zetjot zetjot
359
BLOG

Gonić lewactwo

zetjot zetjot Socjologia Obserwuj temat Obserwuj notkę 51

Z uwagą śledzę od paru już lat paralele między tym co dzieje się w Europie i w USA, szczególnie po wyborze Trumpa. Na pólkach księgarskich zaroiło się od ksiązek wyrażających przerażenie elit demoliberalnych. Orban i Kaczyński w Europie, Trump w Ameryce, wywołują histeryczne reakcje w liberalnym establishmencie Zachodu. Poziom histerii i ostrość konfliktu między liberałami a konserwatystami w USA sprowokowła amerykańskiego badacza w dziedzinie psychologii kulturowej, Jonathana Haidta, do zbadania tej kwestii.

Haidt opracował teorię 6 fundamentów moralnych będących u podłoża rozmaitych wizji i postaw politycznych. Okazało się, ku zdumieniu szerokiej publiczności, że konserwatyści dysponują bogatszym repertuarem moralnym niż liberałowie, czyli amerykańska lewica. Ale Haidta interesują też przyczyny tej rozbieżności i podaje wyniki badań, które wskazują, że postawy polityczne mają podłoże genetyczne. 

"Po przeanalizowaniu DNA 13 000 Australijczyków naukowcy odkryli kilka genów, które różnią się u liberałów i konserwtystów. Większość tych genów powiązana była z działaniem neuroprzekaźników, zwłaszcza glutaminianu i serotoniny, które uczestniczą w reakcji mózgu na zagrożenie i lęk. Odkrycie to zgodne jest z wynikami wielu badań, które wykazały, że w porównaniu z liberałami, konserwtyści przejawiają silniejsze reakcje na sygnały niebezpieczeństwa, między innymi na zagrożenie zarazkami i skażeniem /.../. Inne badania wskazały geny powiązane z receptorami innego neuroprzekaźnika, dopaminy, którą od dawna kojarzono z poszukiwaniem wrażeń i otwartością na doświadczenia - njednymi z najlepiej udokumentowanych korelatów liberalizmu."  

Dla mnie, ten wynik 6 do 3 nie stanowi zaskoczenia ponieważ prostactwo lubi proste recepty. Lewicowość jest dla mnie objawem tego właśnie błędu, który polega na uwzględnianiu zbyt małej liczby zmiennych. Ale skala histerii wskazuje, że tu nie mamy do czynienia z czystymi błędami poznawczymi. Lewicowość zawsze kojarzy się z brakiem zrównoważenia emocjonalnego, które, w skrajnych przypadkach, w ruchach lewackich ma przyczyny biologiczne, które można uznać za psychopatologię. Jaskrawym przykladem tego rodzaju patologii, która wywołuje efekty polityczne są ideologie związane z ruchami gejowskimi, gender czy lgbt. 

Ludzie normalni, zrównoważeni biorą życie takim jakie jest, lecz lewactwo chce się z nami podzielić swoim dyskomfortem wynikającym z ich traum, zaburzeń i patologii i chce nam zafundować zmiany, które w ich mniemaniu usuną źródło różnicy, której istnienie sprawia im dyskomfort. Zdaniem lewactwa, to nie oni są w błędzie - to zastana rzeczywistość jest błędem, który należy usunąć. 

Na patologiczne korzenie lewactwa uwskazuje ich skłonność do biologizacji zachowań, widoczna w poparciu ruchów gejowskich czy lgbt czy edukacji seksualnej w szkole i w lekceważeniu takich zjawisk jak pornografia czy prostytucja. Tego typu zaburzenia zwykle funkcjonują na styku biologii i polityki, jak to ma miejsce w klasycznych ruchach rasistowskich czy nazistowskich. 

Opina publiczna głosi, że wybory były świętem demokracji, że ujawniły demokratyczny pluralizm. Pluralizm brzmi dobrze, ale, jak widzieliśmy z analiz Haidta, może mieć swoje mało sympatyczne korzenie. Należy bowiem uznać, w oparciu o fakty, że starcie wyborcze nie miało charakteru demokratycznego, ponieważ jedna ze stron, Antypis, nie ma charakteru demokratycznego. A natężenie emocji obecne przy tych wyborach wskazuje, że mamy do czynienia z polityczną patologią. 

Tak więc lewacka ignorancja i zaburzona osobowość stanowią realne zagrożenia dla cywilizacji. Ci ludzie nie mają najmniejszego pojęcia o ludzkiej naturze, ani ochoty do jej zbadania, bo bazę ich postaw stanowi zaburzenie fizjologiczne, a bazę psychiczną - chciejstwo. Trzeba lewactwo gonić ze sfery politycznej, bo grozi katastrofą cywilizacyjną. 

Proszę Państwa, rzeczywistość natychmiast podsuwa nam potwierdzenie naszych poglądów. Czyżby tow. Czarzasty potwierdzał moje zdanie o konieczności pogonienia lewactwa z Sejmu ? 

https://wpolityce.pl/polityka/469504-pewne-poglady-nie-powinny-byc-w-sejmie-reprezentowane 

A z Brukseli dochodzą inne wieści dowodzące słuszności moich tez: 

https://www.salon24.pl/u/leonarda/995057,parlament-europejski-debatuje-o-edukacji-seksualnej-w-polsce 

Lewactwo należy gonić, z wielu względów, choćby z troski o ochronę środowiska, bo to lewactwu zawdzięczamy kompromitację haseł ochrony środowiska. To dzięki lewactwo korniki zjadły część Puszczy Biatowieskiej, a teraz dokonują inwazji w lasach poza Puszczą. Lewactwo drogo kosztuje i jest szkoldliew także dla środowiska społecznego.

Nasze życie w coraz większym stopniu ulega dematerializacji i debiologizacji, gdyż zostaje nasycone ideami, które za sprawą technologii wckodzą w nasze życie jako nowe obiekty poszerzające nasze zdolności. Lewactwo zdaje się podążąć w kierunku odwrotnym, w kierunku prymitywizacji, materializacji i biologizacji.


zetjot
O mnie zetjot

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (51)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo