Pogodny Pogodny
1207
BLOG

Kara śmierci pilnie poszukiwana

Pogodny Pogodny Prawo Obserwuj temat Obserwuj notkę 103

Pościg za mordercą trwa. To tak w mojej ocenie, bo tematu uważnie nie śledzę, więc coś mogło się już zmienić. Chodzi o brutalne zabójstwo 10 letniej dziewczynki, dziecka, na tle seksualnym. Sprawca zarżnął ofiarę tak jak bije się...pominę.

W sieci krążą wieści, że mordercą jest pedofil. Nieważne kim jest, stryczek mu się bezwzględnie należy.

I tutaj mamy problem. Szacowna  III Rzeczpospolita odstąpiła u progu swego jestestwa od najsurowszego wymiaru kary, czyli od wykonywania kary śmierci. Czwarta RP poszła jej śladem wyznając pewnie zasadę, że karę śmierci wymyślili komuniści a my nie oni. Najwyższym wyrokiem pozostaje więc w naszym karnym grajdołku nędzne 25 lat. Żaden z karnistów nie zastanawia się nad tym, że nawet dożywocie dla takiego zboczonego sprawcy to grube wybawienie, w dodatku na koszt podatnika. Jeśli morderca jest psychopatyczny - to znaczy super inteligentny -  taki wyrok jest dla niego jak szóstka w lotto, gdyż będzie się mógł do niego z czasem przystosować. Nie wierzę w bajki, że ktoś taki cierpi z powodu wyroku osadzenia, oraz myśli z tym związanej, że już nigdy nie wyjdzie na wolność i tym podobne. Owszem cierpią, ale niesłusznie skazani, w tym ci dla których wyrok był niewspółmiernie wysoki w stosunku do czynu jakiego się dopuścili. Natomiast perwersyjni psychopaci, którzy nie boją się na żadnym poziomie prawa, bo mają je za nic, ci się niczego bać nie będą, łącznie z sądem i karą jaką im on wymierzy. Co innego gdyby dotarło do sprawcy, że za swoją zbrodnię trafi na szubienicę lub na krzesło elektryczne...

Moim zdaniem  kara śmierci  musi więc zostać wpisana do Kodeksu Karnego aby uzdrowić chorą sytuację, w której okrutna zbrodnia jest osądzona zaledwie w połowie. Ostatecznie nawet Biblia nie ma nic przeciwko takiemu rozwiązaniu mówiąc wprost: "Oko za oko. Ząb za ząb".. Kiedy więc czytam ministra Ziobro, który powiedział że:

" Za ogromną krzywdę dziewczynki należy się tej bestii najsurowszy wymiar kary.  (...) To będzie najwyższa kara, jaką będzie można wymierzyć za najcięższe zbrodnie w sytuacji, gdy nie jest możliwe przywrócenie kary śmierci. A to ona w moim przekonaniu byłaby sprawiedliwą zapłatą za tak okrutny mord na niewinnej dziewczynce"

Jestem w miarę dobrej myśli i trzymam za słowo panie ministrze. Ostatecznie PiS kiedyś był za wprowadzeniem KS. Później to się z niewiadomego powodu zmieniło, a teraz parlament ma problem nawet z uznaniem dożywocia jako najwyższego wymiaru kary. Niemniej wierzę, że wreszcie staniemy w prawdzie i zabójcze elementy będziemy po prostu eliminować z życia publicznego metodą sprawną, znaną od wieków i stosowaną, czyli karą śmierci, bo ta musi być aby prawo karne było w pełni prawem karnym.

Pogodny
O mnie Pogodny

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka