Pogodny Pogodny
340
BLOG

Prof. Środa życzy niezaszczepionym przeciw covid rychłej śmierci

Pogodny Pogodny Rozmaitości Obserwuj notkę 10

Grypy nie da się okiełznać, obojętnie jak się ją nazwie "Hiszpanką" czy "Covidem". Nie da rady. Taki jej urok. Stosowanie wobec niej więc jakichkolwiek zapór w postaci obowiązkowych szczepień mija się z celem. Od wieków szliśmy tradycją, czyli na uodpornienie się na wirusa przez jego przechorowanie. Innego wyjścia nie ma, bo nigdy nie było. Z tego tytułu Konfederacja zorganizowała w ostatnią sobotę "Marsz Wolności i Suwerenności", gdyż ta opcja polityczna nic nikomu w tej kwestii nie narzuca. Spotkało się to jednak z protestem, a raczej wyglupem starej, zlewaczałej kobiety tzw. humanistki (chyba do niczego innego się po prostu nie nadawała) mało szacownej prof. Magdaleny Środy. Otóż wspomniana wyskoczyła  na twitterze z takim oto tekstem:

"Na Starym Miescie dwóch dziadów (Korwin i Braun) protestuje dziś przeciwko segregacji epidemiologicznej, bo zdrowie to "prywatna sprawa", sprzedają przy okazji książki w rodzaju "Protokoły mędrców pandemii". Oczywiście sami doskonale wiedzą że ruch antyszczepionkowy jest ruchem kretynów, ale  na kretynach można przecież ubić niemały wyborczy interes, więdz dziady łapią wiatr w żagle. Im więcej głupot wypowiedzą, im więcej jadu wysączą, tym zadowolenie zgromadzonej gawiedzi większe... Można mieć tylko nadzieję, ze gawiedź niezaszczepiona wymrze rychło..(bo Korwin  Braun z pewnością zaszczepieni muszą przecież przeżyć pokolenia kolejnych kretynów, a te odradzają się w Polsce jak grzyby po deszczu..."

Środę mocno widać martwi że na jej "starej grzybowej" wykłady złamany grzyb nie przyjdzie. Boli ją mocno brak popularności, ale cóż chcieć, skoro pieprzy ona i jęczy jak stara panna po nieudanym gwałcie. Z tego tytułu niech nie liczy na jakiekolwiek wsparcie. Tymczasem jednak oskarża ona Korwina i Brauna, że się zaszczepili ( oni nie - ona pewnie tak),  a przy okazji liczy na rychłą  śmierć ich wyborców. Typowe stalinowosko-ubeckie projekcje. Kto nie z nami temu kula w potylicę. O takich wyrodnych sowieckich córeczkach moja śp. babcia mówiła: "bodajbyś zdechła jak miałaś dzień".

Pogodny
O mnie Pogodny

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości