Rządowe media jak i premier rozpaczają po atakach na spotkania Środy i człowieka Adama*. Płaczący w tej sprawie zapominają iż praprzyczyną owych protestów jest pełzający powrót cenzury jaki nam się firmuje. Z instytucji państwowych, a takimi są też uniwersytety-wszyscy je utrzymujemy-chce się rugować całe środowiska oraz pewne wartości. Jest to tym bardziej skandaliczne iż w tym samym czasie zezwala się na pojawianie się w tych miejscach osób głoszących poglądy lub tezy o znikomo małym poparciu-jak np. feminizm Środy.
Polskiemu społeczeństwu są w przytłaczającej większości bliskie wartości chrześcijańskie, katolickie, konserwatywne, jednak obserwując zachowania instytucji państwowych można odnieść wrażenie odwrotne.
Środowiskom narodowym, naukowcom piętnującym homosiową propagandę, odmawia się debat na uniwersytetach. Podobne problemy napotykają naukowcy badający katastrofę smoleńską. Takim praktykom trzeba było powiedzieć dość i ja cieszę się iż ktoś to zrobił. Nie zgadzam się z Ziemkiewiczem iż akcja podczas spotkania z Środą jest zła. Złe jest ustępowanie i przyzwalanie na pełzający powrót cenzury-nic nie robienie.
Cieszy mnie pobudzenie ludzi do działania, dość ustępowania, nas jest większość w społeczeństwie. To oni mają się czuć mniejszością, to różnego rodzaju Środy, Grodzkie głoszą poglądy sprzeczne z poglądami ogółu. Ten ogół nareszcie zaczyna to rozumieć i zaczyna działać.
Państwo i jego instytucje mają wybór-albo poglądy konserwatywne, narodowe wyrzucają na ulice i wtedy godzą się na zachowania jak podczas spotkania z człowiekiem Adamem*. Albo odrzucają pełzający powrót cenzury i uczelnie stają się miejscami debaty dla wszystkich.
Ustępując dalej za chwilę lewacy i rządowe media będą rugować z debat poglądy polityków PiS, Solidarnej Polski-już mamy tego przykłady choćby ataki na prof. Pawłowicz. Nie można się na to godzić, tak jak ona myśli ogromna większość społeczeństwa, nie można ciągle być milczącą, ustępującą mniejszością. Młodym ludziom protestującym przed Środą i człowiekiem Adamem* należy się szacunek i podziękowanie, liczę za nimi pójdą następni i pełzający powrót cenzury nam przestanie grozić.
Poniżej wyjaśnienie*
zuberegg.salon24.pl
Inne tematy w dziale Polityka