Tytułowa partia od wielu dni jest w centrum uwagi. I nie chodzi o "kasę z UE" ale o brak elementarnych kompetencji do kierowania resortem "sprawiedliwości".
Pieniądze pieniędzmi, ale kwestia Nowaka, dzikiej reprywatyzacji w Warszawie, braku zakończenia śledztwa ws.Brzeskiej i kolejnych podobnych spraw, kładzie się głębokim cieniem na transparentności działań osób takich jak Ziobro, Kaleta, Wójcik i wielu innych.
To są fakty. I nawet trudno z tym dyskutować. Ale problem jest jeszcze poważniejszy. Na tyle poważny, że przez ostatnie dni zastanawiałem się, czy o tym pisać? I nie chodzi o bezpieczeństwo, a o budowanie określonego wizerunku polityka. A mówiąc dokładniej, mam na myśli obraz i wizerunek jednego z kluczowych polityków SP. Wizuerunek prawego ojca, ojca niepełnosprawnego dziecka. Patryk Jaki tak się sam w mediach obnosił i pokazywał. Tak robił swój pijar. Dlatego uważam, że mogę te tony uderzyć.
Jaki ma dużo zalet i jedną wadę. Kłamie. Kłamie przede wszystkim w kontekście reformy więziennictwa. A w zasadzie chodzi nie o reformę, a o jej brak.
Pomijam fakty dotyczące prywatnych przedsiębiorców budujących hale i magazyny w obrębie ZK z wykorzystaniem pracy rąk więźniów, bez żadnego przetargu. To stwierdził NIK i temuż NIK-owi to zostawmy. Pisząc o reformie, piszę o nagminnym osadzaniu tzw. rowerzystów lub niepłacących mandaty z "ćwiarusami" (25 lat pozbawienia wolności) i dożywotkami. Z gangusami, a nawet mieszanie ”petek" (pierwszy raz w pierdlu) z recydywą.
Tak wygląda reforma Jakiego, choćby na warszawskiej Białołęce. Reforma politologa,, który znalazł zatrudnienie w Ministerstwie Sprawiedliwości. Smutne i drogie. A drogie bo Polska płaci grube odszkodowania i zadośćuczynienia za niewłaściwe traktowanie więźniów.
Niewątpliwym skandalem, który powinien znaleźć swój finał w prokuraturze jest również skandal związany z organizacją kursów aktywizacji zawodowej. Aktywizacji związanej finansowo ze środkami z UE. Nie wiem, kto faktycznie z tychże środków korzystał, ale na pewno nie byli to osadzeni.
Takich przykładów niekompetencji polityków Solidarnej Polski jest więcej. Na początek wybrałem kłamstwa Jakiego. Choć może nie są kluczowe dla funkcjonowania Zjednoczonej Prawicy.
