zetjot zetjot
200
BLOG

Oblany egzamin III RP

zetjot zetjot Socjologia Obserwuj temat Obserwuj notkę 5

Jest czas nauki, jest czas zdawania egzaminów.

W r. 1989 Polska formalnie odzyskała niepodległość, zaistniały więc warunki do swobodnego zdobywania i wymiany informacji. Nie będę tu rozważał kwestii karalności ograniczeń w tym zakresie niekonstytucyjnie wprowadzonych nieformalnie przez różne środowiska polityczne, o tym będzie kiedy indziej. Tu zajmijmy się kwestią niepodległości i wiedzą na temat niepodległości, która jest, formalnie przynajmniej, szeroko dostępna, każdy więc miał okazję z nią się zapoznać.

Pisałem już o kwestii radykalnego rozprawienia się ze zdrajcami, postulując ćwiartowanie na wzór ćwiartowania Rzeczypospolitej przez zaborców i swoje zdanie podtrzymuję. Od r. 1989 minęło już ponad 30 lat i kolejni kandydaci do eksperymentowania z polską niepodległością mieli sporo czasu by uzupełnić braki wiedzy w kwestii niepodległości i jej utraty.

Wróćmy więc do w. XVIII i wskazówek w tej materii zanotowanych przez ks. Stanisława Konarskiego, autora słynnego traktatu „ O skutecznym rad sposobie”. Skorzystajmy z cytatu przedstawionego w Do Rzeczy przez prof. Andrzeja Nowaka. W r. 1733, a więc niemaal 300 lat temu, było więc sposo czasu na przyswojenie sobie lekcji, Konarski pisał co następuje bardzo precyzyjną polszczyzną:

„Rzeczpospolita jest najwyższą panią swych praw, niepodległą jakiejkolwiek władzy ocych monarchów.[…] Rzeczpospolita słusznie ma z boskiego prawa najwyższą władzę niepodległą nikomu i strzeże jej tak, jak wszystkie inne królestwa i cesarstwa.[…] Nie można rozkazywać temu, kto nie zależy od kogoś innego. Ten, kto nikomu z wyjątkiem Boga nie jest podległy, nikogo z wyjątkiem Boga nie jest zobowiązany słuchać.[…} Największą jest więc niegodziwością w jakimkolwiek królestwie i dobrze zorganizowanej rzeczypospolitej, żeby cudzoziemcy publicznie oskarżali obywateli i urzędy, a nawet samą rzeczpospolitą o pogardę praw, jakby chełpiąc się, że oni lepiej myślą o rzeczypospolitej niż jej właśni obywatele. W każdej rzeczypospolitej należy mioeć na pierwszym miejscu wzgląd na własną rację stanu, potem dopiero na cudzą.

zetjot
O mnie zetjot

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo