Nauka z ostatnich paru miesięcy dotrze do ludzi czy nie ?.
Wydarzenia polittyczne z ostatnich paru, parunastu miesięcy zmusiły ludzi zatroskanych o Polskę do wyjątkowej mobilizacji. Ograniczę się tu do jednej tylko formy tej mobilizacji: mobilizacji finansowej. W odpowiedzi na apele kilka osób z całej naszej rodziny przeznaczało co miesiąc po kilkaset złotych na TVRepublika, TVwPolsce, PIS czy kampanię Nawrockiego.
O czym to świadczy ?
Świadczy to o jednym - że prawdziwa niezależność, wolność jest towarem kosztownym i taka działalność nie powinna być niczym wyjątkowym. Tworzenie instytucji wolnościowych czy państwowych jest procesem kosztownym i jest rzeczą oczywistą, że nie sfinansują jej nam krasnoludki ani dobry wujek z ... nie z Ameryki, lecz Brukseli tym razem.
Także najnowski nobliści piszą o wysokim, szeroko rozumianym, koszcie wolności.
Problem można zilustrować przykladem słynnej afery sprzed paru lat związanej z defraudacjami w spółdzielni mieszkaniowej na gdańskim Ujeścisku. Nikomu tak naprawdę nie zależało na pilnowaniu ekipy zarządzającej sprawami spółdzielni. Taki mamy klimat. Klimat polityczny, w którym złodziej woła łapaj złodzieja i tern klimat panuje nie tylko w Gdańsku.
Inne tematy w dziale Polityka
