Coraz bardziej dosadnie wypowiadają się profesjonaliści od badań społecznych. Wreszcie pęka bańka zmowy milczenia.
Na antenie Polsatu ,,Grzegorz Jankowski zapytał prezesa Ogólnopolskiej Grupy Badawczej Łukasza Pawłowskiego o to, z czego bierze się pogarda pseudoelit wobec zwykłych Polaków" i doczekał się pierwszej takiej w mediach mainstreamowych odpowiedzi.
https://wpolityce.pl/polityka/735825-prezes-ogb-elity-sa-po-prostu-bezdennie-glupie
Wygrana Nawrockiego czyni cuda, ludzie odzyskują odwagę i mowę.
Po co są elity ?
Po to żeby patrzeć dalekosiężnie, a jednocześnie realistycznie, czyli uwzględniając ramy cywilizacyjne w jakich nasze systemy polityczne, państwowe funkcjonują. Tu trzeba umieć oddzielić to co jest istotne, od tego co jest nieistotne, to co jest prywatne, od tego, co jest społecznie kluczowe.
Minęło parę dni od wypowiedzi badacza, a wydarzenia potwierdzają tę nienajnowszą w końcu tezę. Najpierw w niezależnych mediach usłyszałem o spotkaniu Donalda Tuska z grupą swoich zwolenników, a potem obejrzałem to na filmiku, który pokazywał Tuska nagle zmieniającego narrację i przekonującego radykalnych słuchaczy, że liczenie głosów to nie rzecz dla policji czy prokuratury, ale wisienką na torcie okazał się występ niestarej jeszcze blondynki, która wzywała Tuska by podjął kroki w celu wyedukowania ludzi na wsi zabetonowanych pisowską propagandą.
Takie są to elity. Pańcia od Jońskiego jako elita.
I gdzie się takie karygodne wywiady pojawiają ? W pełniącej strategiczną w państwie Tuska rolę stacji telewizyjnej. W tej sytuacji nawet pan minister Żurek nie da rady.
Inne tematy w dziale Polityka
