Od pewnego czasu chodzi mi po głowie problem wskazany w tytule, co jest lepsze, ważniejsze:
1) Naród jako grupa ludzi związana wspólnym językiem, historią i obyczajami - pojęcie Z DUŻYM ZADĘCIEM,
czy
2) społeczeństwo - luźniej powiązane wspólnym miejscem zamieszkiwania, interesami, itd.
można to nazwać problemem: Nacjonalizm czy Kosmopolityzm?
Ja jednak byłbym za ograniczeniem w Konstytucji użycia słów naród, narodowy - tylko do tych miejsc, gdzie jest to nie do uniknięcia, a rozszerzeniem użycia słów obywatel, obywatele, społeczeństwo.
I powinny to być zmiany konsultowane w ramach dialogu społecznego, by wszyscy rozumieli, w którą stronę chce zmierzać państwo.
Inne tematy w dziale Polityka