Pogodny Pogodny
1740
BLOG

Dlaczego nie zagłosuję na PiS

Pogodny Pogodny PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 148

Ostatnio na SG Salonu wskakiwały notki Kemira o poparciu dla PiS, którego pamiętam z lat dawnych jako komentatora, co to się pojawił na Salonie, ale nie bardzo jeszcze wtedy wiedział jakiego dyszla się chwycić. Jako, że Kemir od bodaj może ponad roku jest mocnym ulubieńcem adminów, z natury rzeczy musi być widoczny, albowiem jego subiektywno-obiektywne myśli w tonacji będące "pierzemy tych, których jeszcze nie zdążyliśmy wyprać" są jak znalazł w perspektywie zbliżającej się daty wyborów parlamentarnych.

Ja, jako były wyborca PC, później PiS, a obecnie Konfederacji na takie zaszczyty wielokrotnego użytku liczyć jak Kemir nie mogę, ale może i dobrze, gdyż w ostatecznym rozrachunku będę miał chociaż czyste sumienie, że do rozwałki własnego państwa nie doprowadziłem, mimo iż moi interlokutorzy twierdzą, że głos oddany na Konfederację jest głosem zmarnowanym, tak jakby nie rozumieli jednego, że ja w przeciwieństwie do nich nie kieruję się politycznym romantyzmem, o czym świadczy zmieniająca się dość często tzw. stała liczba czytających mój blog, którzy usiłowali mnie zaszufladkować do odpowiedniej opcji politycznej, gdy tymczasem dla mnie najistotniejsza jest sama Polska.

Dlaczego więc tyle lat głosowałem na PC a później PiS, a ostatnio na Konfederację? Bo ci pierwsi wynikiem różnych splotów politycznych nie mieli okazji pokazać mi w pełni na co ich jest stać. Łudziłem się więc jak wielu Polaków że prowadzą mnie ku wolności. Teraz, po czterech latach złudzeń już nie mam, i wiem że kierunkiem jest bogata (dla niewielu) niewola. Z tego powodu też nie zagłosuję. W kilku punktach wygląda to tak:

Polityka zagraniczna PiS na Kresach to nic innego przedłużenie polityki PO. Prym wiodą tutaj poddańcze stosunki z Ukrainą z terenu której Prawo i Sprawiedliwość ściągnęło do Polski wbrew temu co obiecywał Polakom prezes Kaczyński niemal 3 mln Ukraińców - a więc imigrantów, których ponoć miało nie być, chyba że Ukrainiec to w oczach PiS nic innego jak tylko "Polak Przyszłości", o czym przekonywał ostatnio wicepremier Gowin. Podobnie wygląda sprawa z muzułmanami, ci również przeciekają do nas wąskim i nieustępującym strumykiem jako uchodźcy oraz tania siła robocza.

Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze jawnie obrzydliwa, bezpodmiotowa, antypolska polityka czołgania się przed żądaniami Izraela oraz USA i perspektywa spłaty 300 mld dolarów.

Na wewnętrznym kierunku też nie jest najlepiej. Nie zagłosuję na PiS, gdyż nie rozliczył afer, które obiecał rozliczyć, nie zreformował sądów które miał zreformować, co w konsekwencji swoich działań doprowadził do uaktywnienia się ligi LGBT, a co za tym dalej idzie, pozwolił świadomie na rozwalanie Kościoła Katolickiego w Polsce. Przy okazji PiS wbrew temu co opowiada w mediach jest również za aborcją. Taki sygnał dał wiele lat temu sam Jarosław Kaczyński, który pozwolił posłom z założonej przez siebie partii głosować w Sejmie nad ustawą antyaborcyjną "wedle sumienia". Tym szlakiem podąża obecnie również premier Mateusz Morawiecki, który przyznał otwarcie, iż wie "na przykładzie Hiszpanii i Irlandii, co się stało, kiedy lewicy udało się rozhuśtać nastroje społeczne wokół tego tematu. Nie chodzi zatem tylko o to, byśmy przeforsowali rozwiązania prawne, ale byśmy podjęli próbę odmienienia sumień tych ludzi, którzy w kwestii życia nie podzielają naszych wartości ."

Czyli zabijajmy własne dzieci a będziemy mieli dzięki temu święty spokój w polityce i kręceniu lodów. Tak postępuje rząd odwołujący się do zasad chrześcijańskich i stworzenia silnego państwa? Kolejny to powód abym nie oddał na tych ludzi swego głosu.

W polityce historycznej również panuje poplątanie z pomieszaniem. Z jednej strony wznoszone są peany na cześć bohaterów podziemia antykomunistycznego, a z drugiej podstawia się nogi ich pamięci np. sił zbrojnych NSZ i utrzymuje postsowiecką pamięć przy życiu - chowanie zdrajców Ojczyzny w aureoli patriotyzmu. To również następny ważny powód, który odstręcza mnie od PiS.

Gospodarka ma także znaczenie. Po pierwsze brak niskich podatków. Co to jest obniżka o 1% od dochodu? To ironia, skoro rząd wzdraga się przed obniżeniem powiedzmy z mety do 8 % Zmniejszenie opodatkowania dla młodych do 26 roku życia to także niewypał...ciekawe czy tam na górze wiedzą, że korporacje już obeszły wspomniane prawo stosownymi wymykami adwokackimi aby przypadkiem młodzi ludzie nie zarabiali zbyt dużo.

Poza tym Jarosław Kaczyński chce by Polska była taka jak Niemcy. Dosłownie? Tak pan chce? To ja panu, panie prezesie z góry dziękuję i mówię żegnam. Nie tylko za to. Za te przechowywanie latami listów swoich podwładnych również. Polska to nie filmowy Klub "Tęcza"

Kolejna sprawa. Uleganie lobby eko terrorystycznemu. Minister Henryk Kowalczyk wprost stwierdził, że

"Czas od węgla odchodzić. W mojej opinii w perspektywie za 10 lat powinna w Polsce powstać elektrownia atomowa, a około 2050 r. Polska będzie mogła całkowicie zrezygnować z węgla."

Cudowny plan, tylko nikt nie myśli jak tę energię przesłać do kaloryferów w mieście nie mówiąc o wsi. Nikt nie pyta, bo zabieg to skomplikowany, o czym zapewniają Finowie, którzy chcą z pomocą elektrowni jądrowej jako pierwsi w Europie a może i na świecie ogrzewać swoją stolicę Helsinki. Od węgla więc nie uciekniemy, bo węgiel to nasza przyszłość i nasz tlen narodowy, chyba że rząd wystrzela wszystkich górników, a wtedy narodowcy w odpowiedzi idę o zakład odstrzelą rząd wraz z jego sympatykami. Pewnie kiedyś do tego dojdzie, być może do tego rząd zakulisowo też dąży, jako będący na usługach, bo widać że dla rządu ważniejsze jest lewackie szaleństwo i widzimisię obcych, niż suwerenna własna Ojczyzna to.... z tego powodu też głosu PiS nie oddam.

Sztandarowy program demograficzno-socjalny jakim jest 500 + również nie zdał egzaminu na piątkę, co najwyżej na trzy plus, choć rząd twierdzi, że na cenzurze ma z programu tego szóstkę :)))

Na koniec różnym salonowym Kemirom zapatrzonym w PiS ku przestrodze przedwyborczej przesyłam te słowa Romana Dmowskiego

„Przywiązanie do narodu nie powinno osłabiać umysłu człowieka, jego zdolności do krytyki, nie powinno go zaślepiać w sądach o tym, co mu najbliższe, szerzenia zaś w narodzie przyjemnych złudzeń, co do własnej wartości jest tym szkodliwsze, im dalsze są one od prawdy”.


Pogodny
O mnie Pogodny

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka