Pogodny Pogodny
646
BLOG

Bolesny upadek Rakowa Częstochowa i nędza Lecha Poznań

Pogodny Pogodny Sport Obserwuj notkę 14

Szkoda Rakowa Częstochowa. Rozegrali niezłe spotkanie ze Slavią Praga o awans do fazy grupowej Ligi Konferencji z małym ale...

Piętą achillesową naszych drużyn jest ustawiczny brak kondycji zawodników . Nie mam pojęcia skąd to się bierze, ale jeśli do tego dołożymy tradycyjną nieskuteczność w sytuacjach obowiązkowych, a takie Raków miał (zawodnik po minięciu bramkarza nie trafia do pustej bramki), to można z dużą dozą prawdopodobieństwa założyć, że mecz będzie z góry przegrany. Stare piłkarskie powiedzenie mówi bowiem, że niewykorzystane sytuacje się mszczą. No  i się zemściły. Slavia ostatecznie  w dogrywce dobiła medaliki ustalając wynik końcowy na 2:0,  dopuszczając się przy tym chamskich zachowań w trakcie meczu oraz po wobec zespołu z Częstochowy.

Irytował mnie również i sam trener Rakowa - Marek Papszun, który po pierwszym spotkaniu wygranym ze Slavią na własnym stadionie przez medaliki 2:1 przechwalał się, bo chyba uwierzył w to co mu sączyła do ucha prasa,  że obawia się  w rewanżu bardziej sędziego niż przeciwnika.

Co teraz? Prawdopodobnie trener Rakowa złoży dymisję, bo ileż razy można całować klamkę na najwyższym piętrze i spadać ustawicznie w dół? Syzyfowa praca, nie wiem czy jego oraz samych zawodników coś jeszcze przytrzyma w blokach aby spróbować raz jeszcze. Obstawiam delikatnie, że zespół się rozleci. Przykre, chyba że zarząd klubu stanie na głowie i zatrzyma trenera oraz dokupi nie za pół darmo piłkarski szrot, ale solidnych i co ważne wytrzymałych kondycyjnie zmienników.

Drugi z zespołów biorący udział w rozgrywkach, czyli Lech Poznań wprawdzie awansował do fazy grupowej Ligi Konferencji remisując na wyjeździe z beznadziejnymi luksemburczykami 1:1, ale chwały mu to w żadnym razie  nie przynosi. Mecz był bowiem w istocie nudną podwórkową kopaniną, gdyż zespół z Poznania po odejściu trenera Skorży jest zupełnie bez formy, zaś holenderski szkoleniowiec  Lecha nie ma pewnie   pomysłu na grę swojego zespołu, co rokuje tym,  że jeśli Lech trafi do zestawu lepszych od niego drużyn będzie wówczas jedynie dostarczycielem punktów i nie wyjdzie z grupy, w co należy nawet święcie wierzyć, gdyż obecna gra Lecha pod przewodem van den Broma to obraz nędzy i rozpaczy.

Pogodny
O mnie Pogodny

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Sport