zuberegg zuberegg
359
BLOG

Jak Tusk rozpoznaje zagrażających kibiców?

zuberegg zuberegg Polityka Obserwuj notkę 18

Po wtorkowym skandalu ze Stadionem Narodowym zobaczyliśmy nową twarz Donalda T. Nie mówię tu o typowej dla nie go reakcji-groźnym wzroku oraz "bezwzględności" wobec winnych. Nowa twarz Donalda pojawiła się gdy znał on mianowicie iż wbieganie na murawę jest w zasadzie ok. Zaskoczyło to całkowicie środowiska kibiców, ale najpierw przedstawmy stanowisko Donalda.

Premier Donald Tusk uważa, że kibice, którzy wbiegli we wtorek na Stadion Narodowy, nikomu nie zagrażali i nie powinni zostać ukarani.Dodał, że trzeba dbać o bezpieczeństwo na stadionach, ale wtorkowa sytuacja była wyjątkowa.pap

Sąd Rejonowy Warszawa-Praga Południe zwrócił uwagę na nieznaczną szkodliwość społeczną czynów. 41-letni Adam D. będzie musiał zapłacić 110 zł tytułem kosztów sądowych, a 40-letni Mariusz W. - 170 zł.

Również z powodu znikomej szkodliwości społecznej sąd umorzył sprawę trzeciego mężczyzny - 37-letniego Mariusza S., który usiłował wbiec na boisko. Sędzia wskazywała, że jego wyjaśnienia były szczere, aon sam w przeszłości bywał wielokrotnie na meczach.

Po rozprawie Adam D. ocenił, że wyrok w jego sprawie jest sprawiedliwy. - Wbiegając na murawę, myślałem tylko o tym, żeby się nie przewrócić. Żałuję, że do tej pory nie jestem w domu. To był protest przeciwko absurdowi całej tej sytuacji - powiedział. -Powtórzę to za rok na Wembley.

Stanowisko Donalda dla kibiców jest szokiem. W sytuacji gdy w Chorzowie, na Legii, kibiców się kara za siedzenia nei na swoich miejscach.....tu wbiegnięcie na murawę okazuje się niegroźne...W Białymstoku i na Cracovii "wodzireje" trybunowi mają sprawy za nieodpowiednie piosenki jakie wznoszą. Za hasła antyrządowe są mandaty. Czy ktoś jednak został ukarany za wznoszenie na meczu Polska-Anglia haseł typu "złodzieje",  "j...ć pzpn"? Odpowiedź jest jasna-NIE! Nikt za takie pieśni mandatu nie dostał. Nie chodzi tu tylko o mecze reprezentacji. Na prawei każdym meczu ligowym słychać okrzyki "j...ć pzpn" i kar za to nie ma....To dla Donalda i podległych mu ministrów oraz służb ujdzie. To mogą sobie śpiewać, wtedy nikomu nie zagrażają. Ale wystarczy tylko wznieść "niewłaściwy" antyrządowy okrzyk i już kibic staje się groźnym kibolem. Wystarczy wywiesić flagę z przekreślonym sierpem i młotem i już można mieć sprawę w sądzie. Wystarczy być narzeczoną "Starucha" i już za siedzenie na innym -niż wpisane na bilecie -krzesełku stadionu ląduje się na dołku......Wtedy jest się groźnym kibolem, wtedy apeli od premiera czy ministra sprawiedliwości nie będzie...

Ale można wbiec na murawę odwracając uwagę kibiców od kompromitacji ze Stadionem Narodowym, można latać po murawie nie stosować się do poleceń służb i jesteśmy niegroźnymi kibicami.

Rodzi się tylko pytanie, jak Donald T. rozróżnia kibiców na groźnych i tych nie zagrażających? Po tej reakcji Donalda jasno widać iż nagonka na kibiców na tylko i wyłącznie kontekst polityczny. A Tusk by popłynąć z pijarem jest w stanie wytłumaczyć wszystko. Ciekawe kiedy sam wbiegnie na murawę by zostać "bohaterem np. Baltic Areny":)

zuberegg
O mnie zuberegg

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (18)

Inne tematy w dziale Polityka