Pogodny Pogodny
2232
BLOG

Naród ogłupić, naród zniewolić

Pogodny Pogodny PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 105

Kiedy PiS doszedł do władzy byłem jako wyborca wniebowzięty. Przyszłość jawiła się w jasnych kolorach mimo istnienia b. delikatnych cieni magdalenkowych, mimo podpisu traktatu lizbońskiego przez śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który nas rzucał w paszczę europejskiego lwa a także mimo ostrzeżeń komentatorów będących zdecydowanie na prawo od polityki Jarosława Kaczyńskiego, że to co się dzieje to jedynie mydlenie oczu i nic poza tym. Długo nie trzeba było czekać. Idiotyczna rekonstrukcja rządu, dziwne weta preydenckie... 

Mimo sukcesu programu 500+ i wyraźnego spadku bezrobocia pojawiły się też schody. Bezrobocie wprawdzie spadło do minimalnego poziomu wszechczasów, ale dzięki temu że nie ustała polska emigracja w świat, a Polaków zastąpili sprowadzani masowo Ukraińcy, co przytoczył w swoich raportach GUS. Program demograficzny wprawdzie zwiększył liczbę urodzeń dzeci w Polsce, ale  także w dużej mierze, a może przede wszystkim za sprawą przebywających na terenie Rzeczpospolitej imigrantów, o których to głos zabrał ostatnio nawet sam premier w dość przyznam dziwny sposób - co podkreślę.

"Przystępujemy do weryfikacji, skąd rzeczywiście się pojawiają takie osoby w Polsce. Na pewno nie jest to nielegalnie. Muszą oni mieć jakieś legalne możliwości przyjazdu. Jeden, o którym słyszałem to przyjazd niby na studiowanie, ale ta osoba potem stara się znaleźć miejsce. Chcemy uszczelnić wszelkie mechanizmy (...) Przede wszystkim chciałbym by Polacy wracali, by rodziły się dzieci, choć dziecko wejdzie na rynek pracy dopiero za 18 lat. To też świadczy o tym jaką mieliśmy wizję z programem 500+  (...) Musimy przyjmować z powrotem naszych ludzi, naszych rodaków, którzy pojechali na Wyspy Brytyjskie. Musimy tworzyć dla nich miejsca pracy. Musimy przyjmować Polaków, którzy zostali strasznie skrzywdzeni przez historię, którzy zostali wywiezieni czy na Ukrainę, czy do Rosji, czy do Kazachstanu." (PCh24.pl)

Pełna zgoda z tymi powrotami do Kraju, ale aby takie coś osiągnąć  nie nie trzeba nic "musieć"  tylko po prostu tego bardzo chcieć, wspierając przy okazji obniżonym do minimum wymiarem podatkowym. Niestety, wspomnianego chcenia rządzących jest w naszym Kraju tyle co kot napłakał. Nie wiem o jakiej Polsce marzy więc dzisiaj pan premier, siedzący swego czasu przy stole u sławnego Sowy w grupie tuskowych kumpli, ale jeżeli ma się on okazać dla nas Polaków kolejnym Lechem Wałęsą, co to "skoczył bez mur" aby "ratować"   bo "o takom Polskę" , czyli zgniłe status quo walczyć, to wielce mu współczuję z historycznego punktu widzenia.

Dlatego w tym miejscu przypomina mi się ustawicznie Cat-Mackiewicz którego wizja Polski mocno mną porusza,  i prof. Nowak mówiący o silnej na prawo od PiS partii narodowej dla prezesowego otrzeźwienia, i Grzegorz Braun który wyznał, że zmiana Polski na Polskę lepszą, to nie kolejny wybór dla samego wyboru, ale przede wszystkim świadoma społeczna praca od podstaw, czyli własne przedszkola, własne firmy i szkoły. To generalny remont polskiego mózgu, wymiana mentalnego DNA skażonego żydowsko sowieckim tryplem po 1945. Inaczej nic z realnie Niepodległej RP nie będzie. Polska (rząd) powinna stać bowiem na straży wartości chrześcijańskich - katolickich, a jej państwowość jako istota bytu niepodległego powinna być oparta nie tyle na samej narodowości, ile na silnym  przywiązaniu do państwa jako Ojczyzny. To również nawiązanie do małych Polsk, które nie bedą miały w sobie zaczynu czy zapisów o ewentualnej separacji bądź autonomii. Wreszcie na koniec prawo. Prawo błyskawiczne a przy tym surowe zwieńczone karą śmierci, równe i sprawiedliwe wobec wszystkich niezależnie od zajmowanego stanowiska . Tak sobie właśnie Polskę m.in. za Cat-Mackiewiczem wyobrażam. Tymczasem widzę co innego. Widzę wszechogarniającą pychę, zaślepienie gierkowskie, widzę też wbijanie Polaków w poczucie winy na wszystkich poziomach, w swoisty szantaż, jakże podobny o zgrozo do niedawnej ponurej propagandy Platformy Obywatelskiej i komunistów, którzy trąbili wszędy, że jak się ich nie wesprze w wyborach, nie wybierze, to przyjdzie krwiożerczy PiS i wszystkich równo wysiecze. Na takiej bazie zawsze można naród nie tylko ogłupić, ale także na przyszłość zniewolić lub zaprzedać w niewolę obcemu. To się moim skromnym zdaniem, tym razem za sprawą PiS-u  niestety dzieje.

Pogodny
O mnie Pogodny

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka