Nie jest w dobrym tonie nabijanie się z ludzkich ułomności, ale niekiedy ci ułomni sami aż się proszę o interwencję. Taki właśnie przypadek zabawnie i złośliwie odnotował Marcin Król w "sieci".
Użyte przez Króla sformułowanie bardzo mnie rozbawiło i mogłoby być użyte jako greps tygodnia, miesiąca czy roku. Marek Król w artykule w "sieci" poświęconym absurdom polskiej rzeczywistości w czasach pomunizmu, tak oto złośliwie lecz celnie komentuje rolę jednej z dziennikarek TVP:
" A niezastapiona Justyna Dobrosz-Oracz, zwana przez czytelników wpolityce,pl >>strzygą wiadomości TVP<< wygłaszała komentarz porażający głębią banalności: "Dla matek zdrowie dziecka jest rzeczą najważniejszą."
Rzeczywiście, coś w tym jest. Już od dłuższego czasu osoba ta przyciąga moją uwagę.
Inne tematy w dziale Polityka