różnym zaburzeniom psychicznym – jak depresja, stany lękowe czy psychozy, ale też mogą zwiększać ryzyko ich rozwoju. Osoby cierpiące na bezsenność częściej też popadają w uzależnienia, np. od alkoholu.

Bezdech senny, który objawia się przerwami w oddychaniu dłuższymi niż 10 sekund i pojawiającymi się częściej niż 5 razy na godzinę, powoduje niedotlenienie tkanek i bardzo obciąża układ krążenia. Nieleczony bezdech zwiększa ryzyko wystąpienia tak poważnych chorób, jak nadciśnienie tętnicze, zawał serca i udar mózgu. Coraz więcej danych wskazuje też na jego związek z rozwojem cukrzycy typu 2.

U dzieci sen odpowiedniej długości i jakości jest niezbędny do prawidłowego rozwoju fizycznego, intelektualnego i emocjonalnego. Niedobory snu zaburzają gospodarkę hormonalną i metabolizm. U dzieci, które śpią za mało, pogarsza się wydzielanie hormonu wzrostu, przez co wolniej rosną. Dochodzi u nich również do zmian w metabolizmie cukrów i tłuszczów, co sprzyja otyłości, cukrzycy i zburzeniom lipidowym. Bezdech senny u najmłodszych, przeważnie związany z przerostem trzeciego migdałka, może być podłożem zaburzeń neuropsychologicznych.

Na problemy ze snem, takie jak bezsenność czy bezdech senny, cierpi ok. 45 proc. ludzi na świecie. Ponad jedna trzecia z nich się nie leczy. Tymczasem większość z tych dolegliwości można skutecznie wyeliminować korzystając z opieki specjalisty.

źródło: PAP

ja

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

Artykuł współfinansowany z funduszu prewencyjnego PZU.



Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości